Co może wpływać na wielkość pozycji?

Spojrzenie z dystansu na moją aktywność inwestycyjną w 2024 roku skłoniło mnie do wniosku, że zbyt mało uwagi poświęcam zagadnieniu ustalania wielkości pozycji w portfelu.

Stwierdziłem, że najwięcej do poprawienia mam w sytuacjach, gdy tworzę sobie lub otrzymuję od rynku atrakcyjną okazję inwestycyjną. Konserwatywne podejście do ustalania wielkości pozycji sprawia, że „zostawiam na stole” sporo potencjalnych zysków.

Dlatego w dwóch tekstach zachęcałem do tego, „by wyciągać ile się da z rynkowych okazji”, czyli wtedy, gdy udało się nam zdobyć przewagę inwestycyjną i gdy mamy bardzo duże przekonanie o poprawności naszej tezy inwestycyjnej. Oczywiście, wysoka wiara w pomysł inwestycyjny bardzo często wynika z dysponowania przewagą informacyjną.

Zauważyłem także, że ostatecznie o wielkości pozycji decyduje apetyt na ryzyko i tolerancja na straty inwestora. Zamiast więc podawać konkretne wielkości (jako procent portfela), lepiej skupić się na czynnikach, których wystąpienie może nas skłonić do zwiększenia lub zmniejszenia bazowej wielkości pozycji.

Zacznijmy od czynników bezpośrednio związanych z jakością naszej tezy inwestycyjnej. Nie jesteśmy nieomylni w ustalaniu, czy mamy przewagę informacyjną. Nie zawsze też pomysły inwestycyjne, do których mamy największą pewność, okazują się poprawne. Co może zwiększyć zaufanie do naszej tezy inwestycyjnej?

Bezpośrednia znajomość branży, w której działa spółka, na pewno będzie atutem. Pomocne mogą być konsultacje z branżowym insiderem. Znaczenie ma także czas, przez który śledzimy spółkę. Z każdym kolejnym kwartałem, raportem finansowym, konferencją wynikową czy fazą cyklu biznesowego zwiększa się nasze zrozumienie spółki. Warto zwrócić uwagę, jak duże znaczenie w naszej tezie inwestycyjnej mają założenia oraz niewiadome, które zastępujemy opartymi na wiedzy przypuszczeniami. Dostęp do „twardych danych” z otoczenia biznesowego spółki – jak notowania surowców wykorzystywanych przez spółkę, ceny wytwarzanych produktów, dane sprzedażowe czy wyniki konkurentów – podnosi jakość naszej analizy. Krótko mówiąc: możemy stworzyć listę czynników ułatwiających „obiektywną” ocenę jakości naszej tezy inwestycyjnej.

Na docelową wielkość pozycji powinny też wpływać czynniki rynkowe:

  • związane z charakterystyką spółki
  • dotyczące nastrojów rynkowych

Zacznijmy od płynności. Dla „dużych” indywidualnych inwestorów na GPW płynność waloru może wyznaczać górny limit wielkości pozycji. Łatwiej jest zdobyć przewagę informacyjną lub analityczną w przypadku spółek znajdujących się poza radarem instytucjonalnych analityków i inwestorów. Na GPW akcje takich spółek często nie cechuje duża płynność. Inwestor może więc stanąć przed dylematem: pełne wykorzystanie zbudowanej tezy inwestycyjnej może oznaczać otwarcie pozycji, z której wyjście nie będzie możliwe (bez poniesienia dużych strat), gdy teza się nie zrealizuje. Pod względem zarządzania ryzykiem to zupełnie inna sytuacja niż otwieranie pozycji, którą można relatywnie bezboleśnie zamknąć, gdy pomysł inwestycyjny okaże się błędny.

Innym czynnikiem rynkowym, który należy wziąć pod uwagę, jest zmienność. Wysoka zmienność oznacza duże procentowe i złotówkowe wahania wartości pozycji, a tym samym wyzwania związane z utrzymaniem jej w portfelu. Pozycje o tej samej nominalnej wielkości mogą mieć zupełnie różny wpływ na wartość portfela i emocjonalne obciążenie inwestora, jeśli dotyczą aktywów o różnym poziomie zmienności.

W przypadku konkretnych tez inwestycyjnych należy również wziąć pod uwagę, czy dotyczą one wydarzeń związanych z ekstremalnie wysoką zmiennością. Dobrym przykładem będzie inwestowanie „pod premierę flagowej gry” albo „pod wyniki kluczowych badań klinicznych”. Takie wydarzenia mogą powodować skoki zmienności, więc nawet przy silnym przekonaniu warto rozważyć proporcjonalne obniżenie wielkości pozycji ze względu na ryzyko niekorzystnego obrotu spraw.

W poprzednim tekście wspomniałem, że ustalanie wielkości pozycji można rozpocząć od zagadnienia „ile mogę na tej pozycji stracić?”. Chodzi o to, aby pojedyncza strata nie zrujnowała szerokiego planu inwestycyjnego. Dlatego przy ustalaniu wielkości pozycji duże znaczenie ma występowanie czynników, które zwiększają ryzyko gwałtownego spadku kursu.

Spółki, które w dużej mierze żyją z hype’u, są na łasce rynkowych narracji lub są uzależnione od krótkoterminowych wydarzeń (np. start-upy bez trwałych przychodów), zwykle wymagają ostrożniejszej alokacji. Niejasna sytuacja prawna, finansowa, zarzuty wobec zarządu czy historia nagłych „niespodzianek” przemawiają za mniejszym zaangażowaniem.

Stabilny, przewidywalny model biznesowy, brak większych skandali czy ryzyk prawnych oraz doświadczony i rzetelny zespół zarządzający pozwalają zwiększyć standardową wielkość pozycji. Spółki o ugruntowanej pozycji, znanej historii i transparentnych wynikach umożliwiają większą ekspozycję. Natomiast w przypadku firm o niepewnej reputacji lub tych, które niosą ryzyko „wybuchu” negatywnych informacji, należy być bardziej ostrożnym.

Ten fragment analizy koncentruje się na odpowiedzi na pytanie, co najgorszego może się zdarzyć, gdy moja teza inwestycyjna nie sprawdzi się lub gdy pojawi się wydarzenie, które całkowicie ją zniszczy. W przypadku niektórych pozycji odpowiedź na to pytanie sprowadza się w uproszczeniu do stwierdzenia, że „kurs spółki zaliczy katastroficzny spadek (70% i więcej)”. Taki scenariusz powinien być uwzględniony przy ustalaniu wielkości pozycji.

W okresach zwiększonej niepewności rynkowej (np. w czasie kryzysów lub gwałtownych zmian makroekonomicznych) można rozważyć tymczasowe zmniejszenie rozmiarów pozycji, nawet przy wysokiej pewności co do tezy inwestycyjnej. Pozwoli to zabezpieczyć portfel przed niespodziewanymi spadkami.

Należy również pamiętać, że inwestowanie zgodnie z niektórymi tezami, na przykład udaną restrukturyzacją, wygląda inaczej w różnych fazach cyklu koniunkturalnego. W czasie bessy margines błędu inwestycyjnego jest bardzo niewielki.

Przy ustalaniu wielkości pozycji warto także zwrócić uwagę na skład portfela inwestycyjnego. Należy sprawdzić, czy portfel zawiera już spółki z danej branży lub inwestycje oparte na tej samej tezie rynkowej. Im więcej tego rodzaju firm w portfelu, tym wyższe ryzyko skumulowania niekorzystnych trendów rynkowych. W takiej sytuacji, nawet przy dużym przekonaniu co do konkretnej spółki, warto rozważyć mniejsze zaangażowanie.

Wielkość pozycji powinna być również zgodna z ogólnymi założeniami dotyczącymi preferowanego poziomu ryzyka portfela inwestycyjnego, na przykład w odniesieniu do ekspozycji netto na rynek akcji lub poziomu gotówki w portfelu.

Podczas ustalania wielkości otwieranej pozycji inwestorzy powinni brać pod uwagę szereg istotnych czynników, które mogą mieć różny wpływ na podejmowane decyzje. Wspomniana lista nie jest zamknięta – niektóre elementy mogą odgrywać kluczową rolę, podczas gdy inne będą miały mniejsze znaczenie, wszystko zależy od konkretnej sytuacji. Na przykład w pewnych przypadkach płynność rynku może mieć decydujący wpływ, natomiast w innych aspekt ten można pominąć. Każdy z tych czynników zasługuje na dogłębną analizę i szczegółowe omówienie, aby w pełni zrozumieć ich rolę w procesie inwestycyjnym.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.