Michał Pietrzyca, analityk DM BOŚ i specjalista od wielu rynków, wygrał całoroczną edycję tzw. „Portfela technicznego” gazety „Parkiet” w 2019, więc to dobra okazja by podpytać go o jego analityczną kuchnię, która pomogła w tym sukcesie.
Już rok temu odpytywałem go dla naszych blogów przy podobnej okazji o kilka rzeczy związanych z Analizą techniczną, systemami transakcyjnymi i technologii na rynku finansów (2 części -> tutaj). Tym razem idziemy dalej i poprosiłem Michała by opisał z grubsza swój warsztat decyzyjny w konkursie, o czym można przeczytać poniżej. Uprzedzę, że konkurs opierał się na Analizie technicznej, więc opisy mogą stanowić mały problem dla wszystkich nie-technicznych analityków.
*****************
Michał Pietrzyca:
W konkursie Gazety Giełdowej „Parkiet” wypracowałem w 2019 roku stopę zwrotu na poziomie 118,60 procent, typując spółki notowane na GPW do portfela technicznego. Pewnie sporo osób zastanawia się w jaki sposób dobierałem akcje do portfela, na podstawie jakich metod czy strategii ? Właśnie tym chciałbym się trochę z Państwem podzielić.
Na rynku finansowym jestem aktywny już od blisko 20 lat, ale dopiero w ostatnich 10 latach bardzo mocno sprecyzowałem swoje podejście w tradingu. Mam kilka ważnych zasad przy wyszukiwaniu konkretnych instrumentów do handlu:
– szukam rynków, na których pojawia się obsesja na punkcie trendu,
– za pomocą własnych algorytmów i zaprogramowanych strategii, o których wspominałem Państwu rok temu, lokalizuję takie stany w trendach, dzięki którym mamy największe prawdopodobieństwo odniesienia sukcesu.
– bardzo mocno przywiązałem się do badania różnych sektorów z rynku akcji metodą połączonego momentum relatywnego i absolutnego. Nie będę się o tym rozpisywał, ponieważ już mieliśmy o tym sporą wzmiankę na blogach bossy: https://blogi.bossa.pl/2013/06/11/impet-absolutny/
– badam rynki pod kątem zmienności i często wybieram te, gdzie się dużo dzieje,
– wykorzystuje matematyczną klasykę liczenia sigmy (odchylenia standardowego) oraz bazuję na najsilniejszych narzędziach AT:
https://www.tradingforaliving.pl/analiza-techniczna-wskazniki/
https://optionalpha.com/signals
W 2019 roku po raz kolejny rynek odwdzięczył mi się wysokim wynikiem za szacunek, jakim darze analizę techniczną, statystykę oraz matematyczne prawa tzw. wielkich liczb. Już od przeszło 10 lat tworzę inwestycyjne algorytmy, które znajdują zastosowanie na rynku finansowym. Praktycznie za każdym razem, przy budowaniu nowej Strategii, uzyskuję tą samą odpowiedź od rynku: warto budować Strategie. Tym razem owocem mojej fascynacji do matematycznych, ilościowych metod, w połączeniu z analizą techniczną, było uzyskanie genialnego wyniku we wskazanym portfelu technicznym. Warto stosować silną Strategię przy wybieraniu spółek z GPW, ale także w aktywnym handlowaniu na rynku OTC.
Na wymagającym doświadczenia rynku finansowym trzeba analizować bardzo duże zbiory danych w poszukiwaniu powtarzających się wzorców i zależności. Nie ma jednego magicznego kodu czy stylu inwestowania, który dawałby w długim horyzoncie czasowym genialne wyniki. Odkryłem jednak, że wychodzenie od miar ryzyka daje niezbędną przewagę w dążeniu do swojego sukcesu na instrumentach z obszaru FX / akcje. Nie można przy tym zrezygnować z matematycznych metod dedukcji, prostej statystyki i poszukiwania swojej przewagi również wg silnych narzędzi analizy technicznej. Bo wówczas cały model ryzyka byłby bezużyteczny. Jednak połączenie tych wszystkich elementów wraz z precyzyjną i zarazem natywną techniką algotradingu rodzi spore szanse na systematyczne zarabianie na forexie i akcjach. I to nie dane makro czy impulsy geopolityczne tworzą nam takie narzędzia. One dają pole do walki o zwycięstwo, paliwo do dynamicznego handlowania, tym samym mocno kreując zmienność finansowych instrumentów.
W mojej strategii im wyższa zmienność tym lepiej, gdyż wtedy mamy pewność, że wchodzimy na rynek o najwyższym potencjale do kolejnego wystrzału i ruchu. Pamiętajmy, że to nie oznacza, że nastąpi wybuch zmienności w tą samą stronę, co w poprzednim roku czy danym okresie. Warto jednak znać granice domyślnej zmienności akcji oraz instrumentów CFD / futures (w określonym interwale czasowym), na których w zmiennych warunkach zajmujemy swoje pozycje. Co więcej trzeba na aktywnym, dynamicznym rynku ciasno się zabezpieczać, dawać sobie tylko trochę pola dla potencjalnego błędu, wychodząc oczywiście poza standardowy szum i odchylenia od wartości średniej danego trendu. Mam tu na myśli, że nie ma sensu stawiać stop lossów w granicach zwykłej zmienności, bo najczęściej rynek i tak powraca do trendu.
Prawdziwe zagrożenia dla naszych pozycji kryją się jednak w anomaliach rynkowych, a te kreowane raz na czas mogą zabierać nam gro zysków. Zdobywanie profitu przez pół roku nie ma sensu, jeśli potem go oddajemy w ramach kilku transakcji. Taki styl tradingu trzeba przeprojektować. I poznać granice, do których dąży rynek, falować razem z nim a nie pod prąd. Tak mniej więcej działają moje strategie, ale co pewien czas tworzę coraz to nowsze rozwiązania, w pogoni za dopasowywaniem się do zmian na rynkach bazowych.
Zakończyliśmy bardzo zmienny dla wielu instrumentów finansowych 2019 rok a tym samym cała dekada zapisała się dla inwestorów jako niezwykle trudna. Stąd trzeba wzbogacić swój warsztat tradingowy, gdyż w najbliższych latach rozwój technologii prawdopodobnie przyczyni się do jeszcze większego zautomatyzowania wielu procesów inwestycyjnych na rynku finansowym, także do wychwytywania ciekawych anomalii rynkowych. Właśnie na nich co ciekawe najbezpieczniej się zarabia, gdyż łatwo je skwantyfikować. Nie oznacza to jednak, że najłatwiej sobie z nimi radzimy.
Wyobraźmy sobie, że nagle po ważnej decyzji dla rynku wzrasta zmienność o 100%. Wówczas moje modele zmniejszają wielkość pozycji o połowę, traktując te podwyższone wahania za coś normalnego, gdyż na zmniejszonej pozycji przy dużej zmienności ryzyko trzymane jest w ryzach. Zobaczmy szanowni Państwo, że jednak wielu z Was tylko czeka z tą samą wielkością pozycji na wrażliwe dla rynku dane NFP czy decyzje FED-u, tym samym nastawiając się na spore wahania, możliwe wyrzucenie z gry wg wyłapania stop lossów, ale również czekając na duży zysk. Każdy musi sam się zastanowić jaką drogą podąża do określonego z góry inwestycyjnego celu. Przede wszystkim pamiętajmy jednak, że twardych reguł prawdopodobieństwa i statystyki nie da się oszukać, gdyż prędzej czy później kursy instrumentów zaczynają zmierzać do swoich średnich oraz do poziomów docelowych, wynikających z konkretnej wyceny.
Pamiętajmy !
W każdych warunkach transakcyjnych, gdzie pojawia się twarda walka popytu z podażą swoją wiodącą rolę znajduje matematyka oraz wybrane funkcje statystyczne. Sigma to po prostu odchylenie od średniej, które odejmujemy i dodajemy do punktu odniesienia. W ten sposób tworzy nam się rozkład normalny z przedziałami prawdopodobieństwa. Innymi słowy tą miarą niezwykle łatwo można szacować domyślne przedziały wahań instrumentów na dany okres. I do tego otrzymujemy prawdopodobieństwo. Jeśli obliczone odchylenie standardowe potroimy to uzyskany aż 98% szans, że kurs pozostanie w tym przedziale przez dany czas. Między innymi w 2019 roku łączyłem metodę sigmy i momentum absolutne / relatywne do wyszukiwania spółek, na których risk-to-reward (ryzyko do zysku) był genialny. Czytanie super impetu, czyli tego połączonego momentum daje przewagę. Wzmacniam to odchyleniami od trendu, aby nie narażać portfela na duże obsunięcia. Często się udaje 🙂
Oto mój przykład analizy konkursowej dla spółki 11BIT:
Ten dość fajny strzał miałem w konkursowym etapie na marzec 2019r. Typowanie do portfela technicznego dokonywałem wg poziomu zamknięcia 27/02/2019r:
Wejście na rynek po 272. Zamknięcie pozycji na koniec miesiąca tj. okresu rozliczeniowego przy 397 zł (29/03/2019 r.). Zarobiłem +45,96%.
Wówczas w Parkiecie wstawiłem taki opis uzasadniający decyzję:
Tegoroczny rozkład cenowy na wykresie akcji 11BIT pokazuje, że większe znaczenie mają wsparcia od oporów, co generuje zwyżkowy kanał wg Pitchforka. Jego górne ograniczenie wypada przy ok. 298,50 zł, natomiast pamiętajmy, że często to środkowa linia Median Line przyciąga kurs. Znajduje się ona obecnie przy ok. 276,84 zł. Ponadto środowe podbicie notowań o 1,87% daje już wyraźną presję, którą popyt może zapisać na swoją korzyść jeśli wybroni lub potwierdzi ważną strefę zwrotną 266,19 – 261,39 zł. To co najcenniejsze dla notowań to fakt unoszenia się dynamicznej linii wsparcia SMA z 30 sesji (teraz przy 271,72 zł), co trwa dopiero osiem tygodni a poprzednio przez 25 tygodni średnia ta opadała. W czasie jej falowania w dół kurs 11BIT miejscami taniał o 58% (od max. hossy z 2018 r.). Kurs tych akcji jest relatywnie silny na tle słabnącego Wig-u, zmierzone w ujęciu pięciosesyjnym.
Wykresy na podstawie których podjąłem decyzję:
Rys 1. 11BIT – opis konkursowy
Rys 2. Siła relatywna 11BIT do Wig.
A teraz opis mojej decyzji nieco mniej formalny:
Najpierw włączyłem z końcem 2018 roku swoje strategie / black boxy na VPS-ie. Wyliczyły mi pewne mocne zależności, które mam brać pod uwagę na 2019 rok. Potem do tego za każdym razem w opisie w portfelu stosowałem już bardziej ogólne miary zasięgnięte z klasyki AT. Niemniej jak „maszyny” wskazywały mi się relatywną siłę i mocną statystykę wracania do średniej czy podążania ze średnioterminowym „price action” to takie spółki wybierałem. Strategie wyliczyły na koniec 2019 roku co ma się dziać, co jest silne, ale za każdym nowym miesiącem trzeba oprogramowanie analityczne aktualizować i zaciągać nowe dane. Wówczas powstają rangi. Najwyższe wypadają dla spółek, które mają pełną zbieżność w układzie jednego miesiąca i całego poprzedniego roku. Zrozumcie mnie proszę dobrze – mam pewną sztywną bazę za rok poprzedni a potem do tej bazy przyrównuję to, co się co miesiąc zmienia. Algorytmy liczą praktycznie wszystko, co można sobie wyobrazić 🙂 (Oczywiście rzeczy matematyczne, statystyczne, z analizy technicznej). I ostatecznie dostaję bazę 3 – 5 spółek do wytypowania.
Wówczas oglądam „pod lupą” wykresy. Musi się opłacać zająć na niej pozycję w oparciu o ryzyko (sigma), zmienność (wg ATR i H-L/Close), płynność i dobre lub bardzo dobre Risk-to-Reward. To skomplikowany twór analityczny, ale po 10 latach obcowania z nim jest dla mnie lekki i łatwy w użyciu. Nigdy jednak nie udało mi się tak zmierzyć liczb i danych, aby uzyskać prawdopodobieństwo zanotowania sukcesu na takiej spółce rzędu 80%. Najczęściej moje typy mieszczą się w przedziale 60-80 procent prawdopodobieństwa, że na koniec analitycznego miesiąca będzie dodatnia stopa zwrotu.
Życzę powodzenia wszystkim inwestorom w handlu!
——–
Przy okazji zadałem Michałowi krótkie pytania:
Muszę Ci zadać sakramentalne pytanie: jak widzisz naszą giełdę w perspektywie 2020 roku?
Nadal trend boczny widzę na indeksie największych spółek z GPW. Z kolei maluchy i średniaki bardzo ładnie zaczęły się zachowywać. Rynek byka dopuszczam w swojej świadomości w tych klasach aktywów. Duże spółki częściej jednak widzę w konsolidacjach, z wyjątkiem tych o silnym impecie absolutnym.
A co zmieniło się przez ostatni rok w Twoich analizach, czy szerzej w Twojej pracy w DM BOŚ?
Pojawiły się miłe zaskoczenia w wynikach moich portfeli Bossafund. Strategia Futures też dopisuje i dowozi fajną „alfę” na tle rynku. Widać w tym kunszt pracy, ale też ile serca wkładam w analizy, aby bardzo często „wykresy” dawała korzystny rezultat. Nie zapominajmy jednak, że to jest żywy rynek i każdy z nas jest na nim samodzielnym organizmem, który świadomie i w pełni odpowiedzialnie musi podejmować decyzje.
Czy jakieś ciekawe wątki, wnioski, odkrycia pojawiły się w Twoich prywatnych inwestycjach i poszukiwaniach rynkowych i może cokolwiek nam zdradzić?
Ostatnio mocniej interesuję się branżą automotive i spółkami z Wall Street.
Rok temu wspominałeś, że uczestniczysz w tworzeniu rozwiązań technologicznych dla branży finansowej. Ujawnisz nam rąbka tajemnicy i opowiesz o dokonaniach, postępie na tym polu?
Są postępy, ale jest za wcześnie na zgłębiania tego tematu.
Bardzo Ci dziękuję
Dziękuję za uwagę !
P.S. W kolejnym wpisie Michał podzieli się swoją analizą indeksu DAX na najbliższy okres.
—kat—
5 Komentarzy
Dodaj komentarz
Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.
Witam z jakiego programu do analizy technicznej warto korzystać? oczywiście mam na myśli ogolno dostępny przez internet
Witam,
Dla mnie zawsze najlepszym programem do AT jest ten, który działa bezpośrednio z poziomu rachunku dla mobilnych transakcji. Szybka reakcja na to co się widzi w karnecie i od razu przejście do transakcji.
Każdy jednak kieruje się swoimi względami, więc warto samodzielnie potestować.
A konkretnie możesz napisać jaki? Pozdrawiam.
Bardzo często używam bossaMobile, także MetaTrader 4.
Pozdrawiam Serdecznie!
Dzięki wielkie ,też korzystam z money flow to podstawa plus macd stch i rsi 🙂
czy możemy w przyszłości nawiązać kontakt np.meilowy lub inny. inwestuje na Gpw od 1995 roku i mimo wszystko jakoś daję radę ale na przyszłość myślę o wyjściu na bardziej kapitalistyczne giełdy 🙂