Gdy w ubiegłym tygodniu przeczytałem w informacji prasowej spółki Polskie Inwestycje Technologiczne, że rentowność jej portfela w okresie od lutego do maja sięgnęła 343% to wiedziałem, że napiszę o tym fenomenie na Blogach Bossy.

Polskie Inwestycje Technologiczne to Alternatywna Spółka Inwestycyjna, która prowadzi właśnie publiczną ofertę akcji i zamierza zadebiutować na NewConnect. Chce pozyskać od inwestorów 2 mln złotych. PIT jest pierwszą spółką na polskim rynku w nowej formule prawnej ASI, która przeprowadza publiczną emisję akcji. Informacja prasowa, w której znalazłem informacje o 343% stopie zwrotu była zapewne częścią akcji promującej IPO spółki. Serwisy informacyjne i portale branżowe podawały za spółką informację o jej spektakularnym wyniku w okresie od lutego do maja.

Informacja o 343% kilkumiesięcznej stopie zwrotu zwróciła moją uwagę z dwóch powodów. Po pierwsze, jest absurdalnie wysoka a przez to kompletnie niepowtarzalna. Po drugie, jej horyzont czasowy jest zupełnie niedopasowany do segmentu inwestycyjnego, w którym działa spółka. PIT działać ma w segmencie venture capital (ma inwestować w młode, perspektywiczne przedsięwzięcia z branży nowych technologii). Nie trzeba eksperckiej wiedzy by wiedzieć, że wehikuły inwestycyjne w tym segmencie ocenia się co najmniej w kilkuletnim (z reguły 5-7 letnim) horyzoncie czasowym. Wyniki z kilku miesięcy nie mają żadnego znaczenia.

Szybko okazało się, że okres od lutego do maja nie był zwykłym pojedynczym okresem dla PIT. Był pierwszym okresem funkcjonowania jej portfela inwestycyjnego. Co więcej ten portfel składa się tylko z dwóch pozycji: udziałów w dwóch spółkach. Tak więc spółka inwestycyjna organizująca IPO uznała za stosowne pochwalić się wynikami pierwszych kilku miesięcy funkcjonowania swojego portfela składającego się z udziałów w dwóch spółkach.

Na czacie inwestorskim zorganizowanym przez Strefę Inwestorów zapytałem prezesa spółki jak ocenia użyteczność kilkumiesięcznych stóp zwrotu w ocenie funduszy inwestujących w startupy. Prezes nie odpowiedział bezpośrednio na moje pytanie. Wskazał, że zgodnie z przepisami Alternatywne Spółki Inwestycyjne muszą publikować informacje o rentowności portfela raz na rok a spółka uznała, że publikacja co kwartał będzie bardziej transparentna i bardziej użyteczna dla inwestorów.

Moim zdaniem opublikowanie stopy zwrotu za pierwsze kilka miesięcy funkcjonowania portfela inwestycyjnego składającego się z udziałów w dwóch młodych spółkach nie jest użyteczne dla inwestorów. Wręcz przeciwnie. Utrudnia im podjęcie decyzji inwestycyjnej. Przekazana w informacji prasowej spektakularnie wysoka stopa zwrotu jest skrajnie błędnym punktem odniesienia dla tworzenia oczekiwań wobec przyszłych wyników spółki. W przypadku PIT wynika to ze sposobu w jaki osiągnięto tę stopę zwrotu.

Zwrócił na to uwagę sam prezes w odpowiedzi na drugie pytanie, które zdołałem mu zadać. Poprosiłem prezesa by przekonał inwestorów, że warto wziąć udział w emisji 2 mln akcji po cenie emisyjnej 1 zł a więc po cenie dziesięciokrotnie wyższej niż cena, po której wybrani inwestorzy objęli ponad 31 mln akcji zaledwie trzy miesiące temu. Prezes odpowiedział tak:

Tak więc prezes wyraźnie zasugerował, że obecni główni akcjonariusze przekazali spółce bardzo atrakcyjne aktywa po koszcie ich nabycia. Spółka zleciła ich wycenę, która okazała się znacznie wyższa niż wspomniane koszty nabycia. Ta różnica wygenerowała spektakularną 343% stopę zwrotu w pierwszych kilku miesiącach funkcjonowania portfela inwestycyjnego.

Rozumiem jednak, że model biznesowy spółki nie opiera się na pozyskiwaniu od głównych akcjonariuszy atrakcyjnych aktywów po koszcie ich nabycia. Tak więc nie należy oczekiwać, że wyniki inwestycyjne zaraportowane za okres od lutego do maja będą się powtarzać.

Z wypowiedzi prezesa wynika także, że spektakularna stopa zwrotu była w całości wynikiem aktualizacji wartości inwestycji. Nie wynikała z wyjścia z inwestycji. Nie była oparta o sygnały rynkowe, na przykład kolejną rundę finansowania spółki portfelowej, w której inni inwestorzy wycenili ją wyżej.

Z Memorandum Informacyjnego wyłania się bardzo interesujący obraz. Jak wspomniałem portfel inwestycyjny PIT ASI składa się z udziałów w dwóch spółkach: ACR Systems i F1 Pharma. Obydwie zostały nabyte w maju w 2018. Zapłacono za nie odpowiednio 1,155 mln zł i 1,537 mln zł. Aktualizacji wartości inwestycji dokonano na dzień 31 maja. W sprawozdaniu wyceniono je łącznie na 11,9 mln zł (w tym udziały w F1 Pharma na 7,6 mln).

Co ciekawe, Memorandum Informacyjne informuje, że udziały w F1 Pharma nabyto 28 maja 2018 roku. Zapłacono za nie 1,537 mln. Na dzień 31 maja wyceniono je na 7,6 mln. Dwa tygodnie później spółka mogła już informować w informacji prasowej o 343% stopie zwrotu w okresie od lutego do maja. Nie rozumiem tylko dlaczego stopę zwrotu liczono od lutego. Przecież równie dobrze można było podać równie wysoką stopę za maj. Być może ktoś uznał, że 343% w okresie od lutego do maja brzmi rozsądnie ale 343% w miesiąc to już jest przesada.

Moim zdaniem firmy inwestycyjne będą się posługiwać staranie wyselekcjonowanymi, atrakcyjnymi stopami zwrotu ze swoich produktów inwestycyjnych tak długo jak ten trick będzie działać na inwestorów. Przypomina mi to wykorzystywanie wizerunku atrakcyjnych, chętnych do flirtu kobiet w reklamach alkoholi albo samochodów. To działa. Odpowiednio wysoka stopa zwrotu w materiałach marketingowych nie tylko przyciąga uwagę potencjalnego klienta. Myślę, że potrafi także paraliżować umiejętność krytycznej oceny prezentowanych w materiałach informacji. Znajdujące się poniżej zastrzeżenia, nawet pisane czcionką o standardowych rozmiarach, niewiele już mogą zmienić.

4 Komentarzy

  1. kmilp

    Pewnie sami uwierzyli juz w 343 % i jak sa bogaci na papierze 🙂

  2. Paweł

    Wszystko co ma "polski" w nazwie, a nie jest pochodzenia SP od razu uruchamia banan alert.

  3. Vroo

    Może jestem uprzedzony, ale skrót PIT jakoś tak kojarzy mi się z PTI. A poziom obietnic jeszcze wyższy.

    1. trystero (Post autora)

      @ Vroo

      PTI bardzo dbał o swoje spółki portfelowe z NewConnect pod koniec kwartałów. Z tego go zapamiętałem.

Skomentuj Paweł Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.