Istnieje jedno szczególnie ważne źródło łamania własnej dyscypliny:
Plan gry
Wszelkie poradniki zaczynają się od tego właśnie punktu: bez planu, checklisty, jakiegoś zbioru z góry zdefiniowanych zasad nie pojedziesz daleko.
Dobrze skonstruowany plan jest zasadniczą częścią zdyscyplinowanego podejścia i powinien zawierać zdefiniowane z góry wszystkie elementy postępowania w inwestowaniu/tradingu, czyli przynajmniej:
- strategie lub systemy, które pomagają przetwarzać informacje w konkretne decyzje, dyrygują ruchem transakcji (wejście/wyjście), wielkością zleceń, podziałem kapitału na różne instrumenty,
- taktykę realizacji decyzji,
- zasady i środki gromadzenia, przetwarzania i analizowania informacji,
- kontrolę poprawności wykonania wszystkich czynności i zdarzeń,
- samodoskonalenie, testowanie i wprowadzanie nowych pomysłów, sprawdzanie sprawności już używanych strategii/systemów,
- zasady zarządzania zasobami mentalnymi (w skrócie rzecz ujmując to wszystko to, co nazywamy psychologią),
- reguły codziennego rytuału przygotowań do podejmowania decyzji i realizacji planu.
„So far, so good” jak mawiają Anglicy. Pod warunkiem, że w naszym planie nie ma dziur, co już na wstępie przekreśla szanse wprowadzenia niezbędnej dyscypliny. Z drugiej strony ścisłe trzymanie się go ułatwia oczywiście samokontrolę, a jeśli czegoś w nim brakuje, na bieżąco dodajemy.
Poradnikowe czy książkowe przestrogi typu „chcesz dyscypliny-miej plan” są jednak zbyt płytkim, wyświechtanym potraktowaniem tematu. Cóż z tego, że wielu inwestorów posiada takie plany, skoro mimo tego nie zawsze udaje im się dyscyplinę zachować?
To realizacja, a nie posiadanie planu szwankuje!
Rady:
Problemy z realizacją planu oznaczają najczęściej, że:
1/ Plan jest niedopasowany do charakteru.
Należy dokładnie przeanalizować gdzie istnieją w nim wąskie gardła, które trzeba wyeliminować. Może pewne jego elementy, szczególnie strategia, zostały zaadoptowane z zewnątrz, ale tak naprawdę nie pasują do naszego usposobienia, mentalności. Np. neurotyk może mieć wydatne problemy z utrzymaniem samokontroli w przypadku realizacji długoterminowej strategii siedzenia na pozycji, czując potrzebę raczej dużo częstszych transakcji. Albo ktoś, kto handluje przy użyciu systemów mechanicznych, czuje ogromny dyskomfort tego rodzaju podejścia, potrzebując raczej strategii intuicyjnej (do tego rodzaju słabości przyznał się Larry Williams, legenda tradingu systemowego przecież). Plan może być również niedopasowany do naszego profilu ryzyka, czyli odporności na ból zmienności i obsunięć kapitału.
Jeśli jednak nie posiadamy alternatywnej strategii, która pozwoli uzyskać zyskowną przewagę na rynku, potrzebny będzie trening adaptacyjny, który pomoże wpasować się mentalnie w taką strategię, jaką dysponujemy.
2/ Jakość planu jest w pewnym stopniu niefunkcjonalna
Przykładem może być dysfunkcjonalny plan, w którym niedopasowana taktyka powoduje, że używana przez nas strategia jest w jakiś sposób błędnie realizowana (np. niesystematycznie, co powoduje dużą losowość wyników), albo nie pozwala uzyskać rzeczywistej przewagi, co wprowadza ogromne pokłady niepewności i lęków, a więc demonów szczególnie sprzyjających brakom samokontroli.
Ale też słabe punkty z którymi się zetknąłem to takie przypadki traderów, którym prawidłową realizację krótkoterminowych strategii uniemożliwia praca na etacie, co wydatnie sprzyja nieefektywności w realizacji dyscypliny.
3/ Plan jest niekompletny
Nierzadko zdarza się, że niektóre z wymienionych jego elementów w ogóle nie istnieją w praktyce, albo oparte są na dużej improwizacji.
Niezwykle istotną częścią planu jest choćby przygotowanie pod względem psychologicznym. Jeśli np. ktoś nie potrafi poradzić sobie z emocjami i nie wie jak się tym problemem skutecznie zająć, to trzeba jasno powiedzieć, że wyszczególniony wyżej plan nie jest kompletny i nie stanowi efektywnego przygotowania do inwestowania/tradingu z sukcesem. Bywa i tak, że wielu inwestujących po prostu nie wie, jak taki profesjonalny plan powinien wyglądać, wchodząc do gry tylko z wiedzą o tym, że gdzieś trzeba otworzyć pozycję, a potem gdzieś ją zamknąć.
4/ Plan jest zbudowany na nieodpowiednich założeniach
Np. nie na ten rynek albo skalę czasową. Nie da się tego samego planu zastosować przy przeskoku z akcji na kontrakty czy waluty na forexie. Wiele elementów wymaga najpierw przeglądu i dopasowania. Nie da się też skopiować planu kogoś innego, to zawsze jest kwestia indywidualnych dopasowań.
***
Nigdy pierwsza wersja planu nie będzie wystarczająco dobra ani ostateczna. Choćby dlatego, że zmieniają się rynki, wymagania, a także nasza wiedza i umiejętności. Nawet wersja ósma czy piętnasta może być tylko przejściowa. Można to prosto zweryfikować sięgając pamięcią wstecz, do swojej pierwszej wersji takiego planu. On często był wręcz szczątkowy, a z perspektywy czasu wydaje się może wręcz śmieszny i naiwny. Ale on zawsze jest nieuchronnym i nienegocjowalnym narzędziem w inwestowaniu. Nie wiedziało o tym wielu tych, którzy z rynku wypadli, być może wrócą, jeśli o swoim błędzie kiedyś się dowiedzą.
Rzadko udaje się w tych poszukiwaniach dojść do idealnie pasującej pod każdym aspektem wersji. Zwykle po przetestowaniu dziesiątków wariantów dochodzi się do tego rodzaju iluminacji, że przyjęcie wersji „wystarczająco dobrej” wydaje się najbardziej racjonalnym i oczywistym rozwiązaniem. A wówczas dyscyplina przychodzi sama, bo kiedy wiemy, że coś nie jest idealne i posiada mały margines błędu, doświadczenie pozwala skupić się na jak najlepszej realizacji tego, do czego udało się nie bez trudu dojść.
CDN
—kat—
Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.