Najnowsze wpisy

Zapasy LME

Po kilku wyprawach w świat kryzysów wracamy na blogu do core business, czyli rynku surowcowego. Gracze inwestujący na rynku metali kolorowych lub chociażby w akcje firmy typu Polska Miedź wcześniej, czy później trafiają na informacje o monitorowanych poziomach zapasów metali w różnego rodzaju składach, z których najpopularniejszymi są dane podawane przez London Metal Exchange (LME). Rzućmy zatem okiem na dane z LME, które dla szukających swojej szansy na szeroko rozumianym rynku towarowym są jazdą obowiązkową.

Czytaj dalej >

Speed (niebezpieczna szybkość) 3

Ostatni tydzień na rynkach finansowych wyrył się w pamięci inwestorów i w bardzo świeżej historii jako tydzień jednej z największej zmienności w kilkudziesięcioletnich dziejach wielu giełd papierów wartościowych. Skoro indeksy zmieniały się nieraz po więcej niż 10 procent, można sobie tylko wyobrazić jak zmieniały się w tym samym czasie depozyty zabezpieczające pozycje na rynku terminowym, gdzie występuje większa lub mniejsza dźwignia finansowa. Na tym tle dziele się z czytelnikami kilkoma refleksjami z ostatnich dni.

Czytaj dalej >

Słowo na „A”

To co się przetoczyło przez światowe rynki w ostatnim tygodniu śmiało można określić słowem na „A”, które w polskich mediach finansowych robiło karierę dopiero, gdy mieliśmy nieśmiałe preludium tego co dopiero miało nastąpić. Zastanawiałem się, w jaki sposób najlepiej zilustrować te wydarzenia i główny obraz jaki miałem przed oczami, to świat w jednej z gier komputerowych.

Czytaj dalej >

Skrzywienie giełdowe

Czytelnicy mojego kawałka świata na bossie mieli już okazję przyzwyczaić się, iż uwielbiam śledzić subiektywizmy sprzedawane, jako obiektywizmy. Ludowym odpowiednikiem tego lenistwa jest cytowane kiedyś na blogu przysłowie, iż człowiek z młotkiem w ręku wszędzie widzi gwoździe. Właśnie teraz zajmujący się giełdami dali kolejny dowód tego, iż wielu z nich biega po rynku z młotkami i zajmuje się szukaniem gwoździ pomijając wydarzenia najważniejsze.

Czytaj dalej >