Nasze ego potrafi wszystko wyjaśnić, aby tylko zrobić nam dobrze. Rzadko myślimy o nim w ten sposób.
______________________________________________________
W poprzednich częściach tego cyklu:
- czym jest ego i jak się przejawia w działaniu? -> część 1
- mechanizmy obronne ego: wyparcie i tłumienie -> część 2
_____________________________________________________
Mechanizmy obronne ego c.d.
2. Racjonalizacja
To mechanizm maskowania, który polega na wynajdowaniu teoretycznie logicznych, a w istocie pozornych czy nieprawdziwych wyjaśnień i uzasadnień dla nieakceptowalnych zachowań, decyzji, przekonań, postaw, myśli czy uczuć. Najczęściej po fakcie i ma za zadanie pomagać w obronie przed trudnymi emocjami i konfrontacją z rzeczywistością, Umożliwia to unikanie bólu psychicznego i zachowanie spójności wewnętrznej oraz pozytywnego obrazu samego siebie.
Istnieją dwie typowe odmiany racjonalizacji:
I. Kwaśne winogrona to uznawanie za nieważny cel, którego nie zdołaliśmy osiągnąć.
II. Słodkie cytryny to wmawianie sobie, że negatywne zdarzenia i sytuacje, będące naszym udziałem, są w rzeczywistości przyjemne.
W praktyce nasze ego stosuje racjonalizację w kilku różnych aspektach, będących rozwinięciem tych 2 odmian i podam ich przykłady nawiązujące bezpośrednio do inwestowania:
Uzasadnianie złych decyzji:
To próba wytłumaczenia swoich nieudanych decyzji przez szukanie powodów, które sprawią, że podjęcie owych decyzji wydaje się być bardziej uzasadnione.
Przykład:
Dość w zasadzie często spotykana i jakby oczywista sytuacja. Kupujemy spółkę, która wydaje się być niemal pewniakiem, a tymczasem kurs mocno spada. Uzasadnień tej sytuacji potrafimy znaleźć dziesiątki, jak choćby: „rynek jest nieracjonalny w krótkim terminie” lub „spadek cen to tylko tymczasowa korekta, a akcje na pewno wzrosną w dłuższym okresie”
Minimalizowanie problemów:
To próba przekonywania siebie, że problem nie jest wcale tak duży albo trudny do dźwignięcia, jak się wydaje.
Przykład
Inwestor traci 20% wartości swojego portfela spółek podczas koniunktury i w takiej chwili próbuje przekonać siebie (i ewentualnie innych), że „to tylko chwilowa przecena” lub „rynek się myli”. Taka postawa może prowadzić do ignorowania fundamentalnych problemów spółek w portfelu lub błędów w strategii inwestycyjnej, co opóźnia podjęcie niezbędnych działań naprawczych.
Uzasadnianie błędnych przekonań:
To próba utrzymania swoich błędnych przekonań, ignorując lub na siłę tłumacząc dowody przeczące.
Przykład
Akcje spółki spadają, ale inwestor ciągle je dokupuje z przekonaniem, że za chwilę trend się odwróci, chociaż wszelkie doniesienia z samej spółki wskazują, że ma ona poważne problemy fundamentalne.
Tłumaczenie nieodpowiedzialnego zachowania:
To próba wyjaśniania nielogicznego czy niepoprawnego zachowania poprzez szukanie zewnętrznych czynników, które miały wpływ na takie postępowanie.
Przykład
Inwestor angażuje znaczną część swojego kapitału w spółkę bez odpowiedniej analizy, bez strategii, a tylko z powodu dobrego „czucia” i zasłyszanych pogłosek. Gdy inwestycja ponosi straty, wini on za swoją decyzję „złe rady” od innych czy analityków, albo widzi „manipulacje na rynku”. Próbuje w ten sposób przesunąć odpowiedzialność za ryzykowną decyzję inwestycyjną na czynniki zewnętrzne, zamiast przyznać się do braku należytego przygotowania analizy lub błędnego osądu.
Porównywanie:
To próba pokazywania sobie, że na tle zachowań innych inwestorów nie wypadamy tak źle.
Przykład
Tu raczej wszystko oczywiste. To może być choćby sytuacja typu: „Tak, straciłem 15% wartości portfela, ale przynajmniej nie jestem w tak złej sytuacji jak kolega X, który stracił 20%”.
Szukanie wymówek:
To próba na siłę szukania uzasadnienia swoich decyzji czy zachowań tylko po to, aby nie musieć przeprosić, przyznać się do błędu czy wziąć na siebie odpowiedzialności.
Przykład
Inwestor zgodnie z własną strategią miał odpalić stop-loss po wejściu w określoną wcześniej stratę. Tymczasem zignorował go, przesuwa coraz niżej oszukując się w myślach różnymi powodami tej słabości typu „ale wskaźniki są już wyprzedane, więc musi się odwrócić”.
Wynajdowanie dobrych stron
Wymyślanie domniemanych korzyści odniesionych z niekorzystnej sytuacji czy zdarzenia.
Przykład
Po zamknięciu dotkliwej straty inwestor może znajdować pocieszenie w myślach typu „no to przynajmniej odrobiłem lekcję wiedzy na temat tej spółki” czy „jestem zwycięzcą, mogłem przecież stracić więcej”.
***
To nie jest wcale tak, że te mechanizmy racjonalizacji są definitywnie złe i nie powinno się ich stosować. Są z tego korzyści:
– wynajdowanie dobrych stron na przykład, o ile nie są one pustymi banałami, może mieć walory edukacyjne czy motywacyjne,
– racjonalizacje mogą pomagać nam przetrwać w trudnych sytuacjach, szczególnie gdy mamy jeszcze jakieś braki wiedzy czy umiejętności.
– pomagają ograniczać ból związany z stratą,
– pozwalają na utrzymanie pozytywnego obrazu siebie, co podtrzymuje motywację do dalszego szlifowania umiejętności i nie porzucenia inwestowania,
– w świecie pełnym niepewności, jakim jest rynek finansowy, racjonalizacja może pomagać w utrzymaniu nadziei i optymizmu typu „kolejny raz się uda”.
Cały problem w tym, że racjonalizacja w inwestowaniu może prowadzić do poważnych problemów, ponieważ:
– utrudnia obiektywną ocenę własnych decyzji, umiejętności, skuteczności,
– hamuje nasz rozwój jako inwestora, zakłóca proces nauki,
– może prowadzić do ignorowania ostrzeżeń lub negatywnych sygnałów dotyczących inwestycji,
– utrudnia ocenę błędów i naukę na ich podstawie,
– stwarza spiskową teorię rynków, burzy właściwe przekonania,
– stawia wewnętrzy opór przed być może konieczną zmianą strategii czy podejścia,
– prowadzi do negatywnych konsekwencji finansowych w rezultacie tych wąskich gardeł.
Świadomość tego mechanizmu obronnego i dążenie do uczciwej samooceny mogą pomagać wyciągać ważne wnioski z doświadczonych niepowodzeń. Trzeba jednak do tego podejść na poważnie, odważnie, analizując profesjonalnie wszystkie tego typu sytuacje i nie powtarzać w możliwości podonych zachowań.
CDN
–kat—
Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.