Kontynuując wątek rozpoczety przez KatHaya, dziś propozycja książki (a nawet dwóch) nie bezpośrednio związanej z tradingiem, ale poruszającej dość istotną kwestię przewidzenia możliwych zagrożeń. Czyli w wypadku rynków finansowych np. krachu lub upadku jakiejś pojedynczej firmy.

Na autora naprowadził mnie Kuba Kryś, z którym miałem przyjemność prowadzić warsztaty dotyczące psychologii inwestorów. Jest nim Max Bazerman – zajmujący się między innymi zagadnieniami związanymi z podejmowaniem decyzji, negocjacjami. Niedawno ukazała się polskie tłumaczenia jego książki „Zagrożenia do przewidzenia. Jak wykrywać oznaki kryzysów w firmie i gospodarce„.

Na podstawie kilku przykładów z najnowszej historii (m.in. 11/9, Enron, Artur Andersen) Bazerman pokazuje, jak w dość łatwy sposób można rozpoznać słabości systemów, które w konsekwencji prowadzą do ich rozpadu.

Dodatkowym smaczkiem tej książki jest opis działania firm audytorskich, z którego jasno wynika, że tendencyjność i fałszerstwa niemal nieodłącznie związane były z tym sektorem, w takiej postaci, w jakiej istniał. Konflikt interesów, gdy firma audytorska jest równocześnie doradcą i konsultantem (sowicie opłacanym) jest oczywisty.

Co to wszystko ma wspólnego z giełdą i inwestowaniem? Ano proszę sobie przypomnieć te wszystkie wydarzenia z przełomu 2006/2007 – emisje groszowe, obietnice bez pokrycia, szał na nieruchmości i kupowanie z ogromnymi premiami wszystkiego, co ma w nazwie „nieruchomość”, splity, podgrzewanie na konferencjach marzeń i planów, oraz coraz większa rzesza ludzi, których przyciągnęła wizja łatwych zarobków, choć do tej pory swoje pieniądze trzymali w najlepszym wypadku na lokatach i określali siebie samych, jako nieskłonnych do ryzyka ich utraty.

To wszystko powodowało, że spokojnie można było oczekiwać znaczącego załamania (nie korekty 10%). Było to wyłącznie kwestią czasu. Nawet zachowanie dziennikarza opisywane przeze mnie w sierpniu 2007, mieściło się w tych „maleńkich zdarzeniach”, które się kumulowały czekając na zapalnik.

Zwykle zapalnikiem (punktem przełomowym – ale o tym jest inna książka, o której napiszę wkrótce) jest wydarzenie nieoczekiwane. Dlatego jest zaskoczeniem dla większości analityków i obserwatorów. A inwestorzy nie znając konsekwencji tego zdarzenia (bo przecież nigdy wcześniej nie wystąpiło) – sprzedają akcje, wzmacniając ruch spadkowy.

***

A jako bonus polecam do przeczytania książkę a propos niedawnego wpisu o egzaminie gimnazjalnym, z dość prowokacyjnym w tym kontekście mottem

?[?] matematyka jest nauką, do której polscy uczeni wnieśli w obecnym stuleciu najwięcej” W.G. Mathews, D.O. Hirsch, 1991

Książka dotyczy człowieka, któremu pewnie wielu współczesnych nie dałoby wiele szans na jakiekolwiek osiągnięcia znając jego życiowy start – nieślubne dziecko góralki i pracownika kolei państwowych , jako dziecko został oddany na wychowanie do praczki. Uczęszczał do przeciętnego gimnazjum w Krakowie. Tymczasem jest jednym z najczęściej cytowanych na świecie matematyków – polecam dla refleksji.

Autor książki Józef Kozielecki udostępnia ją za darmo w sieci – „Stefan Banach – geniusz ze Lwowa

9 Komentarzy

  1. appfunds

    Mała korekta pod koniec Książka dotyczy człowieka, której pewnie wielu współczesnych nie dałoby wiele szans na jakiekolwiek osiągnięcia znając jego życiowy start.
    Koment do wymazania.

    Pozdr

  2. gzalewski

    dzieki. Któremu, zamiast której. Wczesniej bylo „osoby”. Ale dzieki raz jeszcze za czujność

  3. Mike

    "?[?] matematyka jest nauką, do której polscy uczeni wnieśli w obecnym stuleciu najwięcej? W.G. Mathews, D.O. Hirsch, 1991"

    … Nowy wymiar liczby PI ::))

  4. Wojtek S.

    Panie Grzegorzu! Przez Pana ostatnie dwie godziny spędziłem czytając o przestrzeniach metrycznych i książkę J.Kozieleckiego! I nadal czytam… 😉

  5. gzalewski

    @ Wojtek S. – i jakie wrażenia?

  6. Wojtek S.

    Jestem pod dużym wrażeniem! Już wcześniej słyszałem oczywiście o Banachu i Księdze Szkockiej, ale nie znałem szczegółów jego życiorysu. Ci matematycy mieli wielkie szczęscie że spotkali się i czerpali radość z odkrywania czegoś. wspaniała motywacja, naprawdę.

  7. gzalewski

    To polecam równiez „Przygody matematyka” Stanislawa Ulama

  8. akhenaton

    Panie Grzegorzu,

    skoro nawiazuje Pan do Banacha, a takze przy okazji poprzedniego postu o Lorenz’u (gdzie podaje pan wiki jako zrodlo) ciekaw jestem czy widzial pan co angielska wiki pisze o Banachu…..http://en.wikipedia.org/wiki/Stefan_Banach w szczegolnosci polecam rozdzial pt.: Banach origins controversy

    pzdr

  9. Pingback: Blogi bossa.pl » Blog Archive » O koncentracji raz jeszcze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.