WIG słaby jak nigdy

Zacznę od pytania związanego z historią naszego rynku:

Ile razy wcześniej, przed rozpoczęciem tego tygodnia, na wykresie indeksu WIG pojawiło się 13 pod rząd spadkowych świec (albo jak kto woli słupków)? Czyli takich, których zamknięcie jest niższe od porannego otwarcia tej samej sesji.

Oczywiście ani razu. Mamy więc historyczny precedens.

W poniedziałek 2 maja 2022 roku pojawiła się na wykresie 13-ta spadkowa świeca z rzędu, co zaświadczam podpinając wykres na dowód:

Zresztą całkiem niedawno, bo w listopadzie 2021 mieliśmy rekordowe 10 takich świec pod rząd. Ta bessa przejdzie więc do historii.

Taka sekwencja oznacza słabość rynku. I nie ma przy tym limitu kolejnych świec w tej serii, które mogą się nadal pojawiać. Statystyka podpowiada, że kiedyś ta seria musi się skończyć i pojawi się świeca wzrostowa. Ale uwaga: pojawienie się wzrostowej może, ale nie musi zakończyć tych spadków. Może być tylko chwilową przerwą.

To jest dobra okazja, by popatrzeć na ten ciąg sesji pod innym kątem, czyli przy użyciu specjalnego filtra: świec Heikin-Ashi (H-A). Zanim wyjaśnię o co chodzi, od razu wrzucę wykres WIG w identycznym okresie jak wyżej i właśnie w tej formule H-A:

Od razu w oczy rzuca się jedno – jest mniej chaosu i szumu, ponieważ te ciągi sesji kolejnych wyglądają bardziej przejrzyście, jednorodniej, bez tylu nagłych zwrotów. Tak właśnie filtruje wykresy technika Heikin-Ashi, dlatego sam niemal wyłącznie jej używam w moim inwestowaniu. I od czasu do czasu ją promuję tutaj na blogu. Więcej wyjaśnień jak się taki wykres buduje i jakie ma wady/zalety opisywałem w tym > wpisie.

Dla mnie największą zaletą jest ta jego wizualna strona, dzięki temu trendy wyglądają na bardziej wygładzone, odszumione. Widać to na przykładzie obecnych spadków, które tutaj składają się na ciąg 18 czerwonych, czyli spadkowych świec. A wcześniejszy wzrost to ciąg niemal samych zielonych, czyli wzrostowych świec, które przerywa jedna czerwona o małym zakresie korpusu.

Czyż nie przyjemniej ogląda się te trendy z takiej perspektywy? Najchętniej także wszystkie swoje analizy na blogu i na twiterze robiłbym przy użyciu właśnie Heikin-Ashi, ale mam świadomość, że to dla wielu wygląda na zbyt ekstrawaganckie, udziwnione.

W serwisie wykresowym bossa opcję H-A można automatycznie ustawić w menu:

https://bossa.pl/notowania/wykresy

Użycie tej techniki może się również przydać w praktycznym tradingu. Na powyższym wykresie zaznaczyłem sygnały kupna i sprzedaży wypływające z użycia Heikin-Ashi w najprostszy możliwy sposób.

Otóż sygnał kupna pojawia się, gdy świeca zmienia się po raz pierwszy z czerwonej na zieloną, a na kolejnych sesjach kurs wybija się ponad maksimum tej świecy.

Adekwatnie sygnał sprzedaży to wybicie poniżej minimum pierwszej świecy czerwonej, która pojawia się po zielonej.

Tym razem oba sygnały były bardzo trafne i uprzedzały całkiem ładne ruchy zyskowne w obie strony. Nie zawsze tak jest, tylko przy faktycznie silnych trendach. W konsolidacjach pojawiają się fałszywe wybicia, ale to jest naturalny koszt braku trendu. Ta prosta strategia wymaga więc nieco więcej warunków zajęcia pozycji, ale możliwości jest wiele.

Można rysować na nich formacje, dodawać linie trendu, wskaźniki itd. Spece od tej techniki robią niesamowite rzeczy wyrastające ponad te klasyczne zabiegi. Np. dodają drugi filtr Heikin-Ashi z Heikin-Ashi. Wówczas ciągi czerwonych i zielonych świec znacznie się wydłużają.

Mam nadzieję, że udało mi się zarazić czytających te słowa do spróbowania tego nowego spojrzenia dla własnych potrzeb.

—kat—