Jednym z wydarzeń dnia na warszawskiej giełdzie było dziś zamieszanie związane ze spółkami typu ASI czyli alternatywnymi spółkami inwestycyjnymi.

Na GPW notowanych jest dziewięć tego typu spółek – trzy na rynku głównym i sześć na NewConnect. Wczoraj wieczorem (po godzinie 19:00) GPW poinformowała, że od 29 września zawiesza obrót akcjami tych spółek.

Decyzja GPW bez wątpienia była zaskoczeniem choć o wątpliwościach związanych z funkcjonowaniem spółek ASI na GPW i NewConnect inwestorzy wiedzieli już od kilku tygodni. W dużym skrócie wygląda to tak: w ustawie z 16 sierpnia 2023 o zmianie niektórych ustaw w związku z zapewnieniem rozwoju rynku finansowego oraz ochrony inwestorów na tym rynku wprowadzono zmiany do ustawy o funduszach inwestycyjnych i zarządzaniu alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi, które ograniczyły obrót akcjami ASI.

Część prawników i ludzi rynku uznała, że zmiany w zaproponowanym i przyjętym brzmieniu uniemożliwiają obrót akcjami ASI na GPW i NewConnect. Parlamentarzyści zignorowali te głosy i ustawa została przyjęta. Problem planowano rozwiązać poprawkami, które zamierzano „wrzucić” do ustawy o NABE ale pod koniec sierpnia okazało się, że ustawa o NABE nie zostanie przyjęta w tej kadencji parlamentu.

1 września Komisja Nadzoru Finansowego oraz Ministerstwo Finansów opublikowały komunikat, w którym zawarto interpretację przepisów ustawy z 16 sierpnia dopuszczającą obrót akcjami spółek typu ASI na GPW i NewConnect. Co ciekawe w tym samym komunikacie wspomniano o planowanych zmianach legislacyjnych, które miały jednoznacznie przesądzać, że przepisy z 16 sierpnia nie będą dotyczy spółek ASI notowanych na GPW i NewConnect.

Inwestorzy zastanawiali się czy komunikaty KNF i MF są źródłem prawa, pytali po co wprowadzać poprawki skoro interpretacja przepisów jest oczywista ale zapewne uznali, że problem jest rozwiązany a niebezpieczeństwo zażegnane. W takim przekonaniu żyli przez niemal 4 tygodnie aż wczoraj GPW zawiesiła obrót akcjami 9 spółek typu ASI a jako powód podała ryzyko prawne związane z przepisami ustawy z 16 sierpnia.

Dziś rano kursy akcji spółek typu ASI zareagowały mocnymi spadkami. Tylko na 3 spółkach z 9 obrót przekroczył 100 tysięcy zł (na dwóch minimalnie, na MCI sięgnął niemal 3 mln zł) więc skupię się na tych spółkach:

Za Stooq

Tuż przed południem KNF opublikowała stanowisko, w którym oświadczyła, że podtrzymuje opinię z komunikatu z 1 września i nie widzi zasadności zawieszania obrotu akcjami spółek ASI notowanych na Głównym Rynku oraz NewConnect.

Myślę, że większość inwestorów śledzących którąś ze spółek ASI zastanawia się teraz jaka będzie reakcja GPW na stanowisko KNF. Czy GPW zmieni zdanie i cofnie decyzję o zawieszaniu? Teoretycznie ma to jeszcze cały czwartek.

Chciałbym zwrócić uwagę na dwa zagadnienia związane z „legislacyjnymi przygodami giełdowych ASI”. Pierwsze zagadnienie zasygnalizowałem w tytule tekstu. Parlamentarzyści, mimo płynących z rynku uwag, zawierają w ustawie mającej wspierać rozwój rynku kapitałowego przepisy podważające sens obecności spółek ASI na GPW i NewConnect mimo, że 9 takich spółek jest notowanych na tych rynkach. GPW czeka kilka tygodni z podjęciem decyzji o tym co zrobić ze spółkami ASI i w końcu podejmuje ją na dwa dni przed ostateczną datą (choć miała czas od początku września). KNF publikuje reakcję na decyzję GPW o zawieszaniu obrotu akcjami ASI trzy godziny po rozpoczęciu sesji giełdowej (17 godzin po komunikatach GPW). Obydwie instytucje przez kilka tygodni nie są w stanie uzgodnić wspólnego stanowiska w tej kwestii.

W tym czasie setki, może tysiące inwestorów, zastanawia się czy będzie miało na kilka miesięcy zablokowaną możliwość obracania spółkami ASI notowanymi na GPW i NewConnect. Z całą pewnością nie jest to najważniejszy problem polskiego rynku akcyjnego. Poza MCI Capital i JR Holding spółki typu ASI to raczej margines rynku akcyjnego (o czym najlepiej świadczy wartość dzisiejszych obrotów). Co nie znaczy, że można ten problem kompletnie zignorować i niepotrzebnie narażać inwestorów na sporą niepewność.

Drugie zagadnienie dotyczy wartości płynności. Reakcja inwestorów na decyzję GPW o zawieszaniu obrotu akcjami ASI wyraźnie pokazała wartość i cenę płynności. Można argumentować, że decyzja GPW wynikała z ostrożności. Była reakcją na błąd parlamentarzystów. Nie miała żadnego związku z sytuacją fundamentalną spółek. W niewielkim stopniu mogła wpłynąć na pogorszenie tej sytuacji. Wszystko wskazuje, że zawieszenie będzie miało charakter tymczasowy. Jednak nawet w przypadku dobrych spółek inwestorzy chcą mieć nieograniczoną możliwość obrotu ich akcjami a odebranie tej możliwość ewidentnie obniża atrakcyjność tych akcji.

1 Komentarz

  1. _dorota

    Mamy tu doskonałą ilustrację sposobu tworzenia prawa przez […] pisowską władzę. Pisze się jakąś ustawę w ministerstwie, na kolanie, bez konsultacji, bez udziału prawników. Potem się okazuje, że wadliwa, no to znowelizujemy, kiedyś, przy okazji. A nie było okazji, no to trudno. Potem mamy sprzeczne opinie dwóch kluczowych instytucji rynku kapitałowego. Więc trzeba poczekać. Jak długo, nie wiadomo.

    Osiem gwiazdek i idźcie do wyborów, łajzy. Bo ta władza zrobi wam w końcu jeszcze lepsze kuku, niepewny elemencie klasowy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.