Jednym z cichych bohaterów pierwszych tygodni nowego roku jest rynek miedzi. Zwyżka procentowa amerykańskiego kontraktu w perspektywie year-to-date wynosi ponad 12 procent, co wprost koresponduje ze zwyżką amerykański indeksu S&P500.
Niektórzy chcą widzieć w solidarnym wzroście akcji i metalu optymizm inwestorów wobec perspektyw światowego wzrostu gospodarczego, a inni zakład rynku o przyszłość motoryzacji, ale w krótkim terminie najwięcej w tym jednak zakładu o dobre porozumienie handlowe pomiędzy Chinami i USA. Ciekawostką jest to, iż na rynku warszawskim mamy prosty zakład graczy o ten sam scenariusz. Od 1 stycznia 2019 roku wykresy spółki KGHM i amerykańskiego kontraktu na miedź poruszają się w czytelnej korelacji i nie ma grama przypadku w niemal identycznych zmianach procentowych year-to-date miedzi (12,18%) i KGHM (+11,39%). Dla porównania WIG20 rośnie w tej samej perspektywie o ledwie 3,48 procent, a wspomniany wcześniej S&P500 o 11,40 procent. Jeśli kupiłeś spekulacyjnie KGHM, to lepiej, żebyś był świadomy zakotwiczenia KGHM w globalnym trendzie i śledził przyszłość tej korelacji.
(KGHM – oś lewa)

Klauzula informacyjna