Wielu inwestorów, zwłaszcza tych rozpoczynających dopiero swoją przygodę z giełdą nie rozumie, dlaczego o zamknięciu pozycji powinno się myśleć zanim jeszcze dojdzie do jej otwarcia. Dla części osób może to brzmieć nawet absurdalnie, niemniej jednak precyzyjne określenie na samym początku transakcji warunków wyjścia ma kilka istotnych zalet.
Przede wszystkim jesteśmy w stanie oszacować ryzyko całej transakcji. Zdaje się, że tu sprawa jest w miarę oczywista dla większości działających na rynkach lewarowanych (kontrakty terminowe, forex), ale już nie koniecznie dla aktywnych na rynkach akcji. Różnica to przede wszystkim sposób rozliczeń po sesji. Na rynku akcji nasza inwestycja traci co prawda na wartości, ale generalnie zgadza się stan ilościowy – kupiłem 1000 akcji Petrolinwestu i nadal ma 1000 akcji. Dzięki temu możemy śmiało utrzymywać przekonanie o sensowności inwestycji długoterminowych, zaletach podejścia „kup i trzymaj”, czy w bardziej wyrafinowanej formie rozpocząć uśrednianie ceny i systematycznie dokonywać zakupów w czasie spadków.
Na rynkach lewarowanych, codzienne rozliczanie transakcji i ewentualna konieczność uzupełnienia depozytu, bądź wymuszone przez brokera zamknięcie pozycji sprawia, że dość szybko uczymy się, że hasło „dopóki nie zamkniesz pozycji, nie ma straty” jest bzdurą.
Druga sprawa związana z określeniem warunków zamknięcia już w chwili otwierania pozycji ma aspekt psychologiczny. Ustalając „najgorszy możliwy scenariusz”- czyli określoną linię obrony (nasz poziom stop), unikamy potwornie trudnej sytuacji reagowania na zaskakujące negatywne wydarzenie. Takim wydarzeniem jest naturalnie doświadczenie straty. Jeśli jesteśmy na nią przygotowani – dzięki swojej linii obrony wyznaczonej na początku – nie musimy borykać się z całą gamą nawzajem sprzecznych uczuć i niemożności podjęcia decyzji, w rodzaju:
– nie mogę zamknąć, jeśli tyle straciłem
– poczekam chwilę, żeby zamknąć z mniejszą stratą
– jeśli zamknę, to złośliwy rynek na pewno odbije (i będę czuł się jak frajer)
Z puli reguł J. Schwagera dotyczących zamykania pozycji i kontroli ryzyka listę otwiera właśnie ta:
Reguła 13.
„Wybierz określoną linię obrony w chwili otwierania pozycji.”
Schwager idzie dalej i sugeruje aktywne monitorowanie naszych poziomów obrony – a nie automatyczne czekanie, aż zostaną osiągnięte odpowiednie poziomy cenowe. Daje temu wyraz w regule 14
„Zamykaj pozycję, jeśli przeczą jej powstające formacje lub zachowanie rynku, nawet jeśli poziom obrony nie został jeszcze osiągnięty. Postaw sobie pytanie: „Jaką pozycję zająłbym na takim rynku?”. Jeśli nie byłaby to taka pozycja, jaką zajmujesz, wychodź! Jeśli przeciwne wskazania są bardzo silne, to nawet odwróć pozycję”.
Czyli ponownie pojawia się wątek swego rodzaju intuicji, w całym procesie inwestycyjnym. Ale ta intuicja ma dość dobrze określone ramy – jeśli zdarzy się coś, czego nie uwzględniłeś, to potraktuj to jako sygnał do zamknięcia pozycji. Precyzuje to dalej w kolejnych regułach, z których przytoczmy tylko tę numer 15
„Zawsze zamykaj pozycję, jeśli pierwotna przesłanka do jej otwarcia upadła”.
Może to na przykład oznaczać załamanie się (lub zupełnie nieoczekiwany rozwój) formacji, na podstawie której dokonaliśmy transakcji. Czekamy na przykład na wybicie z jakiejś konsolidacji. Linię obrony wyznaczyliśmy na połowie tej konsolidacji. Dzień po naszej transakcji następuje otwarcie z luką gwałtowny wzrost i spadek do poziomu wybicia. Ta negatywna wymowa sesji może być dla nas sygnałem, żeby nie czekać na realizację całej straty wyznaczonej stopem, tylko wcześniejszą reakcję. Na podobnej zasadzie będą działały tzw. stopy czasowe – czyli zamknięcie pozycji, jeśli przez określony przez nas czas, nie dochodzi do realizacji założonego scenariusza.
**
Reguły omówione w poprzednich częściach:
Otwieranie pozycji
Reguła 1, Reguła 3
https://blogi.bossa.pl/2014/04/04/reguly-reguly-reguly-podstawy/
Reguła 4, Reguła 7
https://blogi.bossa.pl/2014/04/08/reguly-j-schwagera-2/
Reguła 8, Reguła 12
https://blogi.bossa.pl/2014/04/25/reguly-j-schwagera-3/
źrodło: Analiza techniczna rynków terminowych, J.Schwager
Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.