Poradnik dla tracącego inwestora/tradera, część 3

Znalezienie sposobu na zapobiegnięcie spirali strat w tradingu/aktywnym inwestowaniu wymaga najpierw dokładnego zrozumienia ich przyczyn, które wybiegają daleko poza zwykłe błędy w działaniu.

W poprzedniej części omówiłem pierwszą przyczynę (przesłankę) – nierealistyczne oczekiwania, które nakładają silną presję, pogoń za niemożliwym i niedokapitalizowanie.

Druga, chyba najbardziej skomplikowana ze wszystkich, to:

                                              PRZEWAGA

Najprostsze jej wyjaśnienie:

Przewaga w tradingu to strategia, zestaw zasad czy podejście, które pozwalają traderowi osiągać lepsze wyniki niż przypadkowe działania, losowe metody czy inni uczestnicy rynku. Musimy być lepsi od nich, szczególnie w grze o sumie zerowej jaką są kontrakty czy forex walutowy.

Jej szczególną formą, najbardziej konkretną, jest przewaga statystyczna. (ang. edge). Oznacza ona obiektywną strategię opartą na danych, która daje większe prawdopodobieństwo zysku niż straty w dłuższym okresie. Przewaga statystyczna opiera się na analizie wzorców (np. w AT), statystyk lub modeli, które pokazują, że dana strategia działa w określonych warunkach na danych z historii. Nie ma jednak żadnej gwarancji, że będzie działać zawsze w przyszłości.

Jest konkretna, ponieważ cechuje się:

  • Mierzalnością. Wynika z danych, np. testów historycznych (tzw. backtesting).
  • Powtarzalnością. Działa w dużej liczbie transakcji, choć nie w każdej pojedynczej.
  • Pozytywną wartością oczekiwaną. Średni zysk z transakcji przewyższa średnią stratę.

W podręcznikach (np. książkach Van Tharpa) opisuje się ją za pomocą wzoru właśnie na wartość oczekiwaną, w którym łączna wartość transakcji stratnych jest mniejsza niż łączna wartość transakcji zyskownych w długim terminie. Ale to jest taka oczywista oczywistość, że nie potrzeba do tego wzoru. A poza tym nie daje w zasadzie żadnych wskazówek jak to osiągnąć. Jest tylko miernikiem.

Czasem mówi się o przewadze nad rynkiem, gdzie rynek to średnie w postaci indeksów, czyli zyski oferowane przez ETFy. Nie do końca oddaje to jednak rzeczywistość. Zysk osiągany w pasywnym inwestowaniu to najprostszy rodzaj przewagi. Jednak przewaga oznacza osiąganie zyskowności w ogóle, niekoniecznie lepszej niż pasywnie, choć tu pozostaje pytanie: po co się w takim razie męczyć?

Istnieje jednak szereg innych sposobów osiągania przewagi poza statystyczną, np.:

       Przewaga informacyjna

W to wlicza się przede wszystkim dostęp do lepszych lub szybszych informacji, co daje przewagę nad innymi traderami.

       Przewaga technologiczna

Osiąga się ją stosując zaawansowane narzędzia, takie jak algorytmy tradingowe, szybkie serwery czy oprogramowanie do analizy danych, co pozwalają działać szybciej i skuteczniej. To trochę jak posiadanie szybszego samochodu w wyścigu.

       Przewaga psychologiczna

Osiąga się ją dzięki jak najlepszej kontroli emocji i dyscyplinie, unikaniu impulsywnych decyzji, pracy nad mindsetem.

       Przewaga intuicyjna

To chyba najbardziej popularny dziś sposób osiągania przewagi przez inwestorów indywidulanych. Doświadczeni traderzy często rozwijają wyczucie rynku, które pozwala im podejmować skuteczne decyzje bez formalnej analizy. Intuicja ta wynika z lat obserwacji i praktyki.

We wszystkich tych przypadkach przewaga to nie tylko samo znalezienie sposobu na prognozowanie rynku za pomocą narzędzi (np. AT, AF) czy intuicji, ale potrzebne do tego są dodatkowo i niezbędnie: przygotowanie i doświadczenie, trening, nauka na błędach, szlifowane umiejętności, praca na własną psychiką, samokontrola, umiejętność zarządzania ryzykiem, które zwiększają szanse na sukces. Czyli to jest cały zestaw wymagań w pakiecie, który trzeba opanować, a nie sam pomysł.

Jedna istotna uwaga – przewagę da się w pełni zrealizować tylko w długim terminie, w ciągu wielu transakcji. Pojedyncze mogą być stratne, ale ich suma musi wyjść dodatnia.

Mamy sporo analogii odnośnie przewagi z innych dziedzin. Np. w sporcie: zawodnik z lepszą techniką, strategią lub kondycją ma przewagę nad przeciwnikami. W biznesie, firma, która oferuje unikalny produkt lub ma lepszy marketing, zdobywa przewagę nad konkurencją.

 

No dobrze, ale do brzegu. Jak łączy się to z wpadnięciem w spiralę strat, czyli z przypadkiem tradera omawianym w tym wątku (część 1, część 2)?

Otóż nie wiem, czy zdołał on sobie wypracować jakąś własną przewagę. A nawet jeśli tak, to z dużym prawdopodobieństwem uległa ona erozji. Nawet najlepsza przewaga nie musi być wieczna. Powodów tego jest wiele, wymieńmy najważniejsze:

       Zmiana warunków rynkowych

Wzorce, strategie, pomysły, na których opiera się przewaga statystyczna, mogą przestać działać z tego powodu, że zmienia się sam rynek i jego dynamika. Mówi się o niestacjonarności rynków, która powoduje, że np. te same formacje na wykresach powodują po czasie reakcje o innej sile czy nawet kierunku.

       Zwiększona konkurencja

Gdy wielu traderów odkrywa tę samą przewagę, rynek staje się bardziej efektywny, dając mniej okazji do zysków. Szczególnie sprawiły to algorytmy w ostatnich 2 dekadach.

       Postęp technologiczny

Nowe technologie mogą sprawić, że przewaga, szczególnie ta technologiczna, stanie się przestarzała.

       Regulacje i zmiany prawne

Nowe przepisy mogą ograniczyć niektóre przewagi, zmieniając charakter rynków.

Jednakże najczęstszym chyba powodem wśród traderów jest

                           !!!   Przecenianie własnej intuicji    !!! 

Intuicyjna przewaga może zaniknąć, jeśli trader przestaje dostosowywać się do nowych realiów rynkowych, do zmian opisanych wyżej, polegając na nieaktualnym wyczuciu. Choć moim zdaniem przyczyna może leżeć w największym stopniu po stronie psychologii – kiedy tylko coś się psuje choć trochę, wówczas zaczyna szwankować nasza psychika, zaczynamy czuć presję (szczególnie, gdy musimy zarobić tym sposobem na życie), wpadamy w spiralę emocji, tracimy kontrolę. To wszystko burzy intuicję, która znakomicie działała w innych, spokojniejszych warunkach.

Ale powód może być też bardzo prozaiczny: po prostu przewagi nie było! Były tylko jakieś dobre strzały, po których przychodziło krwawienie rachunku. Z moich rozmów i obserwacji wynika, że wielu aktywnych inwestorów ani nie wie, czym jest przewaga, ani jak ją osiągnąć, ani jak utrzymać. To w takim razie jazda na gapę.

Gdybym miał coś poradzić naszemu nieszczęsnemu traderowi, to przede wszystkim:

Czy potrafisz dokładnie wyjaśnić, na czym polegała twoja przewaga? Czy w ogóle istniała? Bo jeśli tak, trzeba do niej wrócić! Inaczej rynek nie jest ci nic winny, chciałeś go pokonać nieco na wariata.

CDN

–kat–

1 Komentarz

  1. Marcin

    Posiadanie przewagi w tradingu/inwestowaniu jest warunkiem koniecznym zyskow w dlugim terminie – ale nie jest warunkiem dostatecznym. Oprocz przewagi potrzebne jest jeszcze odpowiednie zarzadzanie ryzykiem. W skrajnym przypadku mozna podejmujac zbyt wielkie ryzyko doprowadzic do bankructwa nawet system z wartoscia oczekiwana dodatnia (kryterium Kellyego). I to w zarzadzaniu ryzykiem tkwi prawdziwy sukces inwestowania. Tylko malo kto o tym pisze bo jest to bardzo nudne – ludzie wola czytac "Jak zrobilem +1000% zysku w 3 miesiace"..

Skomentuj Marcin Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.