Czyli dalsza historia spółki giełdowej – Toora
Informacja agencyjna
„8.8.Warszawa (PAP) – Analitycy Erste Banku obniżyli rekomendację dla akcji Toory Poland do „redukuj” z „trzymaj” oraz obniżyli cenę docelową z 24 zł do 6,40 zł.
„Dramatyczne obniżenie prognozy przychodów na 2007 rok z 430 mln zł do 293 mln zł i zupełnie niespodziewana strata na poziomie
netto 39,7 mln zł w II kwartale to kolejne rozczarowanie, jakie dostarczyła spółka. Pomijając fakt, iż częściowo podziewaliśmy
się pogorszenia wyników w 2007 roku, nie przewidzieliśmy takiego dramatu” – napisano w raporcie.
„Ta sytuacja zmusza nas do ponownego przemyślenia przypadku Toory i zmiany naszego modelu finansowego” – dodano.
Według prognozy Erste Banku, w 2007 roku Toora Poland osiągnie 289,9 mln zł przychodów oraz 8,6 mln zł zysku EBITDA. Natomiast na poziomie EBIT i netto prognoza zakłada stratę – odpowiednio 25,4 mln zł i 37,7 mln zł.
Zdaniem analityków, nowo powołany zarząd będzie musiał zmierzyć się z trudną sytuacją i przeprowadzić gruntowną restrukturyzację.
„Naszym zdaniem, żadne pozytywne efekty restrukturyzacji nie będą widoczne przed 2009 rokiem” – podano w raporcie.
Toora Poland wykazała w drugim kwartale tego roku 39,7 mln zł straty netto, 34,1 mln zł straty operacyjnej i 68,8 mln zł
przychodów.
Prognoza Erste Banku zakłada, że w 2008 roku przychody Toory Poland wyniosą 345 mln zł, EBITDA 47,9 mln zł, EBIT 10,6 mln zł, a ysk netto 4 mln zł. W 2009 roku przychody mają zwiększyć się do 401,1 mln zł, EBITDA do 59,1 mln zł, EBIT do 21 mln zł, a zysk netto do 15,9 mln zł. (PAP)”
Dla laików – analitycy zawsze mają problem z wydarzeniami, któych nie przewidzieli. I rzadko mówią – „tak popełnilliśmy błąd”. Zamiast tego tworzą bełkot, który ma rzekomo pomóc wyjśc im z twarzą, a z reguły skłąda się z samych sprzeczności.
W tym wypadku anlitycy boją się napisać wprost – SPRZEDAJ (to jedno z zakazanych słow w branży 😉 )(z ogromnymi stratami), choć sami nie wierzą, że spółka w ciągu dwóch lat wykaraska się z kłopotów.
Zwykle klasyczny scenariusz wygląda tak, że przy cenie 5 zł, wydadzą jeszcze jedną rekomendację „redukuj”, a po dalszych spadkach albo „zapomną” o spółce, albo ktoś odważy się nieśmiało powiedzieć „sprzedaj”.
W każdym razie kwalifikują się do „wpadek rynkowych”
* Liczby na wykresie to wyceny
Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.