Kupowanie dołków, część 6

Od tego jak zdefiniujemy dołek w notowaniach giełdowych zależy bardzo wiele w praktycznym jego wykorzystaniu.

W poprzednich częściach pokazywałem statystyki prostej strategii kupna 1-dniowego dołka na różnych instrumentach. Teraz pójdę krok dalej, czyli dołek dla celów symulacji zdefiniuję w taki oto sposób:

  1 sesja spadkowa i następująca po niej 1 sesja wzrostowa

Zaznaczam prostokątem układ tego rodzaju na poniższym rysunku:

Układ tych 2 świec może przybierać różne wizualne konfiguracje, ja definiuję je za pomocą wzajemnych relacji otwarć i zamknięć obu tych 2 sesji (szczegóły niżej).

W tej symulacji kupujemy, gdy kurs od dołka zaczyna się już cofać,

a nie gdy nadal spada.

Test pierwszy, a w zasadzie 4 testy jednocześnie, zrobiłem na indeksie S&P500 w następującej konfiguracji

– dane ze stooq.pl od 1928 roku do 23 czerwca 2023, dzięki czemu wyniki będzie można porównać z poprzednimi,

– w symulacji nie brałem pod uwagę kosztów prowizji, chciałem poznać czysty efekt Buy The Dip,

– zamknięcie pozycji następowało zawsze po upłynięciu 1 sesji,

– każdy test rozpoczynałem z kapitałem 1000 jednostek i do tego dodawałem lub odejmowałem procentowe zyski/straty z każdej kolejnej transakcji BTD,

– w każdym teście inaczej była określana sesja spadkowa i wzrostowa oraz moment zakupu (szczegóły niżej).

Tak wyglądają przebiegi krzywych zmian kapitału w 4 testach od 1 stycznia 1928 do 23 czerwca 2023 w skali logarytmicznej:

Po kolei jaka strategia Buy the Dip (BTD) kryje się pod każdą krzywą kapitału na tym wykresie:

BTD1 – jeżeli zamknięcie sesji jest niższe niż jej otwarcie (sesja spadkowa) oraz zamknięcie kolejnej po niej sesji jest wyższe od jej otwarcia (wzrostowa), kupujemy indeks po cenie zamknięcia sesji wzrostowej, sprzedajemy po cenie zamknięcia sesji kolejnej

BTD2 – jeżeli zamknięcie sesji jest niższe niż jej otwarcie (spadkowa) oraz zamknięcie kolejnej po niej sesji jest wyższe od jej otwarcia (wzrostowa), kupujemy indeks po cenie otwarcia następnej sesji, sprzedajemy po cenie zamknięcia tej sesji

BTD3– jeżeli zamknięcie sesji jest niższe niż zamknięcie sesji bezpośrednio ją poprzedzającej (spadkowa) oraz zamknięcie kolejnej po niej sesji jest wyższe od zamknięcia sesji ją poprzedzającej (wzrostowa), kupujemy indeks po cenie zamknięcia sesji wzrostowej, sprzedajemy po cenie zamknięcia sesji kolejnej

BTD3– jeżeli zamknięcie sesji jest niższe niż zamknięcie sesji bezpośrednio ją poprzedzającej (spadkowa) oraz zamknięcie kolejnej po niej sesji jest wyższe od zamknięcia sesji ją poprzedzającej (wzrostowa), kupujemy indeks po cenie otwarcia następnej sesji, sprzedajemy po cenie zamknięcia tej sesji.

Przebiegi zmian wszystkich 4 są skorelowane, poza okresem lat 50-tych, gdy kursy OHLC każdej sesji były takie same, więc nie można policzyć wszystkich zmiennych w owych statystykach.

Jednakże wniosek jest twardy i wspólny dla wszystkich 4:

Od lat 30-tych do późnych 90-tych to była świetna strategia!!! Gdy po sesji spadkowej pojawiała się wzrostowa, koniecznie należało ją kupić, sumaryczne zyski przekraczały straty (brutto, bez odjęcia prowizji).

To zupełnie inaczej niż w poprzednich testach kupna samego dołka, które pokazywałem w -> części 3. Tam kupno 1–dniowych spadków przez dziesięciolecia było złym pomysłem.

Po czym przyszedł Fed ze swoimi drukarkami i ponownie całą zabawę zepsuł. Eldorado się skończyło, co widać po spadających krzywych od początku tego wieku.

Dla pokazania jak bardzo strategia się popsuła, zrobiłem test tylko strategii BTD 3, ale na danych tylko od 1 stycznia 1999 r. Tak wyglądają zmiany kapitału:

Jest widoczna korelacja z bessami i hossami. Powyższa strategia nie działała podczas bessy dot.comowej na przełomie wieków, bessy 2007-2009 oraz pandemicznej. Ale zupełnie mnie zaskoczyło to, że strategia nie wysypała się podczas ostatniej bessy w 2022! Nie potrafię tego wytłumaczyć.

Wniosek jednak dość ostrożny nasuwa się sam: podczas hoss wszystkie te 4 strategie mogą mieć pewną wartość prognostyczną co do zachowań indeksu po pojawieniu się wzoru typu ‚sesja wzrostowa po spadkowej’.

Dodam tylko, że tak właśnie testuje się skuteczność Analizy technicznej.

CDN

—kat—

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Klauzula informacyjna

Administratorem Pani/Pana danych osobowych jest Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. („My” lub „DM BOŚ”) z siedzibą w Warszawie (ul. Marszałkowska 78/80, 00-517 Warszawa). Będziemy przetwarzać, Pani/Pana dane na potrzeby udzielenia odpowiedzi na Pani/Pana zapytanie, możliwości skorzystania z usługi oferowanej przez DM BOŚ, a także realizacji naszych prawnie uzasadnionych interesów, tj. rozpatrywania skarg oraz obrony przed roszczeniami. Ma Pani/Pan prawo dostępu do danych, żądania ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania i przenoszenia. W dowolnym momencie może Pani/Pan także wnieść sprzeciw, z przyczyn związanych z Pani/Pana szczególną sytuacją, wobec przetwarzania Pani/Pana danych dla realizacji prawnie uzasadnionych interesów DM BOŚ. Może się Pani/Pan z nami skontaktować wysyłając e-mail na adres: makler@bossa.pl lub list na adres: ul. Marszałkowska 78/80, 00-517 Warszawa, dzwoniąc na infolinię pod numer + 48 225043104 lub odwiedzając jedną z naszych placówek (lista dostępna pod http://bossa.pl/dmbos/oddzialy/). Może Pani/Pan skontaktować z Inspektorem Ochrony Danych m.in. korzystając z e-mail: iod@bossa.pl lub listownie na nasz adres. Więcej informacji o przetwarzaniu Pani/Pana danych, czasie przechowywania, prawach i sposobach kontaktu znajduje się w naszej Polityce Prywatności.