Kilka obrazków z ostatnich dni:
Agora – 7 luty, informacja o istotnym spadku sprzedaży dzienników. 16 luty – rekomendacja sprzedaj DM BOŚ, 17 luty informacja o spadku zysku netto w IV kwartale 2016.
Kurs w tym czasie osiąga nowe pięcioletnie maksimum
Wawel – 3 stycznia, informacja o możliwym ograniczeniu współpracy z Biedronką. Równocześnie informacja o planowanym spadku sprzedaży. Kurs w tym dniu spada ponad 10 procent.
Po miesiącu osiąga nowe roczne maksimum
Integer – 26 stycznia, informacja o przesunięciu terminu wykupu obligacji, 3 luty – informacja o zamknięciu biznesu paczkomatowego w Malezji i na Ukrainie. 15 luty – informacja o nowej emisji akcji.
Kurs akcji utrzymuje się na najwyższym poziomie od maja 2016, po osiągnięciu dołka we wrześniu.
Inpost – 30 listopad 2016 – informacja o stracie netto w III kwartale 2016.
Kurs praktycznie nie reaguje. Od tamtej pory wzrost ponad 38 procent.
KGHM – 14 luty, informacja o odpisach w wynikach skonsolidowanych o wartości 1,2 mld USD.
Kurs praktycznie nie reaguje.
PKN Orlen – 20 stycznia, informacja o tym, że PERN (czyli Skarb Państwa) zakupił od sierpnia 4,9 procent akcji. Kurs w reakcji na tę wiadomość spadł ok. 5 proc. Od tamtego czasu wspiął się na nowy szczyt i jest najwyżej w historii.
WIG-Banki – mimo niejasnej sytuacji wokół kredytów frankowych (do 10 lutego, gdy lider PIS ogłosił, że nie będzie pomocy kredytobiorcom) indeks rósł od kilku miesięcy. W reakcji na słowa J. Kaczyńskiego kursy pojedynczych banków wystrzeliły.
Przy okazji wśród kilku ważnych spółek mamy koncert obniżania rekomendacji lub nawet wystawiania rekomendacji sprzedaży.
Tak wygląda początek 2017 roku. Obiecująco
Podczas każdej hossy inwestorzy ignorują negatywne informacje, zaś nadmiernie pozytywnie reagują na wiadomości dobre.
Odwrotnie jest w czasie rynku niedźwiedzia. Powyższe przykłady to wyłącznie subiektywny wybór kilki przypadków, które przykuły moją uwagę w ostatnich tygodniach. Pomijając oczywiście ogólną atmosferę na rynku mimo zawirowań politycznych zarówno w Polsce, Europie, jak i w Stanach Zjednoczonych.
Zaczęły się pojawiać również pierwsze reklamy. Na skrzynki pocztowe przychodzą reklamy TFI reklamujące stopy zwrotu. ODPOWIEDNIO widoczną czcionką 17,50 procent za ostatnie 12 miesięcy. Na Facebooku też już mignęła mi reklama z wysoką dwucyfrową stopą zwrotu któregoś z funduszy.
Następną fazą powinno być rosnące zainteresowanie „ulicy”. W ubiegłym tygodniu rozmawiałem, o tym, że właśnie pierwsze osoby zaczynają pytać, jak właściwie kupuje się akcje. Do tej pory ich kontakt z rynkiem kapitałowym (choć same tak tego by nie nazwały) to był…. Forex.
To ciekawa zmiana i znak czasów. W każdym razie zapowiada się gorący okres.
5 Komentarzy
Dodaj komentarz
Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.
Nie przesadzal bym z euforią.Bo z jednej strony faktycznie hossa jest absolutnie pewna i nie ma na tym swiecie siły która by ją mogla zatrzymać ( i mówi to KAŻDY) to nie ma sie tez czym ekscytowac.Na zachodzie tez mamy hosse i to od dawna,w usa tez … i nikt sie rynkiem nie interesuje.Rynek detaliczny padł zupełnie – wiec z punktu widzenia biura maklerskiego … bym sie nie ekscytował :).Jesli bedzie tak jak na zachodzie to polowa biur powinna znikąć a druga sie polaczyć w zwiazku z … spadkiem zainteresowania zwiazanego z hossa.
do euforii to jeszcze stroma droga 🙂
No tak daleka fakt przesadziłem- jak ktoś kupił Almę,Eurocash albo Tauron ( czy inną energetyczna ) to musi robić się czerwony na słowo ,,hossa'' czy euforia 😀
No i można się było tego spodziewać: optymistyczne nagłówki wpisów blogowych wyznaczyły nam dość precyzyjnie początek korekty.
Znaleźliście się wśród wielu zacnych wskaźników koniunktury 🙂
http://business.financialpost.com/business-insider/the-40-most-unusual-economic-indicators
korekta, jaka tam korekta.
Pomijając już fakt, że moje teksty zazwyczaj pokazują się w poniedziałki 🙂