Analitykom technicznym pod rozwagę, część 9

W poprzedniej części pokazywałem prognozowanie jako cel użycia AT, poniżej zajmiemy się kolejnym, czyli:

2. Generowanie sygnałów transakcji

W tej właśnie funkcji AT jest chyba najczęściej używana w inwestowaniu, więc ocena takiego jej „działania” zajmuje najważniejsze miejsce.

O co dokładnie chodzi z tym generowaniem sygnałów?

Najprościej rzecz ujmując – o takie wykorzystanie wszelkich dostępnych narzędzi i metod z zakresu AT, które pozwoli w zorganizowany, zaplanowany sposób otwierać pozycję na rynku, lub w niektórych wypadkach w oparciu o wykres również ją zamykać. Przy czym zwykle nie jest to robione w sposób kompleksowy czy w pełni automatyczny jak w przypadku kompletnych systemów transakcyjnych (modelowanie).

Chodzi więc o pewien model hybrydowy, a więc o coś więcej niż tylko samo prognozowanie, ale jeszcze nie handel, który można robić automatem. A zarazem to najpopularniejszy dziś sposób korzystania z AT przez inwestorów indywidulanych na wszelkich rynkach, wymaga więc dokładnej wiwisekcji.

Zasadniczo, trzymając się teorii, wszystko związane z giełdowym inwestowaniem opiera się na prognozowaniu. Podobnie i tutaj, choć wielu techników oburza się, że niczego nie prognozują, a jedynie REAGUJĄ na zmiany cen (i wolumenu). Otwarcie pozycji jest jednak w pewnym formalnym sensie formą prognozy odnośnie tego, że właśnie w założoną stronę ruszy rynek, lub w przypadku zamknięcia pozycji – że ruch w jakiś sposób się wyczerpał. Pamiętajmy, że po to, by zweryfikować poprawność hipotez/modeli, metody naukowe potrzebują właśnie możliwości ich użycia do prognozowania przyszłych zachowań.

W sensie natomiast całkiem praktycznym, takie użycie AT od wcześniej opisywanego prognozowania różni się kilkoma przesłankami:

– przechodzi od przewidywania do automatycznego reagowania na powtarzalne, odgórnie zdefiniowane schematy zmiany kursów (formacje, wskaźniki, trendy, cykle),

– nie poprzestaje na samym określaniu kierunku, lecz istotniejszą część każdorazowego działania stanowi zarządzanie ryzykiem, nieobecne w prognozowaniu,

– celem jest osiągnięcie łącznej zyskowności, a nie samo wskazania przyszłych kierunków; nawet najlepsze prognozowanie nie musi prowadzić do zyskowności,

– w szczególnych przypadkach stanowi wsparcie decyzyjne; np. określa poziomy wejścia na pozycję jako uzupełnienie Analizy fundamentalnej albo analiz czysto intuicyjnych.

Skoro celem AT jest tutaj wskazanie potencjalnych punktów wejścia/wyjścia, to jak rozliczać tego skuteczność? Jak ocenić działanie tak używanej AT? Z tym jest problem, który nie w pełni niestety da się rozwiązać, nawet nauka ma z tym wiele trudności. Jednakże spróbuję udzielić jak najpełniejszej odpowiedzi na to pytanie.

Na początek ustalmy specyfikę tego rodzaju podejścia w AT:

– decyzja o momencie wejścia na pozycję pochodzi w 100% z sygnałów wykorzystujących narzędzia AT lub szerzej – z informacji tkwiącej w przeszłych lub obecnych kursach, na 3 możliwe sposoby:

   a/ systematyczny, za każdym razem wg planu, np. zawsze, gdy RSI (5 dniowy) przecina od dołu linię sygnalną 15,

   b/ losowy, zależnie od aktualnie znalezionych okazji technicznych, np. dziś wybicie RSI(5), jutro formacja trójkąta, pojutrze kupno wsparcia,

   c/ intuicyjny, np. kupno silnego spadku w oczekiwaniu szybkiego odbicia,

– zamknięcie pozycji jest wynikiem szerszego zakresu czynników:

   a/ określonego matematycznie stopa,

   b/ zmiany sytuacji technicznej,

   c/ intuicyjnego wyczucia sytuacji

– subiektywność korzystanie z narzędzi technicznych waha się w przedziale 0-100%,

– ilość jednocześnie wykorzystanych narzędzi technicznych waha się od 1 do kilkunastu (bez ograniczeń),

– znaczenie ma łączny zysk (przewaga w sensie pozytywnej wartości oczekiwanej), trafność schodzi na plan dalszy,

– zarządzanie ryzykiem i wielkością pozycji ma zasadnicze znaczenie dla sukcesu, mimo że wielu techników koncentruje się przede wszystkim na optymalizowaniu momentu wejścia na pozycję

– ponieważ używa się w znacznej mierze dość subiektywnych narzędzi i intuicyjnych decyzji, dlatego testy skuteczności na danych historycznych mają ograniczoną wartość informacyjną,

– użycie subiektywnych metod lub decyzji uniemożliwia dokładną replikację użytych strategii, nauczenie ich.

Zalety użycia AT dla celu generowania sygnałów transakcji:

– ogromny wybór narzędzi i technik,

– możliwość zastosowania do każdego rynku i skali czasowej,

– elastyczność w użyciu, łączeniu,

– możliwość dopasowania do własnego temperamentu, przekonań, możliwości czasowych,

– zasady działania przystępne do nauczenia i zrozumienia dla każdego,

– dozwolona subiektywność, otwartość na interpretacje, usprawnienia, wnoszenie własnych pomysłów,

– szybkość analiz,

– możliwość użycia komputerowych wspomagań (skanery, aplikacje),

– przydatność w wielu stylach – inwestowaniu, tradingu, skalpingu, arbitrażu.

Niestety, istnieje też sporo wad, które przyczyniają się wydatnie właśnie do negatywnych ocen o skuteczności tego rodzaju AT:

– dopuszczalna subiektywność użycia wielu narzędzi i metod nie pozwala na rzetelną weryfikację działania, wiarygodne testy danych z przeszłości, ustalenie realnej przewagi,

– brak twardych dowodów na skuteczne działanie subiektywnie konstruowanych narzędzi i metod,

– niepowtarzalność subiektywnych metod – 2 inwestorów może uzyskać inny wynik używając tego samego narzędzia,

– spory udział losowości w łącznym wyniku przy niesystematycznym lub intuicyjnym podejściu,

– niestacjonarność i zmienność rynków powodująca relatywnie długie okresy braku działania wybranych metod czy narzędzi (np. rynek bez trendu przy użyciu strategii celowanych na podążanie za trendami),

– spora, negatywna zależność od emocji przy intuicyjnym, subiektywnych podejściu, powodująca problemy z dyscypliną,

– mnogość fałszywych sygnałów,

– niemożliwość rzetelnej weryfikacji ułatwia propagowanie wątpliwych jakościowo metod.

Sakramentalne pytanie, na które trzeba znaleźć odpowiedź to:

Jak w ten sposób używana AT „działa”?

Otóż w sensie generowania sygnałów tak użyta AT działa idealnie, w 100%, zawsze da się przynajmniej poziom wejścia do gry za jej pomocą uchwycić. Sprawy się komplikują kiedy chcemy skuteczność generowania sygnałów podpiąć pod zyskowność.

Wszystko staje się w miarę proste, gdy:

a/ można pochwalić się zyskami na rachunku inwestycyjnym i uzasadnić transakcje konkretnymi strategiami technicznymi,

b/ można w miarę precyzyjne określić zasady strategii technicznej, a potem ją zweryfikować za pomocą metod statystycznych czy testach na danych historycznych.

Wówczas mamy klarowne podstawy do oceny „tak stosowana AT działa”. Co więcej możemy o niej dyskutować, uczyć jej, a nawet „sprzedawać”.

Ale co w przypadku subiektywnych metod, w które angażuje się AT? Albo kiedy dodatkowo łączy się ją z decyzjami czysto intuicyjnymi, w jakiś sposób powiązanych z tym, co dzieje się na wykresie, ale trudnych do precyzyjnego określenia i przekazania tej wiedzy innym? Następuje wówczas dość specyficzny proces transpozycji – nie można już mówić o tym, że to AT w jakiś sposób działa, ale wyłącznie oceniać skuteczność użytkownika, który decyduje o sposobie jej wykorzystania.

Wyjaśnienie tego wymaga większej ilości miejsca, więc zapraszam do kolejnego wpisu.

WSKAZÓWKA:

Nie możesz osiągnąć stabilnej skuteczności przy pomocy AT?

– spróbuj koniecznie dociec na podstawie powyższych wskazań gdzie może leżeć przyczyna,

– poszukaj źródła wiedzy, które nie bazuje jedynie na nieobiektywnych przesłankach, nieudokumentowanych metodach, wybujałych obietnicach, których nie sposób zweryfikować,

– trenuj na minimalnych stawkach tak długo, aż będziesz w stanie określić źródła swojej przewagi, nawet jeśli mają intuicyjny charakter.

—kat—

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Klauzula informacyjna

Administratorem Pani/Pana danych osobowych jest Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. („My” lub „DM BOŚ”) z siedzibą w Warszawie (ul. Marszałkowska 78/80, 00-517 Warszawa). Będziemy przetwarzać, Pani/Pana dane na potrzeby udzielenia odpowiedzi na Pani/Pana zapytanie, możliwości skorzystania z usługi oferowanej przez DM BOŚ, a także realizacji naszych prawnie uzasadnionych interesów, tj. rozpatrywania skarg oraz obrony przed roszczeniami. Ma Pani/Pan prawo dostępu do danych, żądania ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania i przenoszenia. W dowolnym momencie może Pani/Pan także wnieść sprzeciw, z przyczyn związanych z Pani/Pana szczególną sytuacją, wobec przetwarzania Pani/Pana danych dla realizacji prawnie uzasadnionych interesów DM BOŚ. Może się Pani/Pan z nami skontaktować wysyłając e-mail na adres: makler@bossa.pl lub list na adres: ul. Marszałkowska 78/80, 00-517 Warszawa, dzwoniąc na infolinię pod numer + 48 225043104 lub odwiedzając jedną z naszych placówek (lista dostępna pod http://bossa.pl/dmbos/oddzialy/). Może Pani/Pan skontaktować z Inspektorem Ochrony Danych m.in. korzystając z e-mail: iod@bossa.pl lub listownie na nasz adres. Więcej informacji o przetwarzaniu Pani/Pana danych, czasie przechowywania, prawach i sposobach kontaktu znajduje się w naszej Polityce Prywatności.