Ego – wróg czy przyjaciel inwestora? Część 10

To całkiem niegłupi pomysł, aby dla przeistoczenia się w skuteczniejszego inwestora sporządzić „instrukcję działania siebie”, w której z góry zawieramy swoją charakterystykę i zaplanowane wskazówki postępowania w kryzysowych chwilach.

______________________________________________________

   W poprzednich częściach tego cyklu:

  • czym jest ego i jak się przejawia w działaniu? -> część 1
  • mechanizmy obronne ego: wyparcie i tłumienie -> część 2, racjonalizacja -> część 3 , inne mechanizmy chroniące ego -> część 4
  • pozytywne aspekty działania ego w inwestowaniu -> część 5
  • napięcia stwarzane przez ego i jak sobie z nimi radzić: o potrzebie posiadania racji -> część 6, brak akceptacji dla strat-> część 7, overconfidence-> część 8, overtrading-> część 9

_____________________________________________________

NAPIĘCIA STWARZANE PRZEZ EGO c.d.

 

5. Rewanż

Ile razy po poniesionej stracie mieliśmy silny pociąg do pokazania rynkowi „kto tutaj rządzi” albo „zobaczymy czyja będzie racja”?

Słodka zemsta na rynku dokonana na zimno to chyba jeden z najbardziej ulubionych motywów ego. Powody to zwykle:

  • ego nie znosi robienia błędów, a jeszcze bardziej wytykania błędów,
  • ego odmawia nie posiadania racji,
  • ego z trudem znosi straty,
  • ego wszędzie widzi zagrożenia,
  • ego lubi teorie spiskowe, manipulacyjne.

Ego robi to, bo dba o nasz dobry wizerunek, o zranione uczucia, o utratę czegoś ważnego – honoru czy stanu posiadania.

Rewanż, odwet, zemsta – to reakcja behawioralna, która powoduje, że inwestor z ferworem i w emocjonalnym afekcie rzuca się do robienia transakcji, które jak najszybciej mają mu zrekompensować poniesioną stratę moralną lub pieniężną, a które nie zawsze mają sens finansowy i racjonalne przesłanki. Np. kupując coraz więcej na spadkowym rynku jako próba udowodnienia sobie i światu, że rynek „powinien rosnąć”. Czasem objawem jest przeciąganie stratnej pozycji lub dokładania do niej.

Koszty zemsty często się nie liczą, tylko sam efekt rewanżu na rynku czy na innych inwestorach, manipulantach itp. Bez tego nasycenia, albo chociaż jakiejś mini rekompensaty, ego nie da spokoju. Inwestor dąży do odzyskania utraconej czci i kontroli.

Skutki:

– nieracjonalne decyzje skierowane na efekt, a nie efektywne inwestowanie,

– nadmiernie duże pozycje w grze, wzrost ryzyka portfela,

– zwiększone obroty, ale niekoniecznie większe zyski,

– ignorowanie zasad zarządzania ryzykiem,

– częste powiększanie strat w wyniku nieprzemyślanych transakcji

– ignorowanie sygnałów strategii i sygnałów z rynku,

– tilt, czyli akceleracja nieracjonalnych działań z namnażaniem transakcji,

– destabilizacja portfela,

– ponadnormatywne zaangażowanie czasowe, ignorowanie życiowych obowiązków,

– chaos mentalny, poczucie braku kontroli,

– działania emocjonalne – frustracja, złość, stres.

Co robić?

  • Podstawa to nauka akceptacji. Straty, błędy i nietrafne prognozy to nieusuwalna część tego biznesu. Musimy ze spokojem nauczyć się je przyjmować, bez tego nie ma żadnego progresu. Bezwarunkowa akceptacja i zdolność racjonalnego działania pomimo tych przeciwności to najważniejszy objaw dojrzałości inwestora.
  • Zamiast pałać żądzą odwetu musimy nauczyć się efektywnie rozliczać błędy i uczyć się z nich, co jest ogromną umiejętnością. Musimy nauczyć się szybko przechodzić do normalności po stracie, nauczyć się nie traktować nieudanej prognozy jako porażki, lub jeszcze lepiej w ogóle nie robić twardych prognoz.
  • Tylko trening i wielokrotne powtórzenia pozwalają na pokojową adaptację do niepomyślnych wyników działania na zmiennych i niepewnych rynkach.
  • Jeszcze ważniejszy jest trening samoświadomości, rozpoznawanie własnych emocji i ich roli w inwestowaniu oraz nauka zarządzania nimi. To równie ważne, a czasem ważniejsze niż same strategie gry.
  • Wszystkie stresowe i emocjonalne sytuacje ZAWSZE warto zastopować za pomocą zrobienia przerwy na spojrzenie z boku, na próbę obiektywnej analizy z uwzględnieniem wiedzy wyżej pokazanej.
  • Warto, a nawet trzeba z góry wypracować sobie pewne zasady czy rytuały postępowań w stresowej sytuacji. Każdy sam wie najlepiej co go uspokaja, przywraca do porządku, pozwala uporządkować i poprawnie nakierować mindset. W najprostszej wersji to może być kartka z jakąś motywacyjną myślą na komputerze.

W książce „High performance trading” autor Steve Ward wskazał pewien dobrze działający rytuał po stratnej transakcji, oparty na strategii zaczerpniętej z innej książki „Sports mind” J. Hodgesa

– Potwierdź w powściągliwy sposób, że stratna transakcja nie była tym, czego chciałeś/oczekiwałeś

– Zanotuj feedback z tej transakcji i to, czego się z niej nauczyłeś, a następnie „wyrzuć” tę transakcję (niemal fizycznie)

– Przećwicz w myślach to, co chciałbyś, żeby się wydarzyło

– Potwierdź sobie – „tak zrobię następnym razem”

  • Dobrym sposobem zgaszenia chęci odwetu jest praktyka stosowana w firmach prop-tradingowych: straciłeś dzienny limit, odcinamy cię od pieniędzy, możesz potrenować i wyżyć się na demo. Czasem inwestorzy sami wyłączają sobie prąd po stracie aby ich nie kusiło.
  • I ważne – nie mścić się za swoje niepowodzenia na bliskich, na przypadkowych ludziach czy na zwierzętach.

CDN

–kat–

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.