Każdy dzień w geopolityce przynosi ostatnio mnóstwo zaskoczeń. Zmienia się świat jaki znaliśmy. Nie zmienia się jednak, tak jak chciał tego Francis Fukuyama w swoim „Końcu historii”, w którym ogłosił ostateczny triumf demokracji liberalnej i końca ideologicznych konfliktów.
Zaskoczeniem jest również to, że mimo wzrostu niepewności co do kształtu świata – rynki akcji rosną od wielu miesięcy, zaś dotychczasowe korekty traktowane były jako okazja do nowych zakupów. Zaskoczeniem dyplomatycznym są wydarzenia ubiegłotygodniowe z Gabinetu Owalnego. Co więcej zdaje się, że inicjatorzy układania świata na nowo, przekonani o swoim geniuszu negocjacyjno-siłowym mogą być zaskoczeni tym, że kostki domina zaczęły przewracać się zupełnie w inną stronę, niż sobie zaplanowali.
Tak jak inwazja na Ukrainę przez Rosję doprowadziła do nie przewidzianych przez Putina zmian (rozszerzenie NATO, integracja państw zachodu), tak próba upokorzenia Władymira Zełenskiego oraz „wynegocjowania” umowy z Ukrainą może doprowadzić do kolejnego nieprzewidzianego rozwoju wydarzeń. Myślałem sobie przez weekend, że może oto przychodzi pewien ratunek dla wielu branż europejskich. Będących do tej pory w zapaści. Pierwszy z brzegu – niemiecki przemysł motoryzacyjny. To, że wojny stymulują przemysł i innowacyjność nie jest niczym kontrowersyjnym, ani zaskakującym. Może więc spółki samochodowe zamiast konkurować z chińskimi elektrykami, znajdą nową niszę na „czas niepokoju” i przestawienia Europy na zbrojenia, w związku z bardzo kruchym w tej chwili układem ze Stanami Zjednoczonymi.
Od czterech lat akcje Volkswagen AG znajdują się w trendzie spadkowym, wbrew indeksowi DAX. Ich kurs spadł. Coś zaczęło się zmieniać w ostatnich dwóch miesiącach – jeszcze zanim pewne napięcia się skumulowały. Może więc inwestorzy i analitycy coś przeczuwają.
Zwłaszcza, że znacznie bardziej widoczne jest to na akcjach innych niemieckich i europejskich przedsiębiorstw ściśle związanych z przemysłem zbrojeniowym. Rheinmetall AG – stagnacja przez cały ubiegły rok. Od listopada wzrost ceny akcji ponad 100 procent.
Nieco inna sytuacja w przypadku MTU Aero Engines AG – jeden z głównych światowych dostawców silników samolotowych na świecie. W tym przypadku hossa trwa od wielu miesięcy. Ciekawsze jest to, że dwa tygodnie temu doszło do bardzo mocnej korekty, która jednak została odrobiona w ciągu kilku dni.
Kolejny przykład – producent radarów, optolektroniki i systemów przeciwrakietowych Hensoldt AG. Od kilku tygodni silnie rośnie, by dziś otworzyć się ponad 20 procent wyżej niż podczas piątkowego zamknięcia
Kolejna firma specjalizująca się w technologiach kosmicznych i lotniczych (satelitarne systemy obronne) – OHB SE. Cały ubiegły rok stagnacja w okolicach 45 euro, od końca stycznia dynamiczna zwyżka i dziś cena wynosi ok. 66 euro.
Wyjdźmy poza Niemcy – producent samolotów Grippen szwedzki Saab AB. Zachowanie bardzo podobne do poprzedników – cały 2024 rok akcje nie cieszą się zainteresowaniem, od połowy lutego wzrost ceny o 50 procent.
Również szwedzkie przedsiębiorstwo specjalizujące się w zaawansowanych systemach obronnych, w tym systemach zarządzania walką dla marynarki wojennej, systemach broni i technologii dla przemysłu zbrojeniowego Kongsberg Gruppen ASA. Dziś otwarcie 11 procent wyżej i kontynuacja trendu wzrostowego trwającego wiele miesięcy
Również dziś – wysoko otworzyły się akcje włoskiej Leonardo S.p.a. – producenta samolotów i śmigłowców oraz elektroniki obronnej i systemów bezpieczeństwa. Od listopada 2024 cena akcji zyskała niemal 100 procent.
Może więc efekty „nowej zmiany” w amerykańskiej geopolityce będą zupełnie inne niż wymyślili to sobie jej twórcy. Zwłaszcza, że do świata zachodniego już od kilku lat docierało, że uzależnienie się od produkcji poza własnymi krajami jest niebezpieczne. Może potrzebny był tego rodzaju impuls?
[Photo by Mihael Lazar on Unsplash]
1 Komentarz
Dodaj komentarz
Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.
https://pl.wikipedia.org/wiki/BMW
Coś w tym jest ze przemysł samochodowy Niemcy mogą przestawić na zbrojeniowy już tak było w historii, mam trochę tych spółek zbrojeniowych dzisiaj ostro poszybowały nawet mam taką Lubawe która pewnie do pięt im nie dorasta ale moda jest moda, jak, było z mercatorem każdy pamięta a na zagrożeniach można nieźle zarobić…