Na ostatnich sesjach wiele emocji wzbudzało wyjście S&P500 nad szczyt z 19 lutego i wybicie indeksu amerykańskiego rynku na nowe, historyczne maksima. Gdzieś w tym celebrowaniu rekordu zgubiła się skala odbicia, jaką główne indeksy zanotowały dokładnie 5 miesięcy po wykreśleniu dołków pandemicznej bessy.
Ekspresowa bessa i ekspresowe odbicie zaowocowały zwyżkami, które pokazują, iż niezależnie na jakim rynku szukało się swojej szansy, można było cieszyć się wzrostami godnymi uwagi. Nawet nasz WIG20 zdołał ugrać rzadkie w ostatnich latach szybkie 30 procent. Spojrzenie na wykres czterech indeksów Nasdaqa Composite, Nasdaqa 100, DAX-a i WIG20 pozwala odnotować, iż polska średnia straciła „parę” w połowie czerwca, ale też tak ujęty wykres prosi rynek o podgonienie zaległości wobec świata. Zwyczajnie, coraz bardziej zaczynamy odstawać tym trzymiesięcznym trendem bocznym od rynków bazowych. Oczywiście to klasyczny wishfull thinking – dlatego nie wyprzedzamy wydarzeń i czekamy na decyzję rynku – ale nie obrazilibyśmy się na kolejną falę pocovidowej hossy w Warszawie. No i technika wskazuje na potencjał zrealizowania przez WIG20 układu ruch/konsolidacja/ruch.
(źródło: stooq.pl)

1 Komentarz
Dodaj komentarz
Klauzula informacyjna
Kiepskie wagi branż w indeksach EEM (bo WIG_INFO nie odstaje)?
W tym timeframie w/s V4 całkiem nieźle stoimy
* Węgry i Słowacja: https://stooq.pl/q/?s=wig&d=20200821&c=5m&t=l&a=lg&b=0&r=^dax+^bux+^sax
* Czechy: https://stooq.pl/q/?s=wig20&d=20200821&c=5m&t=l&a=lg&b=0&r=^px+^spx
* wyglądamy jak EEM https://stooq.pl/q/?s=epol.us&d=20200821&c=5m&t=l&a=lg&r=ivv.us+eem.us+emxc.us+eema.us+erus.us+tur.us