Jeszcze odrobina podróży w przeszłość. Tym razem tekst M.Płazy „Grecya zbankrtuowała” z Ateneum (1894)
„U schyłku ubiegłego roku Grecya oświadczyła urzędownie, że nie jest w stanie płacić nadal dotychczasowych rat procentowych od swych pożyczek: nazywając rzeczy po imieniu—zbankrutowała. Wiadomość tę przyjęto w świecie dyplomatycznym przez noty protestujące energicznie, ale po przyjacielsku, a w prasie zachodniej, reprezentującej interesa kapitalistów, z oburzeniem, z naigrawaniem się, z komedyą niewysłowionego zdumienia. Gdy niedawno zbankrutowała Portugalia, traktowano ją daleko łagodniej. Hiszpania, która znajduje się na krawędzi bankructwa od lat kilku i Włochy, które pośpiesznie do tej samej ujemnej zdążały mety, mogą z przykładu Grecyi z góry przewidzieć los, jaki je oczekuje. Ponieważ jednak są silniejsze, prawdopodobnie świat spekulantów giełdowych okaże się dla nich, w owej krytycznej chwili, wyrozumialszym. Na pochyłe drzewo i kozy skaczą. Biedna, wyczerpana, złupiona, okradziona Grecya traktowana jest jak parszywa owca.
[…]
Jestto nieszczęście, zgoda, — ale nie jestto hańba. Jeżeli komu wstydzić się dzisiaj wypada, to agentom finansowym, zgrai kosmopolitycznej spekulujących meklerów, co jak pijawki krew ssali z anemicznego organizmu i nie posiadają się z oburzenia, że ofiara protestować się ośmiela. I publiczność wszech-europejska nie jest także bez winy, a grzechem jej jest nieświadomość istotnego stanu rzeczy”
Dalsza część tekstu: oai:ebuw.uw.edu.pl:6425 (e-biblioteka UW)
7 Komentarzy
Dodaj komentarz
Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.
a czy ktoś się wstydzie http://www.prywatyzacjadlaludzi.pl przecież to totalna głupota wyprzedawać nasz majątek
Ten majatek kolego Bronislawie nie jest NASZ ani WASZ. A co do Grecji… to juz Angela z tymi papierami ktore ma zrobi im jesien sredniowiecza w swoim czasie
Szanowny Bronislawie/Waldemarze czy jak tam jeszcze wystepujesz. Przestan wysylac na blogi ten najgłupszy rodzaj spamu z linkiem, tylko po to, żeby kliknąć.
Jesli jestes w jakis sposob zainteresowany promowaniem tego serwisu uruchom odrobinę głowe i zachęć do odwiedzin dyskusjami, konkretami, a nie działaniami „sprawdz czy masz IQ takie jak DOda”
A propos bankructw – jak wam się podoba artykuł o wtapiających na NewConnect, który pojawił sie na Onecie?
Nie muszę pewnie przypominać, że napisany jest dla w stylu – „żeby był ruch i ciemna masa mogła ponarzekać na oszustów giełdowych i wyśmiać „frajerów””.
Odnosze wrażenie że ten tekst czytałem już ze dwa razy 🙂
W różnym czasie w różnych miejscach. Konstrukcja, za każdym razem taka sama – przedstawienie bohatera, który siedzi w DM-ie (dobrze, ze autor zauwazyl, ze jednak onlinowych jest wiecej)., przeswiadczenie o łątwych pieniadzach i pobudka w realnym świecie.
Prawda jest banalna – zawsze taki tekst bedzie pisany przez osoby, które nie mają pojęcia o tradingu. Bo te ca 15% które ma pojęcie, to zarabia i nie ma ochoty psuć sobie rynku przez zły PR 😉
Na 100 procent wina leży po stronie HFT.