Tym razem specjalnie na życzenie Lesserwissera inicjuję cykliczny wątek rozmów nieco bardziej lajtowych 🙂
I mam nadzieję, że dowiemy się od niego kilka smakowitych kąsków …
—Kathay—
30 Komentarzy
Dodaj komentarz
Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A.
Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą
stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek
instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności,
aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego
przeglądu informacji z niniejszego materiału.
Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.
Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.
Zacznę sam.
Jeśli komuś pomoże w lepszym tradingu wyrzucenie z siebie goryczy i nabrzmiałych emocji związanych z piłką kopaną to proszę się nie krępować 🙂
Sam jestem fanem futbolu, nie opuściłem żadnego meczu z Euro2012, ale chyba nie pasuję do atmosfery nakręconej w mediach przez ostatnie dni. Byłem niedowiarkiem i obstawiałem dzisiejszą przegraną Polaków. Dlaczego miałaby wygrać drużyna, poza szczęśliwym trafem, która gra futbol mierny, wizualnie nieatrakcyjny, niezborny, chwilami niezaanagażowany, mająca od początku problem z rozgrywaniem piłki od obrony do linii ataku? A pustosłowie płynące z ekranu przypomina czasem analizy giełdowe – dużo o niczym. Mnie bardziej podnieca piękno futbolu w artystycznym wykonaniu fachowców, którzy tworzą zespół niż tanie sentymenty w czerwono-białym kolorze. Holandia ma gwiazdy ale nie ma drużyny, Polska chyba nie ma ani jednego ani drugiego na poziomie światowym, no może jedynie gwiazdy europejskiego formatu. Gdybym miał obstawiać finał to Hiszpania kontra Niemcy:) Tyle, że faworyci teoretycznie oczywiści nie zawsze wygrywają 🙂
Dla równowagi coś dla Pań:
jeszcze ciepła od farby drukarskiej książka o kobietach Polkach w londyńskim City
CITY GIRL (jako odpowiedź pewnie na CITY BOY)
http://ksiegarnia.pwn.pl/produkt/162214/city-girl-kobieta-ktora-podbila-londynska-gielde.html
Nie do konca podzielam opinie.. a czego zabraklo ?
przede wszystkim trenera.. (bez zmian z Grekami, po co grac na remis z Rosjanami jesli nie ma on najmniejszego znaczenia, 3 defensywnych pomocnikow w meczu w ktorym trzeba wygrac itd itd).. oczywiscie cala medialna otoczka nie do zniesienia, a pisze to z perspetywy kibica ogladajacego (w tv) wiekszosc meczy polskiej ekstraklasy 😀
zabraklo tez troche czasu.. wydaje sie ze ta druzyna ma mimo wszystko duzy potencjal ;]
(za to w twarzyskich lejemy wszystkich !!! ;))
Własnie wróciłem z kobitką od znajomych ze Starego Miasta piechotą przez Krakowskie Przedmieście , pełno smutnych i rozczarowanych młodych kibiców.
Mielismy podobne refleksje, że strasznie nakęcono w mediach atmosferę i robiono orłów z naszych średniaków. Żal nam było Smudy, gdy biedakowi ręce sie trzęsły podczas wywiadu w tv, choc za nim nie przepadamy.
Mam nadzieję, że tym razem nie będzie tak, ż grają, grają a w końcu i tak wygrywają Niemce.
Chyba final w trójkącie Niemcy, Hiszpania i Anglia, bo nieżle zagrali ostatni mecz.
Czego zabrakło? Przede wszystkim kogo – lidera, nie ma go w drużynie.
Po drugie – pomocy, ona od dawna u nas nie istnieje, akurat w drugiej połowie z Rosją miała swoje 5 minut , ale dziś jej nie było praktycznie.
Co wcześniej było takiego co mogłoby wskazywać, że mamy świetną drużynę, która zasługuje na drugą fazę ? Ja nie wiem doprawdy…
Ale zgodzę się, że potencjał jest 🙂 Co go może rozwinąć? Przypuszczam, że dziś nie wiemy, ponieważ nie mamy podglądu na to co się dzieje w szatni.
W meczu o wszystko taktyka była prosta, którą dzień wcześniej wygłosił Eugen Polanski. „Musimy od 1-szej minuty napier….ć!”
Kto miał to robić w pierwszej połowie? Osamotniony Lewandowski już przy pierwszym kontakcie z piłką został zrównany z ziemią. Czesi pokazali w tym momencie, że zamierzają bronić remisu nawet kosztem żółtych kartek. I na nasze nieszczęście robili to skutecznie.
Jakby tego było mało, do nieszczęścia przyłożyli się też Rosjanie.
Nie Grecy, bo do nich nic nie mamy, no chyba tylko to, ze nie chce im się pracować, tylko strajkują i protestują. Ale akurat greckim piłkarzom na odwrót, zamiast olewać robotę, zachciało się strzelić Rosjanom gola. Można podejrzewać, że ich porażka to wynik spisku, który został zawiązany podczas rozmowy telefonicznej Putina z Tuskiem.
No bo wiadomo, że Premier rozmawiał na stojąco, więc spiskował. Tak więc kolejny raz Rosjanie, przegrywając z Grecją, zrobili nam świństwo.
Gdyby wygrywali tak ze 3:0, to wiadomo, że w przerwie nie wstąpiłby w Czechów istny diabeł. A tak wraz z gwizdkiem sędziego rozpoczynającego drugą połowę meczu, Czesi przejęli taktykę Polanskiego. Musieli słyszeć jego wypowiedź i co najgorsze – zrozumieli to co mówił. No i napierd…..li od 46 minuty, aż do momentu zdobycia bramki.
Boję sie teraz jednego. Mianowicie tego, że do ********** Tomaszewskiego dołączą inni, którzy będą chcieli opluć Smudę.
No chyba, że stanie się coś takiego, co medialnie przykryje imprezę Euro 2012 i media skierują na to swoją/naszą uwagę?
Może np. „dedektyw” Rutkowski zorganizuje konferencję, na której przedstawi nowe fakty związane z mamą Madzi?
P.S
Polska piłka nawet w wydaniu reprezentacyjnym nie jest w stanie mnie porwać. Podziwiam Darkh’a, który ma tyle czasu w nadmiarze, że poświęca go na oglądanie polskiej ekstraklasy.
Poza tym podczas tych mistrzostw zauważyłem narodziny nowej świeckiej tradycji. Mianowicie w 80-tej minucie meczu, ludzie na stadionie zamiast tradycyjnej przyśpiewki „Polacy nic się nie stało”, wykonują po raz drugi Mazurka Dąbrowskiego. 🙂
Lucku, nie musiałeś długo czekać….
Będzie wałkowana śmierć Petelickiego w mediach
Prawda jest taka- Dopóki nie rozpirzy się patologicznych struktur PZPN dopóty nasz futbol będzie taki jaki jest.
Jak będzie Lato to bedzie u nas jesień średniowiecza w piłce kopanej.
Z rozpiski systemu pucharowego wynika, że Niemcy z Hiszpanami mogą grać najwyżej w półfinale 🙂
@ Pizarro
A więc teoretycznie cały kryzys euro można załatwić na boiskach Polski i Ukrainy:
Ćwierćfinał Niemcy-Grecja
Półfinał Niemcy-Hiszpania
Finał Niemcy-Włochy
🙂
Niemcy wygrywają – rząd przegranej drużyny wprowadza konsolidację fiskalną. Niemcy przegrywają – fundują bailout 🙂
Widzę, ze nikt nie bierze pod uwagę Francji.
A niech tam, ja biorę 🙂
@ Lucek
Nie pisałem z piłkarskiego punktu widzenia.
Francja rzeczywiście pokazała dobrą piłką, miło się to ogląda (co jest dla mnie jedynym kryterium kibicowania). Obok Hiszpanii i Niemiec to moim bardzo, bardzo skromnym zdaniem najlepsza drużyna (do tej pory) na Euro 2012.
„Będzie wałkowana śmierć Petelickiego w mediach”
No, cóż, coś się dzieje w głębinach, których nie przenikamy wzrokiem i tylko od czasu do czasu trup wypływa na powierzchnię.
Gdyby to miało być wałkowane w mediach, to byłoby naprawdę nieźle. Niestety, zamiast tego będziemy mieli ciągły serial histerycznych emocji. Publikę traktuje się jak dzieci (może słusznie?).
Potencjał to my mamy juz 30 lat.Zdążyło następne pokolenie sie zestarzeć.
I co z tego?
Kto go wyzwoli jak wizja zwycięstwa czy porażki nie robi na naszych żadnego wrażenia.
To są wyrobnicy , którzy potrafią grać gdzies dla kogoś.Typowo polska mentalność.
Zero zangażowania.
Za to w reklamach zupełnie odwrotnie mam wrażenie ,że ogladam co najmniej mistrzów świata.
Widocznie tam lepiej płacą i zaangażowanie widać.
Drużyna przygotowana na 30 minut gry dalej jak na pikniku /grilla tylko brakowało i piwa/.
Patrzyłem i myslałem ,że to slalom specjalny rozgrywany przez pepików , a nasi robią za tyczki.
JUż lepiej oglądać Irlandię i niech przegrywa , ale zaangażowania im nikt nie odmówi.
@pit65
Masz rację. Ja to spostrzeglem w połowie lat 80-tych i wtedy przestalem sie piłka interesować, bo stwierdziłem że tym ludziom (wtedy jeszcze za komuny) płaci się stanowczo zbyt wiele jak na ich umiejętności, a najbardziej zawsze złościł mnie ten brak ambicji/zaangażowania. byłem w stanie wybaczyć brak umiejętności wszak nie każdy rodzi sie jako Pele, ale to totalne olewanie gry czyli chodzenie po boisku to był szczyt wszystkiego i od tamtej pory nic sie nie zmieniło. Jak porównam tych amatorów z ich pensjami a przy takim zaangażowaniu to Justyna Kowalczyk rzy nich powinna dostawać 1mln złotych za każdy start, bo ona porafi płuca „wypluć” tak jest zaangażowana.
Prosty przepis jak zrobić sobie i innym wodę z mózgu. Bierzemy 64 drużynę na świecie, następnie bez żadnych racjonalnych przesłanek zakładamy że chłopcy pokonają lepszych od siebie i wyjdą z grupy, a może i o mistrza zawalczą. Potem jesteśmy załamani bo okazuje się że najsłabsza drużyna w grupie zajmuje ostatnie miejsce. Jak to ktoś powiedział zdrowy rozsądek nie jest zbyt powszechnym zjawiskiem.
a może powinniśmy się cieszyć sukcesami tam gdzie są ?
wczoraj w siatkówce pokonaliśmy 3 raz Brazylie w turnieju Ligi światowej i wychodzimy z grupy z 1 miejsca
Od razu zaznaczam, że w ogóle nie interesuję się piłką nożną, ale oglądałem mecze z powodu rangi tych zawodów. Będąc totalnym laikiem widzę jak na dłoni ciągle te same problemy, które polska drużyna ma od conajmniej 20 lat. Przedmówcy już wspomnieli, ale powtórzę, dlaczego nasi piłkarze do dziś nie potrafią dobrze prowadzić piłki? To jest podstawowa umiejętność i przykro się robi jak się widzi dokładnie te same błędy przez tyle lat. To wygląda jakby nasi piłkarze bali się rozgrywać, kopali piłkę, byle dalej od nich..
Też się nie znam, dlatego z ciekawością przejrzałam w sobotnim Parkiecie typowania wyniku sławetnego meczu. Typowały same tuzy polskiej gospodarki i finansów. Większość obstawiała 2:1 (dla nas, czyż muszę to dodawać), często pojawiało się 3:1. Nieliczni (1 czy dwie osoby) przewidziały remis, nikt – a jakże – nie zakładał porażki. Hm….
Pytanie 1 – co tak naprawdę zadziałało? instynkt stadny?
Pytanie 2 – czy byłbyś skłonny powierzyć swoje pieniądze w zarządzanie osobie, która: a) nie potrafi wyłamać się z powszechnej opinii, choćby jawnie bezsensownej lub b) jest idiotą bez kontaktu z rzeczywistością?
@ dorota, tomekxl
Mechanizm absolutnie nie rozni sie od tego z czym mamy do czynienia na co dzien.
Przychodzi czlowiek na rynek, najpierw spiety, pozniej robi kilka transakcji. Jakos tam zarabia, dopamina mu uderza do mozgu i czuje ze moze góry przenosic. I nagle dostaje w łeb i jest w szoku, co sie dzieje
Dokładnie tak jest na giełdzie – do pierwszych batów myślimy że rynek będzie rósł lub spadał bo my tego chcemy. Niektórym wystarczy jedna porządna lekcja a inni będą to sprawdzać na sobie do wyczerpania środków.
„Boję sie teraz jednego. Mianowicie tego, że do ********* Tomaszewskiego dołączą inni, którzy będą chcieli opluć Smudę.” – niech będzie że dołączam ale wydaje mi się że człowiek który ma problemy z poprawnym i logicznym wysłowieniem się będzie miał też problemy z wyszkoleniem grupy do wykonania bądź co bądź ciężkiego zadania /nie mówię tak natchniony Tomaszewskim, ot refleksja/. dlaczego trenerem kadry narodowej musi być ktoś kto kiedyś tam dobrze kopał piłkę? chyba tylko dlatego żeby nie dopuścić nikogo z zewnątrz bo mógłby przypadkiem rozpieprzyć chore układy…
Dobra, odjechaliśmy sobie wyjątkowo z okazji Euro 2012 od zasadniczych treści bloga, ale nie odjedziemy od standardów. Inwektywy nie tylko są niezgodne z regulaminem wiszącym obok, ale ze zwykłą kulturą. Póki co wypikowałem kilka, ale z powodu każdego kolejnego będę zmuszony wycinać całe wypowiedzi….
Kiedyś Polsat miał opinię telewizji discopolowej, dziś z nawiązką
przejęła tę pałeczkę TVP 1 i 2. Zalew kiczu związanego z Euro przyprawia o mdłości. A jeśli ktoś chce naprawdę porządne analizy futbolowe – to właśnie daje je… Polsat 🙂 Wczoraj wykresy i grafiki gry naszej reprezentacji oraz statystyczna analiza porażki, do tego wywiad ze Smudą pierwszy po przegranej oraz analiza wywiadu. Lista tego co Smuda powinien a nie zrobił jest imponująca… 🙁
@Dorota
Odnośnie prognozowania w analogii do giełdy – bezcenne i naprawdę profesjonalne podsumowanie i to właśnie z dziś:
www.marketwatch.com/story/price-targets-are-stupid-2012-06-18?siteid=bnbh
@Kathay
Bardzo przepraszam, że użyłem inwektywy „osioł”.
Ale sorry, osioł to nie koń.
A wiesz jak wygląda koń? 🙂
@olowek
Dzisiaj Ukraina podzieliła losy Polaków.
Wynik taki sam ale…wystarczy małe porównanie.
Taka analiza różnicowa.
Jak ktoś oglądał oba mecze to widać wyraźny rozdział na tych , którym na czyms zależało od tych , którzy mają wszystko w d….łącznie z kibicami.
Jak mi któryś jeszcze z ekranu powie ,że zrobił wszystko to słowo daje 🙂
To jako totalny niekibic podlinkuje do rozsadnego (w moim odczuciu) głosu (choc nie mam pojecia kim jest Boniek 😉 ):
http://www.sport.pl/euro2012/1,109077,11973055,Polska_na_Euro_2012__Boniek__Stalo_sie__I_to_bardzo.html
@tomekxl
„Prosty przepis jak zrobić sobie i innym wodę z mózgu. Bierzemy 64 drużynę na świecie, następnie bez żadnych racjonalnych przesłanek zakładamy że chłopcy pokonają lepszych od siebie i wyjdą z grupy, a może i o mistrza zawalczą. Potem jesteśmy załamani bo okazuje się że najsłabsza drużyna w grupie zajmuje ostatnie miejsce. Jak to ktoś powiedział zdrowy rozsądek nie jest zbyt powszechnym zjawiskiem.”
No własnie, nie dość, że 64 drużyna na świecie, to jeszcze ta, która dostała się do fazy grupowej tylnymi drzwiami.
A teraz najśmieszniejsze jest to, że po zajęciu ostatniego miejsca w grupie w Mistrzostwach Europy, co nie powinno dziwić w przypadku 64 drużyny świata, medialni naganiacze już widzą polską drużynę z sukcesem walcząca o tytuł Mistrzów Świata 🙂 🙂 🙂
Witam,
Nie mogę nigdzie znaleźć, więc zadam pytanie tutaj. Czy jest jakaś opłata za rezygnacje z konta maklerskiego w bossa? Jeśli tak to jaka?
Pozdrawiam.
@Pizarro
Nie słyszałem, żeby była jakaś opłata pobierana za rezygnację z konta maklerskiego. Jeżeli dobrze pamiętam, to za Pakiet Żółty nie są pobierane żadne opłaty, tzn. masz rachunek ale nie płacisz za jego prowadzenie. Najlepiej zadzwoń na infolinię to sobie rozjaśnisz sprawę szybciej niż postami na forum.