DLACZEGO TO SPADA po takim info i konferencji?

Pozwoliłem sobie wykorzystać ten tytuł z forum bankier.pl, jako tytuł tego wpisu, bo jest naprawdę świetny. No właśnie DLACZEGO TO SPADA?

Chodzi o sytuację z 18 sierpnia, gdy spółka BIOMED Lublin poinformowała o produkcji pierwszej partii leku na COVID-19 z osocza ozdrowieńców. Niemal wszystkie krajowe media poinformowały o tym, że polska spółka MA LEK. Rozpoczęła produkcję, Polska spółka!

To, że to dopiero produkcja, po której nastąpią właściwe badania kliniczne, a wówczas się okaże, czy lek jest lekiem. Jednym z inicjatorów projektu badań jest Grzegorz Czelej, który powiedział w mediach „Nie mamy żadnej innej alternatywy, nie mamy na horyzoncie żadnego innego leku”, dodatkowo Agencja Badań Medycznych dofinansowała badania kwotą 5 mln złotych. Wszystko to brzmi jakby BIOMED Lublin był liderem światowych badań. A tymczasem jest jednym z wielu i umówmy się, że skala ich badań nie jest jakaś imponująca.

Odrzucając jednak sceptycyzm felietonisty wróćmy do pytania „DLACZEGO TO SPADA”.

W dniu podania informacji o rozpoczęciu produkcji, kurs otworzył się wyżej niż poprzedniego dnia, jednak do końca sesji spadł niemal 15 procent. Dla osób, które ostatnio były przekonane, że wystarczy mieć spółkę luźno związaną z pandemią, by łatwo i przyjemniej zarabiać, mógł to być szok. Po takiej informacji? Spadek? Co się dzieje. W kolejnych dniach cena akcji spadała, tak że od chwili ogłoszenia informacji spadek sięgał 30 procent, zaś od szczytu z dnia 4 sierpnia nawet ponad 40 procent. Czyżby inwestorzy byli sceptykami, jeśli chodzi o plany? A może największą przyjemność czerpią z obietnic, zapowiedzi, nadziei, niż realnych możliwości? Coś jak indywidualny organizm napędzany dopaminą, która największą przyjemność daje w momentach gdy goni się króliczka, a nie go łapie?

Młodszym stażem inwestorom (i spekulantom) należy w tym momencie przypomnieć starą giełdową zasadę „Kupuj plotki, sprzedawaj fakty”. W wielu sytuacjach kursy spółek rosną napędzane nadziejami na jakieś wydarzenie, a gdy jest ono ogłaszane często kurs się zatrzymuje i nie ma siły już rosnąć. Możemy się bawić w interpretacje, dlaczego tak jest i czemu są realizowane zyski, jednak wszystko to będzie po prostu literaturą, nie koniecznie mającą odzwierciedlenie w faktach.

Inne znane powiedzenie giełdowe mówi, że to nie informacja jest najważniejsza, tylko reakcja na informację. Jeśli po dobrej (nawet pozornie) wiadomości ceny spadają, nie wróży to zbyt dobrze dla dalszego trendu. Warto być wówczas wyjątkowo ostrożnym i odstawić na bok przekonania, że coś jest nieracjonalne lub nielogiczne i to niemożliwe, żeby dalej trwało, bo wkrótce wszyscy się przebudzą ze złego snu.

Otóż drodzy, nowi inwestorzy, nie jesteśmy racjonalni. Widzę w ostatnich tygodniach wiele pytań pod ogólnym hasłem „dlaczego?”, „jaki głupek sprzedaje takie spółki/po takich wiadomościach?”. No cóż, ktoś tam sprzedaje. Czy to będzie zarząd, który uznał, że czas zrealizować naprawdę pokaźne zyski, bo ceny oderwały się nie tylko od fundamentów ale i od rzeczywistości, czy też ktoś kto po prostu był sprytny, nie ma znaczenia. Jeśli będziecie trwać uparcie przy swoim zdaniu, zakończycie jak w starym dowcipie – ktoś zyska pieniądze, a wy doświadczenie.

[Photo by Polina Zimmerman from Pexels]

12 Komentarzy

  1. Nuworysz

    No cóż, na bankierze widać jak wygląda w praktyce rozwój rynku kapitałowego w Polsce. Niesamowity wysiłek włożony w edukację (ile to godzin "Podstaw inwestowania" uczniowie przerabiają w szkole), wkład POlityków ("giełda to jest kasyno"), wałki SP i innych przestępców, wałek w postaci wyroku ostoi "praworządności" w sprawie OFE, skuteczność KNF itp.

    Nic tylko pogratulować.

    Na szczęście, na zachodzie jest o wiele wyższy poziom i możemy liczyć na pomoc profesjonalistów:

    Belfort said of RagingBull in the release. “The market has been flooded with new accounts and traders and a lot of them don’t know what they’re doing. ‘Mind of the Wolf’ is free, so there’s no excuse for day traders to not take advantage of my lessons and learn what to avoid and more importantly, how to capitalise on opportunities.”

    Belfort will share his favourite market sector in “Wolf Report” and give 10 lessons in “Wolf Mentality”, which includes tips on “what it takes to be a trader, how to handle emotions, the intangibles of success, how to take advantage of opportunities, and how to learn from your mistakes”.

  2. _dorota

    Ojtam, ojtam, wszyscy kiedyś zahaczyliśmy o forum Bankiera (lub jakieś podobne). Są tam zazwyczaj ze dwie osoby już trochę kumate, które swoją wiedzę wykorzystują do – jakby to ładnie ująć – kształtowania popytu na wybranym papierze. Takie fora to przecież naturalny etap rozwoju, nie ma się co śmiać z gimbazy.

    1. osa

      Na bankierze osoby kumate? Poziom wypowiedzi i merytoryka gimbazy, chyba to forum ma przekonac ze kazdy cwiercmozg moze inwestowac

      1. _dorota

        W czasach, kiedy tam zaglądałam (krótko, szybko się znudziłam przewidywalnością wypowiedzi) to były ze dwie osoby, które już miały pewne rzeczy przemyślane. Ale obaj (faceci) skupiali sie raczej na manipulowaniu dyskutantami.

        Poza tym sprawdzałam tam, czy nie przegapiłam jakichś istotnych informacji dotyczących spółek w zakresie mojego zainteresowania. Ale szybko się okazało, że są bardziej efektywne metody takiego sprawdzania.

        Generalnie: nie potępiałabym w czambuł. Widzę forum Bankiera raczej jako pewien (krótki) etap rozwoju, bardzo, bardzo wstępny.

  3. _dorota

    Pozwolę sobie na oftopikowy komentarz na temat czegoś, czego Panowie na pewno nie zauważyli. Otóż: gdyby ktoś chciał zilustrować nienadmierną inteligencję zdjęciem Murzyna, Cygana lub jakiejś innej mniejszości etnicznej – to byłoby to niepoprawne politycznie i zostałoby skrytykowane.

    Zdjęcie ładnej pani to ostatnia rzecz, jaka teraz zostaje, gdy chce się zasugerować brak inteligencji (i tylko inna baba to zauważy). Bastion seksizmu bedzie najtrudniejszy do zburzenia.

    1. wojtuś

      A może po prostu ktos wpisał w stockowej bazie zdjęć frazę "why" i to było pierwsze zdjęcie, jakie wyskoczyło? 🙂

      1. _dorota

        Hipoteza z "why" mnie przekonuje.

    2. GZalewski

      ha… i tu się mylisz. Szukałem osoby zdziwionej. A ponieważ większość wychodziło facetów (i niektóych już używalem) to tym razem wziąłem właśnie tę dziewczynę. Co więcej właśnie w głowie mialem – ze cały czas w tych fotkach ilustrujących daję facetów, więc czas na kobietę.
      Były jeszcze zwierzeta, ale nie jednoznacznie okazujące (zantropomorfizowane) zdziwienie.
      To jest straszne owo szukanie drugiego dna i to, że trzeba wyjaśniać "co miało się na myśli"

      1. _dorota

        Sorry, wszyscy teraz przewrażliwieni.

        Na drugi raz daj zdjęcie Sikha albo świstaka, to nikt nie zauważy 🙂

      2. trystero

        @ GZalewski

        Tak. Ja też byłem przekonany, że chodzi o to, że Pani jest zdziwniona i o to chodzi w jej wyrazie twarzy.

  4. GZalewski

    ps.
    https://www.pexels.com/search/confused/

    https://unsplash.com/s/photos/confused
    z tego drugiego zestawu już wykorzystywałem dziecko i małpkę.

    1. Nuworysz

      Ja z tych wyników bym wybrał pieska, który przy okazji nawiązuje do bańki krypto – Dogecoin

      https://www.pexels.com/photo/shiba-inu-wearing-bowtie-4587995/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *