Ile jesteś w stanie znieść za swoje 8,8%

Pokazywanie potencjału zysków możliwych do osiągnięcia na rynkach jest wyjątkowo niewdzięczne. Za każdym razem, gdy o tym mówimy, powinniśmy zwracać uwagę na ryzyko związane z inwestowaniem. Tego wymaga przede wszystkim uczciwość. Jednak problem polega na dwóch kwestiach, szczere mówienie o ryzyku się źle sprzedaje, ponadto sami inwestorzy, klienci czasami nie chcą o nim słuchać. W momencie silnej hossy na rynku akcji, gdy zyski wydają się na wyciągnięcie ręki, wielu potencjalnych inwestorów patrzy tylko na optymistyczną stronę. Widzi nie potencjał, ale pewne zyski. Chętnie przelicza stopy zwrotu, wskaźniki wyglądają obiecująco, a przyszłe perspektywy każą wzruszeniem ramion kwitować wszelkie napomnienia sceptyków, żeby jednak uważać.

Weźmy taki prosty wykres pokazujący zachowanie się indeksu WIG od 1995 roku. Wcześniejsze cztery lata zignorowałem przede wszystkim za wyjątkowo odstający rok 1993, podczas którego rynek wzrósł ponad 1000 procent i jeszcze wiele lat będzie wpływał na różnego rodzaju statystyki. Niebieska linia to realne roczne zmiany indeksu, pomarańczowa to średnioroczna stopa zwrotu. O ileż przyjemniejszy byłby świat na pomarańczowo.

Średniorocznie od początku 1995 do końca 2018 roku indeks WIG zmieniał się o 8,8 procent. To atrakcyjny wynik i zbieżny ze stopami z rynków akcji na świecie w długim terminie. Owe niemal 9 procent musi się świetnie sprzedawać, gdy nie pokażemy ryzyka. Gdy powiemy: „zamknij oczy na kilka lat i jest szansa, że wówczas będziesz zarabiał swoje 8,8 procent”. Tylko SZANSA! Bo może się okazać, że masz pecha. Oczywiście spora część inwestorów usłyszy, że w ciągu jednego roku może zarobić swoje 8,8%, co jest oczywiście nieprawdą. Pokazują to wyśmienite wykresy obrazujące, jak realne wyniki odstają od średnich, przywołane niedawno przez Trystero.

Pójdźmy krok dalej i sprawdźmy jak nasza średnia roczna stopa zwrotu wygląda na tle WSZYSTKICH 12 miesięcznych obserwacji zmian. Czyli nie tylko grudzień do grudnia w kolejnych latach.

Jak widać, biegnie sobie gdzieś w dolnej partii dotychczasowych rocznych wyników, między wartościami poniżej 80 procent oraz powyżej -55%.

A więc chcesz zarobić swoje 8,8% rocznie? A czy jesteś gotowy stracić w ciągu roku -55%. Bo to, że jesteś gotów zyskać 80% to jasne. Dotychczasowa historia pokazuje, że w 47 procentach przypadków jest szansa, że twój wynik z kolejnego dwunastomiesięcznego okresu będzie niższy niż 8,8%. Jesteś na to gotowy?

Naturalnie, większość z nas powie – wyniki w krótkim terminie na rynkach akcji są złudne; nie należy patrzeć w perspektywie rocznej. Natura ludzka jest jednak niecierpliwa i po prostu patrzymy na wszystko, w krótkim terminie. Rok jest dla nas wyobrażalny i dostępny. Tworzymy więc sobie modele, które są łatwe do wyobrażenia i atrakcyjne. Później zaś zapominamy, że to miał być wyłącznie model i wściekamy się, gdy zamiast obiecanych +8,8% zysku mamy stratę. Jest to szczególnie dotkliwe, gdy zdarza się w pierwszym okresie naszej inwestycji.

Photo by Jp Valery on Unsplash

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *