Wykres dnia: schładzanie nastrojów może trochę potrwać

Niemal dwa lata temu, pod koniec października 2019, pisałem o przekłuciu spekulacyjnego bąbla na akcjach spółek marihuanowych. Gdy zauważyłem zagadnienie akcje części firm spadły już o 50%-70% od historycznych szczytów.

Podzieliłem się kiedyś z czytelnikami Blogów Bossy pozornie cyniczną hipotezą dotyczącą rynkowego wyczucia mediów i blogów inwestycyjnych. Zgodnie z tą hipotezą gdy bloger inwestycyjny z drugiego końca świata pisze o jakimś inwestycyjnym trendzie z nieznanego sobie rynku to możemy zakładać, że wspomniany trend jest już w zaawansowanej fazie. Innymi słowy, moim zdaniem dziennikarze i blogerzy często są spóźnieni, a czasem stają się idealnymi antywskaźnikami, gdy przedstawiają rynkowe zjawiska spoza sfery bezpośredniego zainteresowania. Nie jest to wynik złej woli czy nierzetelności. Myślę, że funkcjonuje tu mechanizm, w którym rynkowe zjawisko (jak silny trend wzrostowy albo gwałtowna przecena) stają się tak wyraziste, tak ekstremalne, że wydaje się, że nie można ich już ignorować, że trzeba coś o nich napisać a ten poziom ekstremalności pojawia się dopiero po jakimś czasie, gdy trend jest już zaawansowany (tak właśnie będzie z Evergrande).

Ten sam efekt występuje zresztą w przypadku inwestycyjnej turystyki – gdy inwestorzy z Polski zainteresowali się północnoamerykańskimi spółkami marihuanowymi to sektor był już po wielu miesiącach dynamicznych wzrostów. Inwestorzy z Polski zaczęli szukać możliwości inwestowania w akcje memowe gdy media pełne były doniesień o gorączce w tym segmencie rynku a inwestorzy patrzyli na spektakularne trzycyfrowe stopy zwrotu z akcji GME czy AMC. Wiele zjawisk, mechanizmów, zachowań w segmencie inwestycyjnych ma charakter procykliczny (na czele z procesem tworzenia nowych produktów inwestycyjnych).

Zdecydowałem się na powyższą dygresję bo dobrze ilustruje tytułową tezę niniejszego tekstu. Pisałem na Blogach Bossy o przekłuciu bańki marihuanowej po kilkudziesięcioprocentowych spadkach w segmencie ale nie wyznaczyłem swoim tekstem końca przeceny. Schładzanie rozgorączkowanych nastrojów na rynku akcyjnym może trochę potrwać (mam na myśli zarówno aspekt czasowy jak i „procentowy”). W uniwersum rynkowych porzekadeł ilustruje ten fakt poniższy fragment:

  • Co to jest za spółka, której kurs akcji stracił 95%?
  • To spółka, której akcje potaniały o 90% a potem spadły jeszcze o połowę.

W sektorze spółek marihuanowych są firmy spełniające powyższą zasadę i nie są to spółki z peryferii tego segmentu. Cena akcji Aurora Cannabis, jednego z marihuanowym blue chipów w czasie fazy spekulacyjnej zaliczyła 95% spadek z historycznych szczytów. Cena akcji Hexo Corp ma za sobą 93,5% spadek z historycznych szczytów. Jeszcze raz podkreślę, że nie mówimy tutaj o peryferiach, „bananowym marginesie” segmentu spółek marihuanowych ale o spółkach, które w szczycie marihuanowej gorączki miały kapitalizację rynkową na poziomie kilku czy kilkunastu miliardów dolarów i znajdowały się w pierwszej dziesiątce najpopularniejszych spółek wśród indywidualnych inwestorów w rankingu Robinhood.

Jesse Felder stworzył wykres równoważonego indeksu czterech marihuanowych blue chipów, w którego skład poza dwoma wymienionymi wyżej spółkami wchodzą jeszcze Canopy Growth Corporation i Cronos Group. Spadki były zdecydowanie mniej dotkliwe w przypadku tych dwóch kolejnych spółek. Jednak w przypadku gwałtownego schłodzenia nastrojów na rozgorączkowanym rynku „mniej dotkliwe” oznacza 70% przecenę (największy pod względem aktywów marihuanowy ETF zaliczył w dołku 77% przecenę z historycznych szczytów). Wykres dnia przedstawia zachowanie indeksu marihuanowego w niezbyt oryginalnym zestawieniu z Nasdaq 100 z okresu bańki technologicznej:

Za Jesse Felder

Segment spółek marihuanowych pokazuje więc, że problem z niedoszacowywaniem zasięgu ruchów rynkowych dotyczy zarówno dynamicznych trendów wzrostowych jak i gwałtownych i głębokich przecen. Inwestorzy mieli problem z oszacowaniem poziomu, do których mogły dojść ceny akcji spółek covidowych i ostateczny zasięg zwyżek zaskakiwał nawet optymistycznie nastawionych inwestorów (czego inwestycyjną konsekwencją było zbyt wczesne wychodzenie z zyskownych pozycji). Ten sam efekt może wystąpić w przypadku silnych trendów spadkowych a inwestycyjną konsekwencją może być zbyt wczesne kupowanie z myślą o ewentualnym odbiciu i korekcie spadków.

Warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt związany z głęboką przeceną w omawianym segmencie. Otóż teza inwestycyjna związana z sektorem marihuany jako perspektywicznym, szybko rosnącym segmencie dóbr konsumpcyjnych nie została zanegowana. O ile wyniki poszczególnych spółek mogły rozczarować inwestorów (zwłaszcza na poziomie zysków bo wiele firm ma za sobą dynamiczny wzrost przychodów) to potencjał całego segmentu ciągle jest oceniany jako atrakcyjny. Jak widać nie jest to czynnik wystarczający by powstrzymać gwałtowne schłodzenie nastrojów na rozgorączkowanym rynku.

3 Komentarzy

  1. Łukasz

    Czy mogę prosić o jakąś definicję spółki memowej? Nie jestem czynnym inwestorem, wpisy czytam z sentymentu do bloga trystero.pl, ale na tym blogu często pada to określenie, a nic mi nie mówi. Z góry dziękuję.

    1. Jozef_socjopata

      Jest takie forum internetowe Reddit, na którym jest pod-forum Wall Street Bets (WSB). WSB zaczęło jako poważne pod-forum, potem się dość rozluźniło (słownictwo, pojawiły się obrazki, filmiki – stąd te "memy"), potem trafiło nawet na łamy mediów jako "mały inwestor Dawid vs hedge-fundowy Goliat" (poguglaj "afera GameStop").
      Skądinąd, raz na jakiś czas nadal na WSB można znaleźć jakąś perełkę (z reguły pogłębioną analizę jakiejś spółki).

    2. trystero (Post autora)

      @ Łukasz

      Pojęcie przewija się w mediach i na blogach, także Blogach Bossy od początku 2021 więc nie uznałem za konieczne wyjaśniać. Jak zasugerował Józef Socjopata akcje memowe to akcje popularne w inwestycyjnych mediach społecznościowych, popularne wśród drobnych inwestorów, którzy tworzą swego rodzaju fanowskie społeczności wokół tych akcji, produkują memy, wspierają się emocjonalnie, czasem koordynują jakieś rynkowe akcje, działają jako kaznodzieje tych akcji. Flagowym przykładem jest GameStop i społeczność na Reddit.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *