Dawno na blogach bossy nie gościł rynek złota. Nasza wyszukiwarka pokazuje, iż ostatni tekst na temat złota pojawił się w 2016 roku. Może notki na blogach nie są najlepszym wskaźnikiem, ale zgodzimy się, iż złoto spadło z radarów inwestorów. Przestało być zwyczajnie modnym tematem i – co ważniejsze – nie spełniły się czarne scenariusze upadku, inflacji i generalnie końca świata, na jaki liczyli miłośnicy złota.

Wyjaśnienie spadku zainteresowania złotem jest dość banalne – inne segmenty rynkowej oferty dawały zarobić więcej przy niskiej zmienności. Proste porównanie wykresu ceny złota z wykresem funduszu VOO (tani fundusz typu ETF dający ekspozycję na indeks S&P500 oferowany przez Vanguarda) nie pozostawia wątpliwości, dlaczego złoto nie cieszy się popularnością i nie wpada na pierwsze strony gazet, serwisów giełdowych czy nawet notek blogowych. Kto bowiem chciałby czytać o czymś, co przez  5 lat przegrywa na rynku z wehikułem, który może kupić każdy bez cienia rozumienia, jak działa rynek.

(źródło: stooq.pl)

Dlatego z ciekawością przywitałem zaproszenie World Gold Council do przeczytania nowego raportu Gold 2048: The next 30 years for gold. Z jednej strony prognoza na trzydzieści lat do przodu kusiła odwagą autorów, a z drugiej wywoływała uśmiech politowania dla osób, które musiały pisać analizy ze świadomością, iż prognozują w odcinku czasu, który jest zwyczajnie nieprognozowalny. Raport jest bajecznie nudny, iż chciałoby się krzyknąć, żeby autorzy oddali blisko godzinę zmarnowanego życia na jego czytanie. Ciekawostką jest to, iż raport zawiera około 50 stron, w których nie ma… żadnej prognozy ceny złota w roku 2048!

Całość sprowadza się do ogólnego obrazu zmian w segmentach typu poszukiwania, wydobycie, produkcja i popyt. Zupa zawiera standardowy dla dzisiejszych raportów zestaw prognoz postępu technologicznego i robotyzacji,  który uzupełnia scenariusz przesunięcia środka ciężkości z tzw. Świata Zachodniego w stronę Azji, z akcentem postawionym na Chiny i Indie i częściowo Afrykę. Generalnie autorzy zaproszeni przez WGC widzą świat przyszłości zdominowany przez coś, co dziś nazywa się mianem rynków wschodzących i w takim obrazie umieszczają również rynek złota, który zwyczajnie dostosuje się do przesunięcia globalnego układu sił w stronę Azji.

Najciekawszym zdaniem jest zupełnie nierozwinięta teza o wyzwaniach dla rynku złota ze strony zmiany w stosunku do konsumpcji. Jeden z autorów pisze, iż „young, developed-market consumers appear to favour experiences over material possessions and jewellery has struggled as a result of this trend”. W istocie świat zdaje się docierać do punktu, w którym pojawia się zmęczenie konsumpcją, gdyż większość z ludzi na rynkach rozwiniętych ma więcej butów dni miesiąca i więcej rzeczy niż są w stanie użyć przez rok. Mamy coraz większe domy, w których mieszka coraz mniej ludzi i coraz więcej rzeczy.

W książce Stuffocation czytałem wyniki badań amerykańskich antropologów, którzy podjęli się zdania policzenia liczby przedmiotów w amerykańskich domach. Fotografując to, co jest na widoku (bez zaglądania ludziom do szaf i szafek!), odnotowali dosłownie tysiące rzeczy. Najmniejszy dom w badaniu – około 90 metrów kwadratowych – zawierał 2260 przedmiotów! Można sobie tylko wyobrazić, liczbę pominiętych rzeczy szafach i szafkach. W takim świecie kolejny złoty pierścionek musi przegrywać z wakacjami czy innymi tego typu podobnymi doświadczeniami.

Ekonomiści znają pojęcie użyteczności marginalnej, które aż prosi się o przywołanie w kontekście tezy o przesunięciu w świecie z mody na mieć w stronę mody na doświadczać. Nie wiem i jestem przekonany, iż nikt nie wie, jak będzie wyglądał rynek złota w 2048 roku. Możliwe, iż będziemy handlowali złotem w jakimś modelu P2P, z zupełnym pominięciem giełd i biur maklerskich, a może też złoto przestanie mieć inną wartość niż technologiczna, ale jedno jest pewne, iż nie ma dziś raportu, który byłby wart czytania o złocie za trzydzieści lat.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.