Fast fashion w świecie ETF

Nasi blogerzy byli jednymi z pierwszych w Polsce, którzy pisali o inwestowaniu w ETF-y. Chyba nawet prominentni dziś popularyzatorzy ETF-ów na naszym rynku przyznają, że pierwszy raz przeczytali o ETF-ach na naszych blogach. Nic się nie zmieniło – cały czas jesteśmy warunkowymi zwolennikami indeksowania – ale czasami mam wrażenie, że wyścig w branży robi się śmieszny.


Wiele razy na blogach pisałem, że żyjemy w świecie, który można sprowadzić do hasła „There is an ETF for that!”. W istocie, jeśli tylko pojawia się jakaś moda inwestycyjna, to za chwilę jakiś fundusz wypuści ETF, który będzie dawał najlepszą ekspozycję na właśnie aktualną hossę. Rynek zmienia się jednak szybko, a moda na kolejne „koszyki, które pobiły rynek” zmienia się już właściwie nie co hossę, ale niemal sezonowo, jak ubrania w sieciówkach.

Pamiętamy wszyscy dodawanie literek do FANG, które zmieniło się chyba najpierw w FAANG, później przeszło jakąś ewolucję w stronę FAANMGT. Wyśmiewałem temat chyba na blogu proponując zbudowanie koszyka pod nazwą FATAMORGANA, bo coraz bardziej przypominało to pogoń za kolejną iluzją, gdyż za chwilę do koszyka trzeba będzie włączyć inną supernową. Odnotujmy, iż do gry właśnie wchodzą TSMC i ASML Holding. Ostatnia jakże pięknie określa sama siebie „ The most important tech company you’ve never heard of”.

Oczywiście, w tej pogoni nie chodzi wcale o najlepsze odzwierciedlenie rynku czy jego segmentu. Kluczem jest fakt, iż rynek ETF zmienił wiele, ale nie zmienił jednego – zarobek funduszy zależy od wielkości kapitału pod zarządem. Im większy, tym więcej prowizji i lepsza pozycja do poszerzenia swojego biznesu. Fundusze ETF nie muszą przecież dbać o największą stopę zwrotu dla klienta (choć próbują), ale o możliwie najlepsze odzwierciedlenie rynku, który oferują klientowi chętnemu do wejścia w daną niszę.

Pochodną tego mechanizmu jest groteskowa czasami pogoń za popularnością i modami rynkowymi. Dobrym przykładem jest ETF – przyznaję, że nie sprawdzałem, czy dostępny w Polsce, raczej nie – Roundhill Big Tech (ticker – a jakże inaczej – BIGT), który w zeszłym roku zmienił nazwę na The Magnificent Seven ETF (ticker MAGS). ETF, który wcześniej był dedykowany koszykowi FAAMG, powiększył się o spółki Nvidia oraz Tesla i nawet dostał jakąś nagrodę dla nowego funduszu.

Życzę powodzenia w sprzedawaniu MAG7, ale coś mi się zdaje, że na rynku rośnie świadomość, że z MAG7 zrobiło się w pewnym momencie MAG3, a nie brakuje takich, którzy chcą już mówić, że żyjemy w świecie MAG1, bo część spółek z MAG7 nie zasługuje już na miano bycia Magnificent. Dobrym przykładem jest Tesla, która w perspektywie year-to-date traci 26 procent. Sami musicie Państwo ocenić, jak skończy się ten eksperyment i czy chcecie brać udział w tej pogoni za horyzontem.

 

2 Komentarzy

  1. Czytelnik

    Zastanawiam się co się stanie, jak pęknie "bańka" na ETFy. Raczej jest dla mnie jasne, że te wszystkie cudaczne ETFy po prostu się zwiną, natomiast nie potrafię sobie wyobrazić czy i jak to wpłynie na szeroki rynek.

    Albo inaczej: czy upadek większości takich cudacznych ETFów może być na przykład przyczynkiem do kolejnego Krachu na giełdach oraz Kryzysu?

    Nie bardzo potrafię sobie wyobrazić jak to technicznie miałoby wyglądać. Ludzie musieliby chyba po prostu masowo uciekać ze wszystkich ETFów, łącznie z tymi na szeroki rynek (SP500, NASDAQ, itd.). No bo jeśli kapitał byłby tylko przesuwany z upadających ETFów do tych od szerokiego rynku, to coś takiego raczej nie wywoła paniki i krachu, co najwyżej jakieś perturbacje.

    Wszystko wyżej piszę ze znakiem zapytania. Ja nie wiem, szukam raczej odpowiedzi na powyższe kwestie.

  2. GZalewski

    Oczywiście cała idea pasywnego inwestowania traci sens, przy produkowaniu kolejnych "wąskich" ETFów. To wręcz prowokuje do tego, by mówić inwestorom – hej zostawcie te nudne szerokie indeksy, oto macie ETF na hiper-modny-branżowy-indeks-ktory-teraz-rośnie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.