Kto rządzi finansowym światem, czyli serial „DEVILS”

Dziś o finansowym serialu, dość nietypowo, ale tyle wnosi poznawczo, że nie można o nim nie napisać.

Nie jestem fanem seriali, może poza tymi naprawdę z wysokiej półki, ale za to te o finansach i giełdzie znam wszystkie. A zaczęło się jeszcze w latach 80-tych, gdy w siermiężnej TV polskiej z 2 kanałami nadano nam serial, który powalił mnie na kolana i wyznaczył ścieżkę przyszłości, którą dążyłem do celu, jaki właśnie realizuję.

Ten serial to „Capital City”, o zespole traderów w londyńskim City. Ja byłem wtedy jeszcze licealistą, więc dla mnie to był serial z cyklu science-fiction, nie mieliśmy w Polsce jeszcze giełdy, prawdziwego rynku, takiej infrastruktury, lub choćby takich ubrań. Byłem zafascynowany i koniecznie chciałem się dowiedzieć co oni tam tak naprawdę robią. Co ciekawe, wydano nawet wówczas u nas książkę o tym samym tytule, którą udało mi się zdobyć w lokalnej bibliotece.

I 40 lat później robię w sumie to, co oni w tym serialu, ale na własny rachunek. I uwielbiam seriale finansowe, jak choćby mocno współczesny „Billions” (6 sezonów), który chyba jest w zestawieniach nr 1, czy mocno nagradzany „Sukcesja”, z elementami świata finansów. Można przy okazji rzucić też okiem na „Industry”, z półki o przemocowej korporacji finansowej. Mógłbym wymieniać tak długą listę, ale to może na inną okazję.

To, co ja chcę zaproponować dziś, to serial włoskiego pochodzenia p.t. „Devils”, finansowy, bardzo rasowy thriller, pełen zwrotów akcji i z sensacyjnymi wątkami, które z giełdowymi splatają się w doskonały sposób.

W Polsce był wyświetlany jako „Diabelska gra” na jednym z kanałów dostępnych w kablówkach. Minusem jest to, że tego rodzaju seriale chodzą poza mainstreamowym obiegiem, więc dostęp jest trudny. Jeśli jednak komuś uda się trafić, polecam!

               Kadr z filmu

Co jest tutaj fascynującego i dla inwestorów i dla poszukiwaczy mocnych wrażeń?

   Po pierwsze: Realia

Akcja obu sezonów, które dzieją się na przestrzeni lat 2008-2020, doskonale wplata się we wszystkie ważne zdarzenia świata polityki i gospodarki, które miały wpływ na notowania akcji, walut i towarów.

Mamy tam więc na początek krach banku Lehman Brothers i domino kryzysów, które spowodował. Potem akcja przenosi się do Brexitu, wyborów Trumpa, wojny USA-Chiny, Cambridge Analytica, pandemii, a przez wszystko przewijają się w znaczący sposób haktywiści spod znaku Wikileaks i Juliana Assange’a. Gdyby odsiać postacie i fikcyjne instytucje, można by uznać, że całość dzieje się dosłownie w tamtych czasach 1:1.

Wszystkie zdarzenia, transakcje, wątki dziejące się tutaj w pewnym znaczącym banku inwestycyjnym, mają swoje powiązania z tymi światowymi wydarzeniami w świetnie dopasowany sposób. Scenariusz nadzwyczaj udany i również oparty na książce.

Dla mnie to było jak deja-vu, pamiętam nawet swoje transakcje związane z tymi zdarzeniami.

   Po drugie: Intryga

Rdzeń akcji dzieje się wokół zespołu traderów pewnego top banku, przede wszystkim ich szefa, perfekcyjnego zwierzęcia tradingowego, który staje w szranki o zyski, honor i sprawiedliwość z pozbawionymi morale i oporów rekinami tej branży. Walka odbywa się na transakcje, deale, dostęp do informacji, manipulacje, insiding itd. Samo „mięso” dla lubiących poruszać się w tej branży.

Ale trzeba przyznać, że jest przy tym świetna jazda po emocjach, na tyle, że chce się czym prędzej obejrzeć kolejny odcinek. Nie ma przy tym zbyt długich czy niepotrzebnych scen. Świetne dialogi i skrojone postacie głównych bohaterów. Niektóre sceny aż chciałoby się oglądać podzielone na jeszcze drobniejsze kawałki, by smakować je dłużej.

   Po trzecie: Świat inwestycyjnych instytucji na samym szczycie

Dla kogoś z branży to świetna okazja by podglądnąć jak działa korporacja inwestycyjna, zespół traderów o znaczącej pozycji, instytucje nadzorujące i kilka sekretnych klik, które mają wpływ na to, jak cały cen cyrk się kręci. Zrozumienie wszystkich scen i wątków wymaga nieco wiedzy o finansach i giełdzie, ale przy okazji można się z tego podszkolić.

   Po czwarte: Trading

Nie jest to ten, który znamy na co dzień z wykresów i analizy informacji, lecz raczej najwyższa półka, a więc zlecenia i deale, które sterują rynkiem i zmianami cen. Jest pokazanym kilka transakcji, które potrafią z rynkiem czy jakąś firmą zrobić wszystko, jest kilka takich, gdzie nadzór ma co robić, a też kilka poza granicami ryzyka.

Przy okazji podglądamy proces analityczny na poziomie top banku. Wciągające!

Trailer -> tutaj

Jak dla mnie –place lizać, chcę 3 sezon!

–kat–

1 Komentarz

  1. Jack

    Dzięki za info. Ciekawy..

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.