Spadek zapasów ropy w USA oraz cięcie limitów wydobywczych przez OPEC skutecznie wywindowało ceny ropy obu rodzajów powyżej 60 USD za baryłkę i trend póki co wskazuje na to, że latem ceny na stacjach mocno wzrosną.

Tak przynajmniej scenariusz jest możliwy z punktu widzenia Analizy technicznej. Tym bardziej, że Chiny mocno zredukowały zapasy, które przypuszczalnie będą chciałby odbudować, a przy okazji stworzyły swoją własną giełdę kontraktów na ropę. Dalsze wzrosty mogą zaburzyć chwilowo lub na dłużej działania największych graczy na tym rynku.

Proszę spojrzeć na 15 letni wykres kontraktów terminowych na ropę Crude Oil, notowanych w Chicago (skala liniowa, dane w układzie miesięcznym):

źródło: barchart.com

Mamy tu klasyczną formację odwrócenia trendu spadkowego czyli „Odwróconą głowę z ramionami” (RGR). Zaznaczyłem na czerwono linię jej podstawy. Z pomiarów potencjalnych zasięgów minimalnych równych wysokości samej formacji można by wywnioskować, że możliwy jest rajd do ok. 75 USD.

Czy dojście do tego poziomu lub wyżej jest możliwe? Może być trudne jeśli spojrzeć na przekrój pozycji różnych grup inwestorów zaangażowanych w trading.

Proszę spojrzeć na słupki zielono-czerwone na panelu bezpośrednio pod wykresem ceny. Pokazują one obroty. Praktycznie od połowy 2017 roku mamy obecną falę trendu wzrostowowego robioną na spadającym wyraźnie wolumenie. To zawsze oznacza ukrytą słabość rynku. Tym bardziej, że rośnie ilość otwartych pozycji (fioletowa krzywa w tym samym panelu). Prosta matematyka wskazuje, że coraz więcej inwestujących wchodzi na ten rynek i decyduje się utrzymać pozycję na dłużej.

Po drugie spójrzmy na kolejny panel z podziałem na 3 grupy traderów, gdzie na zielono mamy pokazaną rekordową historycznie ilość długich pozycji wśród największych spekulantów, głównie zarządzających funduszami. To wprawdzie rekord, ale zrobiony w dużej mierze przez to, że nowy kapitał włączył się do gry na wzrosty.

Taki układ oznacza, że do dalszych wzrostów może w najbliższym czasie zabraknąć paliwa, nie będzie bowiem za chwilę nowych chętnych do kupna, popyt się wypala. A ekstremalne wychylenie w górę lub w dół ilości pozycji netto największej grupy spekulantów zawsze kończy się  spadkiem cen i ilości pozycji na jakiś czas. To zapowiada wkrótce korektę (do czerwonej linii), co technicznie byłoby klasycznym ruchem powrotnym przed dalszymi (być może) wzrostami.

—kat—

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Klauzula informacyjna

Administratorem Pani/Pana danych osobowych jest Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. („My” lub „DM BOŚ”) z siedzibą w Warszawie (ul. Marszałkowska 78/80, 00-517 Warszawa). Będziemy przetwarzać, Pani/Pana dane na potrzeby udzielenia odpowiedzi na Pani/Pana zapytanie, możliwości skorzystania z usługi oferowanej przez DM BOŚ, a także realizacji naszych prawnie uzasadnionych interesów, tj. rozpatrywania skarg oraz obrony przed roszczeniami. Ma Pani/Pan prawo dostępu do danych, żądania ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania i przenoszenia. W dowolnym momencie może Pani/Pan także wnieść sprzeciw, z przyczyn związanych z Pani/Pana szczególną sytuacją, wobec przetwarzania Pani/Pana danych dla realizacji prawnie uzasadnionych interesów DM BOŚ. Może się Pani/Pan z nami skontaktować wysyłając e-mail na adres: makler@bossa.pl lub list na adres: ul. Marszałkowska 78/80, 00-517 Warszawa, dzwoniąc na infolinię pod numer + 48 225043104 lub odwiedzając jedną z naszych placówek (lista dostępna pod http://bossa.pl/dmbos/oddzialy/). Może Pani/Pan skontaktować z Inspektorem Ochrony Danych m.in. korzystając z e-mail: iod@bossa.pl lub listownie na nasz adres. Więcej informacji o przetwarzaniu Pani/Pana danych, czasie przechowywania, prawach i sposobach kontaktu znajduje się w naszej Polityce Prywatności.