Gdy życzyliśmy sobie by NewConnect zaczął wyglądać jak rozwinięte rynki akcyjne to nie mieliśmy na myśli tego by rozwinięte rynki akcyjne stały się jak NewConnect. Trzeba precyzyjnie artykułować swoje życzenia.
Na liście najpopularniejszych instrumentów wśród klientów usługi Bossa Zagranica (w kryterium odsetek rachunków z przynajmniej jedną transakcją na instrumencie finansowym) akcje GameStop znalazły się na szóstym miejscu i przegrały tylko z popularnymi ETF-ami. Wygrały z Apple, Teslą i Gazpromem:
Trudno jest ocenić rynkowe konsekwencje rajdu i obsunięcia na akcjach GameStop. Przede wszystkim dlatego, że bezpośrednie, widoczne efekty (jak problemy funduszu Melvin Capital i jego 53% strata w styczniu) są dużo mniejsze w relacji do efektów pośrednich, w tym takich, które ujawnią się dopiero za jakiś czas. Już teraz można jednak zauważyć, że kulturowe efekty są bardzo duże i mają charakter globalny.
W aspekcie inwestycyjnym sytuacja na GameStop może być dobrym pretekstem by inwestorzy przemyśleli korzyści i zagrożenia związane z niektórymi sytuacjami rynkowymi i postawami inwestycyjnymi. Na przykład zagadnienie ekstremalnie wysokiej zmienności i tego czy istnieje taki poziom zmienności, przy którym inwestor powinien stanąć z boku po uwzględnieniu swojej strategii inwestycyjnej i emocjonalnej odporności (tabela poniżej pokazuje skalę zamieszania na akcjach GME od 22 stycznia). Innym zagadnieniem uwypuklonym przez sytuację na GME jest łączenie motywów inwestycyjnych i osobistych albo inwestycyjnych i ideologicznych. Warto zastanowić się jakie wiążą się z tym zagrożenia i jakie ewentualne korzyści mogą z takiej postawy wyniknąć.
Chciałbym dziś zwrócić uwagę na inne zagadnienie rynkowe i inwestycyjne, które uwypuklił rajd na GameStop: koordynowanie swoich decyzji przez inwestorów indywidualnych i wykorzystanie w tym celu dwóch potężnych innowacji komunikacyjnych: mediów społecznościowych i memów.
Faktem jest, że kluczowym elementem rajdu na GameStop, zarówno od strony struktury rynkowej jak i inwestycyjnej narracji, było wyciskanie krótkich pozycji w spółce, która miała jeden z najwyższych na amerykańskim rynku wskaźnik krótkiej sprzedaży. Innym ważnym elementem było wykorzystanie rynku opcji w kreowaniu silnego trendu wzrostowego. Moim zdaniem te ważne aspekty, tworzące specyficzną sytuację na GameStop i zapewne kluczowe w tak dużym powodzeniu (mierzonym choćby czterocyfrowym zasięgiem ruchu) działań inwestorów, będą w popularnej narracji stanowić tło dla historii o tym jak drobni inwestorzy skoordynowali swoje działania i wywołali czterocyfrowy rajd na spółce. Przy okazji niemal doprowadzili do upadku fundusz hedge i wywołali dyskusję o tym czy regulacje na Wall Street są fair i nie dają firmom z branży uprzywilejowanej pozycji. W nowych, bardziej efektywnych formach komunikacji nie ma miejsca na niuanse i zbędne detale.
Wielu inwestorów, zarówno drobnych i jak i instytucjonalnych, wyciągnie z rajdu na GameStop lekcję, że jeśli drobni inwestorzy w dużej liczbie skoordynują swoje działania to mogą stanowić dużą siłę na rynku i kreować trendy przynajmniej na niszowych rynkach (jak małe spółki). Mam bardzo prosty model działania rynku inwestycyjnego: w tym modelu ludzie próbują powtórzyć działania, które ostatnim czasie okazały się być skuteczne w generowaniu zysków. Nie ma znaczenia jak bardzo estetyczne są te działania, nie mają większego znaczenia aspekty etyczne. Najważniejszym kryterium jest skuteczność. Bardzo szybko po sukcesie akcji z „memowymi akcjami” próbowano ją powtórzyć na innych rynkach (srebro, dogecoin, malezyjscy producenci rękawic, z zachowaniem proporcji CD Projekt).
Moim zdaniem wielu ludzi wyciągnie ze styczniowych wydarzeń na GameSpot i innych „memowych akcjach” wniosek, że zdecentralizowane ale skoordynowane w mediach społecznościowych akcje (znane do tej pory ze spółek śmieciowych i rynku kryptowalut) mogą być z powodzeniem stosowane na bardziej dojrzałych segmentach rynku. Myślę, że nastały idealne warunki do takich akcji:
- duża liczba hiper-aktywnych drobnych inwestorów
- popularność mediów społecznościowych i ich siła angażowania i przyciągania uwagi wynikająca z opartej na memach formy komunikacji
- anty-establishmentowe, rebelianckie nastroje społeczne dające moralną osłonę dla działań wątpliwych etycznie
- pojawianie się grupy inwestycyjnych guru i celebrytów spoza samego sektora finansowego (idealnym przykładem będą tu, przy zachowaniu proporcji Elon Musk i David Portnoy)
W ostatniej dekadzie obserwowaliśmy media społecznościowe i nowe formy komunikacji transformujące całe dziedziny życia: rozrywkę i kulturę, marketing, politykę. W dużym uproszczeniu: nie widzę powodów by sektor inwestycyjny miałby być wyjątkiem.
O tym jak duży będzie wpływ mediów społecznościowych na rynek inwestycyjny w pewnym stopniu zdecydują agencje regulacyjne. Ale moim zdaniem zdecentralizowany i globalny charakter wspomnianych akcji może utrudnić działania nawet tym regulatorom, którzy mają determinację i zasoby by przeciwdziałać ewentualnym nadużyciom.
4 Komentarzy
Dodaj komentarz
Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.
_styczniowych wydarzeń na GameSpot i….
_problemy funduszu Melvin Capital i jego 53% strata w styczniu)
_anty-establishmentowe, rebelianckie nastroje społeczne dające moralną osłonę dla działań wątpliwych etycznie
Bardziej ludzkim działaniem widzę skrzyknięcie się inwestorów niż funduszy typu Melvin Capital, a generalnie, i jedni i drudzy chcieli zarobić na tej samej spółce.
Po ostatnim kryzysie gospodarczym 2007-2009 wyszły zarobione banki, to co rzuciły regulatorowi i skarbówce USA to przysłowiowe ochłapy.
Tym razem też mają zarobić ''grube ryby" rynku giełdowego ?
Nareszcie będą musiały się wysilić i zatrudnić parę osób więcej do obserwacji mediów społecznościowych.
Tym razem ''grube ryby'' będą musiały zatrudnić więcej osób do obserwacji mediów społecznościowych by zarobić.
"..nastroje społeczne dające moralną osłonę dla działań wątpliwych etycznie" chyba Panu sie coś pomyliło ?
Swoi swoim krzywdy nie zrobią …problemy funduszu Melvin Capital i jego 53% strata w styczniu…. dopiero skrzyknięcie się ludzi spoza układu zatrzęsło ta piramidą.
jaką piramidą? To ciekawe
Gamespot jest glosny bo to jedyna wieksza volumenowo udana akcja ,, socjalna",reszta byla albo mniejsza albo byla totalna klapa.Szczegolna klapa zakonczyl sie atak na srebro- probowali sie zmowic na rynek…ktory co nie jest tajemnica jest wrecz synonimem zmow i manipulacji.Ilosc krotkich pozycji instytucji na zloto i srebro jest tak duza ze chocby braklo srebra fizycznego i zamknieto wszystkie kopalnie to na comexie cena bedzie spadac :).Do tego zwiekszono depozyty i teraz hedge fundy wyciskaja reddit ;)Wiekszy cwaniak wygrywa…czyli jest po staremu