Zadekretujmy innowacyjność

Rada ds. Innowacyjności, Komitet Gospodarki Innowacyjnej, Program Innowacyjna Gospodarka, Komitet Monitorujący Program Operacyjny Innowacyjna Gospodarka. Rady, programy, komitety. Cały czas nowe i cały czas odgórnie. Zamiast wspierać inicjatywy oddolne, nasze ekipy rządzące nieustannie próbują stwarzać „innowacyjność”.

Przypomniałem sobie przy tej okazji fragment wspominanej już kiedyś przeze mnie książki Guya Kawasaki „Powrót do rzeczywistości” (https://blogi.bossa.pl/2015/06/17/baza-do-analizy-fundamentalnej-i-nie-tylko/)

W rozdziale „Jak stworzyć własną Dolinę Krzemową?” Kawasaki daje kilka rad. Dzieląc czynniki na te, na które rządy mają wpływ i na te, na które nie mają.

Zaczyna jednak dość brutalnie.

„Tak naprawdę Dolina Krzemowa powstawała przez 70 lat. Każdy polityk, który twierdzi, że potrafi zbudować jej replikę w ciągu jednej lub dwóch dekad jest szalonym optymistą. Poza tym, o ile mi wiadomo, nigdy nie istniał żaden plan jej tworzenia. Fenomen zwany Doliną Krzemową narodził się z połączenia ciężkiej pracy, szczęścia, chciwości i umiejętności dokonywania przypadkowych odkryć, ale nie z planowania. Prawdę mówiąc, Dolina powstała właśnie dlatego, że nie było żadnego planu”.

Brutalna prawda jest taka, że wszelkie wspieranie „potencjalnie rokujących” branży gospodarki skończy się prawdopodobnie źle. Zanim urzędnicy się zorientują i program ruszy, w tak szybko zmieniającym się świecie, jak nasz, już inne sektory będą rokowały lepiej, by znów ustąpić innym. Dodatkowo innowacyjność jest niemal w każdym sektorze. Nawet w „nudnym” handlu detalicznym. Niestety nie jest tak medialna, jak odkrycia z dziedziny IT czy biotechnologii.

26 Komentarzy

  1. nieudacznik

    Morawiecki to bardzo sympatyczny człowiek, pozbawiony pisowskiej agresji. Ale jest przerażający trochę. Gość wysiedział się na bankowych kanapach przez wiele lat i stracił kontakt z rzeczywistością. Kasa go już nie motywuje i nie chce być już dłużej anonimowym bankierem. Chce być kimś na miarę Kwiatkowskiego. Próbował się dokleić do ekipy Tuska, olali go, ale obecni zbawcy narodu aż uszami klasnęli z zachwytu. Facet jest trochę jak trener boksu, który nigdy nie był między linami i wszystkiego nauczył się z książek. Rozumiałbym, gdyby to był ktoś pokreoju Wilczka. Ale bankier ma kreować innowacyjność? pomijając już fakt, że to jest wizjonerstwo dla ubogich, to wszystkie takie zabawy wymagają potężnej kasy. A za chwilę zacznie na wszystko brakować

  2. Dtrad5558

    Czyli co ? nieudacznik ?
    ,,facet,, tak sądzę wyniósł z domu wiele pozytywnch cech.
    Nie skreślałbym go.
    Nie zgadzam sie też z tym przeslaniem ,ze to program odgorny.
    Tak z przypadku posluchalem go wczoraj w tvp info i powiedzial m.in. ,że program nie będzie programem rzadowym ale właśnie skierowanym od-dolnie.
    Może nie tytuły wazne?
    Poznacie ich po CZYNACH.
    Każdemu naklezy dać CZAS.

  3. Grzegorz Zalewski (Post autora)

    ” program nie będzie programem rzadowym ale właśnie skierowanym od-dolnie.” aha. A w jaki sposób

    1. Dtrad5558

      Powolutku , pomaleńku…
      Podobno pośpiech najlepszy przy…
      oraz podczas skalpowania.
      – w odpowiednim czasie przypomnę się –

  4. _dorota

    Mówimy o przedstawieniu, które jest czystym piarem i będzie miało znikome przełożenie na rzeczywistość. Poważne traktowanie go jest niepoważne. Każda dyskusja będzie absurdem.

    Mateusz Morawiecki przyjął na siebie absolutnie parszywą rolę listka figowego na prezesie Kaczyńskim. Ciekawe w całej sprawie jest tylko to, czym mu zapłacono (niekoniecznie materialnie, może pociągnął go „prestiż”?).

    Faktyczne działania mają teraz miejsce w czystej polityce, dokładniej w obszarze służb specjalnych i wymiaru sprawiedliwości. Morawiecki je tylko zasłania swoją twarzą.

  5. nieudacznik

    Całe życie zajmuję się głównie tradingiem, ale kilka lat temu moja małżonka delikatnie przymusiła mnie do wzięcia udziału w castingu na przydupasa bardzo zamożnego człowieka w naszej okolicy. Pan ten, zresztą cudowny człowiek prowadzi bardzo dużą firmę, która miała wtedy drugi co do wielkości udział w rynku w Polsce, teraz zresztą jest największa. Rekrutacja była bardzo specyficzna, pan rozdał każdemu z wyselekcjonowanych kandydatów materiały na temat swojej firmy i zapraszał ich do domu na dyskusję na temat jak szanowny kandydat to widzi. Ponieważ nie ukrywam, że bardzo mi zależało by się nie dostać he he więc w czasie trzygodzinnej dyskusji wyjaśniłem dlaczego to jest źle, tamto do kitu a tamto bez sensu. Zostawiłem pana w stanie zaniemówienia i wyszedłem bardzo zadowolony, że rozwiązałem problem. Niestety trochę przeholowałem i szef już nie chciał słyszeć o nikim innym i musiałem na dwa lata zostać tak zwanym poważnym człowiekiem. Równolegle mój dobry kolega robił za przeproszeniem karierę polityczną i ostro działał w spółkach SP, nawet przez rok był wiceprezesem spółki giełdowej. Wiele razy dyskutowaliśmy o tym i owym, więc wydaje mi się, że dobrze czuję pewne klimaty. A wniosek jest jeden. Tak naprawdę to w gospodarce przewidzieć się zbyt wiele nie da. Mój szef, gdy go kiedyś ktoś zapytał jak przewiduje sytuację w firmie za rok odpowiedział, że nie jest wróżką, a branżę zna jak mało kto. Więc te wszystkie prognozy, że za rok PKB będzie 3.8 czy ileś tam wiele warte nie są. Poza tym o tym się nie mówi, ale pracodawcom dowalają taką ilość obciążeń, że głowa boli. Gwałtowny rozwój szarej strefy jest wręcz zagwarantowany. Osłabianie banków to też jest bardzo słaby pomysł. A biorąc pod uwagę, że świat autentycznie zaczyna się walić to bardzo czarno to wszystko widzę.

  6. Dtrad5558

    W pełni zgadzam się z tobą- nieudaczniku-
    Tylko jak zapewne wiesz, WSZYSCY jesteśmy zaskakiwani tym co się wydarzy.
    W/g mnie potrzeba Euforii aby świat się zawalił
    Czy już jest ?
    ^NKX NIKKEI225 15836.36 -1.36% 7:00
    WIG20USD WIG20USD 466.84 +3.47% 16:19
    KGH KGHM 64.79 +6.49% 16:19
    ^DAX DAX 9351.26 +2.37% 16:18
    LPP LPP 5245.00 +3.06% 16:18
    CHFPLN CHF/PLN 3.97630 -0.56% 16:33

    1. Dtrad5558

      No właśnie…
      Niebezpieczny koktajl złożony z szokujących kosztów sądowych, ujemnych stóp procentowych w Europie i niekorzystnych prognoz gospodarczych zmusił największego kredytodawcę w Niemczech, Deutsche Bank, do ogłoszenia pierwszej straty od 2008 r.
      Coś nie chce się zawalić
      Deutsche Bank AG NA ON
      DBK.DE 15.215 -0.040 (-0.26%) 02-16

      A może KTOŚ nie chce?

      1. Dtrad5558

        3 raz dzisiaj i ostatni
        Oprócz oszczędności chcemy skorzystać też z tego, że na skutek różnych programów luzowania monetarnego kapitał na świecie jest bardzo tani. Z instytucji typu EBOR, EBI czy przez Plan Junckera chcemy pozyskiwać środki pod przygotowane projekty infrastrukturalne czy biznesowo-infrastrukturalne.
        A dlaczego m.in. nie wykorzystano POprzednio szansy

        ~wpw2016-02-15 14:05
        Jeżeli piszecie o obecnym rządzie, to moż warto wspomniec i o poprzednim. Z informacji podanych na oficjalnych stronach wynika, że w poprzednim rzadzie PO problemy z językami obcymi miało 84% ministów. Natomiast w obecnym takie problemy ma 22%. Jest różnica?

  7. nieudacznik

    @Dtrad5558

    Zanim zaczniesz się ekscytować ząbkami na wykresach proponuję obejrzeć wykres wigu za ostatnie pół roku…

    1. Dtrad5558

      No i co widzę…
      Jest TANIEJ niż pół roku temu

    2. Dtrad5558

      Zadam też pytanie.
      Kto sprzedawał przy 2600 a kto sprzedaje teraz?

  8. Grzegorz

    Dorota, a 500+ to też tylko przykrywka do Zawładnięcia służbami? Wielu bardzo boli ten program, bo my robimy odwrotnie niż Zachód, który Najpierw wpuścił rzecze imigrantów, a później zaczął rozdawać socjal na dzieci, skutek wiadomy. A co do platformerskiej innowacyjności, to polecam artykuł: http://mambiznes.pl/artykuly/czytaj/id/7036/jak_sobie_nie_radza_po_latach_startupy_ktore_otrzymaly_e-dotacje

  9. Grzegorz Zalewski (Post autora)

    nieśmiało zwrócę uwagę, że kolejne nazwy „ciał” są za różnych rządów

  10. _dorota

    @ Grzegorz
    „Dorota, a 500+ to też tylko przykrywka do Zawładnięcia służbami?”

    Dokładnie tak. To jest główna „przykrywka” tego rządu: program socjalny, który ma zapewnić spokój społeczny – przynajmniej na czas demolowania struktur państwa i podporządkowywania ich sobie.

    Sparaliżowany Trybunał, służby specjalne i policja w rękach PiS, prokuratura również, służba cywilna i media publiczne również. Teraz pora na zastraszanie sądów. W tle – obsadzanie spółek publicznych i planowane gigantyczne zmiany we własności ziemi rolnej.

    Kiedy w przyszłym roku zabraknie pieniędzy na 500+ to będzie już bez znaczenia. Nowa ordynacja wyborcza będzie tak pomyślana (np przez zmianę geografii okręgów), żeby PiS wygrywał kolejne wybory. „Władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy”.

    Teraz podstawowe pytanie – czy naród przyjmie ochłap w postaci 500+ i pozwoli sobie nałożyć kaganiec. Większość Polaków jest tak prymitywna, że to się może udać.

    PS. Co do start-upów: istotą tego zjawiska jest to, że 90% upada. Tymczasem Morawiecki chce masywnego „wspomagania” innowacyjności przez państwo. Otworzy się pole do dużej niegospodarności i potężnych nadużyć.

    1. Dtrad5558

      OD razu dodam – jestem były gorący PO obecnie Kukiz15

      Po PO

      Warszawa, 18.02.2016 (ISBnews) – Rządowy „Plan na rzecz odpowiedzialnego rozwoju” nie zakłada wykorzystania (do finansowania inwestycji sięgających łącznie 1 biliona zł) środków zarządzanych przez otwarte fundusze emerytalne (OFE), wynika z wypowiedzi wicepremiera i ministra gospodarki Mateusza Morawieckiego.

      Na pytanie w wywiadzie dla radia RMF FM, czy zakłada, że jednym z kół zamachowych dla programu rozwoju mogą być pieniądze OFE, Morawiecki odpowiedział: „Nie, tego w ogóle nie było w tym programie”.

      „Raczej bym powiedział inaczej, że nad giełdą polską należy popracować i zbudować takie mechanizmy stabilnego, długoterminowego bezpieczeństwa, żeby wszyscy, którzy chcą pozyskiwać kapitał na giełdzie wiedzieli, że to jest bardzo dobre miejsce, a wszyscy, którzy chcą inwestować na giełdzie swoje oszczędności wiedzieli też, że w perspektywie długofalowej mogą być one nie tylko bezpieczne, ale również korzystne” – powiedział wicepremier w wywiadzie.

      1. _dorota

        Wypowiedź Morawieckiego o giełdzie (jak i wszystkie pozostałe) można wrzucić do kosza (najłagodniejsze określenie, jakie mi przyszło do głowy). Bo jednocześnie mamy brutalną akcję PiS przeciwko bankom (ustawa frankowa jeszcze jest niewiadomą, ale może być miażdżąca dla sektora finansowego) i handlowi detalicznemu. A w perspektywie paniczne szukanie przychodów budżetowych.

        Problem obecnie polega na tym, że rzeczywistość całkowicie rozmija się z przekazem medialnym rządu. Przypomnę, że działania PiS spowodowały już obniżenie ratingu Polski przez jedną z agencji. Podobne ruchy pozostałych są kwestią czasu. A (pomijając skutki tego dla budżetu) konkretne spółki nie mogą mieć ratingu wyższego niż kraj pochodzenia. I TO jest rzeczywistość, nie litania życzeń Morawieckiego.

        Co do OFE – kiedy zabraknie pieniędzy na „pińcet”, wtedy najbardziej dogodnie będzie je znaleźć właśnie w OFE (propagandowo opakują jak zwykle).

        Proponuję nie cytować premiera Morawieckiego – po prostu nie ma sensu. Jak to ujął Umberto Eco w „Imieniu róży” ten pan „puszcza wiatry ustami” 🙂

        „nad giełdą polską należy popracować”
        Cóż to może oznaczać? (język komisarza ludowego).

        1. nieudacznik

          @_dorota

          spokojnie, inne czasy mamy. Kiedyś Lenin mógł być wiecznie żywy, teraz będzie żywy tak długo, dopóki będzie pełna miska. Skończy sie kasa to i skończy się bal. Chłopaki wykombinowały, że jak nadzór nad skarbówkami obejmie tajniak, który razem z agentem Tomkiem rozpracowywał Kwaśniewskich, to system sam się uszczelni. Ale jak ćwierkają wróble z warszawy wpływy z vatu mocno spadają. Mam takie dziwne przeświadczenie, że na koniec roku wpływy do budżetu będą bardzo przykrym rozczarowaniem…

        2. Dtrad5558

          Oh God
          Tylko nie znów o Agencjach.
          Ktoś po prostu chciał kupić tanio.
          PO prostu kupuje sie jak TANIO i sprzedaje jak Drogo
          Wszystko inne to jak w/g Ciebie piiaarr

          1. nieudacznik

            @Dtrad5558

            jak chcesz w tym sporcie przetrwać to musisz sobie wytworzyć inny odruch Pawłowa. Mądry trader kupuje jak jest drogo, a sprzedaje gdy jest tanio…

      2. GZalewski

        „Rządowy „Plan na rzecz odpowiedzialnego rozwoju” nie zakłada wykorzystania (do finansowania inwestycji sięgających łącznie 1 biliona zł) środków zarządzanych przez otwarte fundusze emerytalne (OFE), wynika z wypowiedzi wicepremiera i ministra gospodarki Mateusza Morawieckiego.

        Na pytanie w wywiadzie dla radia RMF FM, czy zakłada, że jednym z kół zamachowych dla programu rozwoju mogą być pieniądze OFE, Morawiecki odpowiedział: „Nie, tego w ogóle nie było w tym programie”.”

        w tym programie nie. A w innym?

        1. Dtrad5558

          Eee , nieładnie.
          Przecież tak kończyć nie było.

          „Raczej bym powiedział inaczej, że nad giełdą polską należy popracować i zbudować takie mechanizmy stabilnego, długoterminowego bezpieczeństwa, żeby wszyscy, którzy chcą pozyskiwać kapitał na giełdzie wiedzieli, że to jest bardzo dobre miejsce, a wszyscy, którzy chcą inwestować na giełdzie swoje oszczędności wiedzieli też, że w perspektywie długofalowej mogą być one nie tylko bezpieczne, ale również korzystne” – powiedział wicepremier w wywiadzie.

          A jest jakiś inny program ?

  11. nieudacznik

    Szczerze mówiąc dawno nie słuchałem tak bredzącego człowieka. Gość mówi o oszczędnościach a jednocześnie robią co mogą, by firmy wydawały wszystkie możliwe zaskórniaki na płace i otoczkę. To jakaś schizofrenia. A jak dorzucą do tego zupełnie irracjonalną i niesprawiedliwą pomoc dla frankowiczów, to banki będą kredytowały gospodarkę, że aż wióry polecą he he…

    1. Dtrad5558

      Ale bredzi…
      http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/akcjonariat-pracowniczy-sprawdzilismy-do,54,0,2022710.html?google_editors_picks=true

      1. Dtrad5558

        O i jeszcze Klusa bredząca w… barszczu

        http://biznes.interia.pl/makroekonomia/news/roman-kluska-mam-marzenie,2270161,2156

  12. carl0s

    Dolina krzemowa rozwinęła się oddolnie poprzez sektor prywatny, natomiast powstała dzięki gigantycznym wydatkom rządowym, w uniwersytety tworzące technologiczne podwaliny doliny krzemowej, jak i bezpośrednim finansowaniem ze strony ministerstwa obrony narodowej. Dolina krzemowa nie istniałaby bez finansowania ze strony sektora publicznego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.