MINDSET bez tajemnic, część 16

Jak mantra powtarza się w poradnikach inwestycyjnych pewna myśl: nie słuchaj rad innych, musisz podejmować samodzielne decyzje, najlepiej wg własnej, kompletnej strategii.

No i tym wstępem przechodzimy do kolejnego odcinka:

INWESTYCYJNY MINDSET – KLUCZOWE ELEMENTY c.d.

15. Ograniczenie wpływu innych

Tym razem będę obrońcą tej opinii i jednocześnie adwokatem diabła, powód opiszę poniżej.

Zacznijmy od tego jak w tym przypadku nasz mindset jest przygotowany do polegania na podpowiedziach innych w codziennym i zawodowym życiu.

Nie ma nawet nic zdrożnego w tym, że lubimy w sprawach nam mało znanych posłuchać opinii innych: fachowców, autorytetów, czasami manipulatorów, znajomych czy bliskich, albo po prostu wujka Google. Lodówkę potrafimy z tego powodu wybierać miesiąc (a akcje czasami chwilę pod wpływem impulsu). Im trudniejsza dziedzina tym więcej rad poszukujemy i rozważamy. Nie potrzebujemy jedynie doradców w sprawach, na których się dobrze znamy, czyli przynajmniej piłce nożnej i epidemii, sami się w doradców wówczas zamieniamy.

A trzeba wziąć pod uwagę, że inwestowanie i trading to trudne przedsięwzięcia w warunkach dużej niepewności, które wymagają biegłości w analizach, myśleniu, decyzjach. W związku z tym automatycznie przestawiamy mindset w tryb: szukaj dobrych doradców. I teraz zamieniam się w adwokata diabła- bardzo dobrze, szczególnie jeśli jesteś początkujący, gdzieś trzeba się tego nauczyć, najlepiej od weteranów, może uda się na gapę złapać kilka dobrych „strzałów”.

I ponownie wracam w swoją rolę blogera: niech będzie, można spróbować, ale z tego trzeba w pewnym momencie WYROSNĄĆ! Żaden legendarny inwestor nie został nim słuchając podpowiedzi.

Na to ponownie adwokat diabła: ale branża jest pełna znakomitych inwestorów, doradców, analityków, którzy chętnie dzielą się swoimi tipami oraz wiedzą, za darmo (np. w ramach instytucjonalnych, typu dom maklerski) lub za pieniądze.

Zripostuję: owszem, ale to tylko pomysły na wybór spółki czy na transakcję określonego rodzaju. Oni nie powiedzą Ci jak zarządzać ryzykiem, kiedy wyjść z pozycji z zyskiem, a kiedy ze stratą. Tylko ty SAM jesteś w stanie podejmować te decyzje.

Zastanów się przez chwilę, jakie w tej mierze przekonania pielęgnujesz i uskuteczniasz we własnym mindsecie. Na jaki etapie inwestycyjnej kariery się właśnie znajdujesz?

Wpływ innych oznacza kilka źródeł, na które wystawiamy radary:

– inni inwestorzy, z którymi kontaktujesz się co dzień

– znani inwestorzy

– gadające głowy w TV

– szkoleniowcy wszelkiej maści

– znani i lubiani w mediach społecznościowych

– analitycy z biur maklerskich i profesjonalnych instytucji

– analitycy gazetowi

– analitycy z profesjonalnych serwisów (typu Bloomberg)

– doradcy inwestycyjni,

– szwagier lub kumpel z klubu fitness

Jesteśmy więc wręcz bombardowani rekomendacjami, tipami, dobrymi radami.

Z jednej strony daje to wiele korzyści:

– dostajesz informacje i opinie, do których sam nie dotrzesz,

– oszczędzasz czas na poszukiwania i analizy własne,

– otrzymujesz inspiracje,

– doświadczasz częściowego transferu wiedzy praktycznej,

– zdobywasz doświadczenia, przede wszystkim te wartościujące, czyli kto jest wart uwagi i celnie strzela,

– korzystasz z pracy być może lepszych od siebie.

Z drugiej wystawiasz 4 litery na niepotrzebne ryzyka:

– dostajesz czasem bezwartościowe lub zmanipulowane porady,

– podpowiedzi mogą zachwiać Twoją dyscypliną realizowania własnych planów i strategii,

– porady mogą być nieadekwatne do Twoich celów, ram czasowych, możliwości, mentalu,

– nie wiesz jakie są rzeczywiste ruchy i intencje autora porad,

– porady są niemal zawsze tylko częściowe, czyli kierują Cię na obiekt (spółka, transakcja), ale nigdy nie dostajesz informacji co dalej, gdy sytuacja się rozwija potem,

– wpadasz na losowe porady i takie są też Twoje transakcje, bez systematyczności nie uzyskasz przewagi,

– nie rozwijasz własnego aparatu analitycznego, biernie poddajesz się innym.

Ponieważ występuję tu w 2 rolach jednocześnie dlatego podsunę w ramach podsumowania moją autorską wersję tego zagadnienia, czyli:

Jeśli już musisz z tych rad korzystać, stań się ANALITYKIEM DORADCÓW i zrób strategię z opinii innych.

Co to znaczy? W skrócie:

– sprawdzaj ich rzetelność, dotychczasowe osiągnięcia,

– włączaj myślenie krytyczne,

– stawiaj niewygodne pytania zawsze gdy możesz

– sprawdzaj wszystko w innych źródłach,

– analizuj siebie, czyli oceniaj czego się w ten sposób realnie uczysz,

– bezwzględnie wypracuj własną metodę zarządzania ryzykiem, nikt tego za Ciebie nie zrobi, szczególnie nie zrobi tego ten, którego podpowiedzi słuchasz

– dąż za wszelką cenę do tego, by kiedyś polegać tylko na sobie

– rozważ inwestowanie pasywne zamiast tej karuzeli

—kat—

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.