Odwróćmy tym razem logikę i zadajmy sobie pytanie: czy krótkoterminowe zakupy akcji na koniec sesji spadkowych to okazja czy wstęp do porażki?
Wyjściem do tych obliczeń statystycznych będzie takie oto proste założenie:
Jeśli sesja kończy się spadkiem i jej zamknięcie wypada poniżej poziomu otwarcia to być może wejście w takim momencie na rynek daje nam jakąś przewagę z powodu tańszego niż chwilę temu zakupu akcji. Albo jeśli chcemy wyjść z rynku na koniec takiej sesji to może wstrzymać się jeden dzień bo kolejnego będzie lepsza okazja, po wyższym kursie?
Warunki do testów statystycznych będą więc następujące:
Kupno danej akcji następuje po cenie zamknięcia sesji tylko wówczas gdy wypada ono poniżej kursu jej otwarcia.
Wyjście z owej pozycji w tym teście nastąpi zawsze na zakończenie kolejnej sesji, bez względu gdzie ono wypada (zamykamy również w przypadku straty).
Ujmując więc prościej: liczymy potencjalny zysk, jaki można osiągnąć między kolejnymi zamknięciami gdy pierwsze z nich wypada na koniec sesji spadkowej. W tym wypadku wyobrażenia inwestorów są niejednoznaczne co do siły rynku: część uzna spadek za słabość, po której spodziewać się można kontynuacji, inna część znajduje w tym promocyjną okazję do krótkoterminowego wykorzystania.
Test przeprowadziłem na 3 portfelach, każdy po 30 akcji z różnej puli spółek.
Wszystkie dane do testów polskich akcji pochodzą z bazy bossa.pl, amerykańskich z finance.yahoo.com.
Kapitał początkowy 100 000 PLN (lub USD dla rynku amerykańskiego).
Wielkość pozycji – każdorazowo 3% kapitału dostępnego na początku sesji.
Testy obejmowały jak poprzednio okres 1.01.2001 – 18.03.2014
***
Test nr.1
Portfel 30 akcji małych i średnich z GPW, które we wcześniejszych wpisach ująłem pod nazwą AkcjePolskie.
Sprawdzamy zasięgi zmian bez uwzględniania prowizji, szukamy wielkości „czystych” ruchów następujących po każdej spadkowej sesji. Wyniki:
CAGR (roczna składana stopa zwrotu): -0,04%
Transakcji: 35794
Trafność: 46,5%
MaxDD (maksymalne obsunięcie kapitału): 86,49%
Ten wynik pokazuje, że kupno akcji po cenie zamknięcia sesji spadkowej nie daje w całej swej masie transakcji żadnej rynkowej przewagi, generując spore wahania kapitału podczas bessy (obsunięcie z uwzględnieniem prowizji zabiłoby rachunek). Średnioroczna stopa zwrotu nie daje żadnych wyraźnych wskazówek, jeśli już to negatywne. Gdyby spróbować wysnuć jakiś generalny wniosek z tych wszystkich testów, które tu prowadziłem, to okaże się , że statystycznie najlepszą strategią na szybkie zyski jest wchodzenie do gry tylko gdy rynek rusza w górę zaraz po otwarciu, i nie liczenie na jakieś profity przez operowanie tylko na zamknięciach lub otwarciach sesji.
Zrobiłem dodatkowo mały teścik z tezą: co dzieje się gdy wchodzimy na rynek na otwarciu kolejnej sesji po dniu spadkowym. Wyniki (bez prowizji):
CAGR (roczna składana stopa zwrotu): -2,43%
Transakcji: 35794
Trafność: 43%
MaxDD (maksymalne obsunięcie kapitału): 71%
Żadnej poprawy, spadkowe sesje nie są więc promocją. Dużo lepiej więc wchodzić do gry po sesjach wzrostowych jak pokazywał wpis poprzedni. Nie tylko z powodów statystycznych, ale również ze względów mentalnych – spadek zniechęca rynek.
Test nr. 2
Sprawdziłem statystycznie pomysł wchodzenia na rynek na zamknięciu spadkowych dni dla akcji objętych WIG30 (bez prowizji). Wyniki:
CAGR (roczna składana stopa zwrotu): -0,68%
Transakcji: 22255
Trafność: 49,3%
MaxDD (maksymalne obsunięcie kapitału): 41,66%
Podobnie jak wyżej – spadki to marna okazja by zarobić coś na szybko lub chociaż poczuć efekt kupna w masie transakcji.
Test nr. 3
Sprawdziłem statystycznie pomysł wchodzenia na rynek na zamknięciu spadkowych dni dla 30 popularnych spółek ujętych w indeksie S&P500 (bez prowizji). Wyniki:
CAGR (roczna składana stopa zwrotu): 15,78%
Transakcji: 44945
Trafność: 52%
MaxDD (maksymalne obsunięcie kapitału): 44,6%
Tamtejsi inwestorzy widać szybciej trawią spadki, zapewne przy sporej pomocy rynku elektronicznego posesyjnego, podciągając nieco kursy w swej masie po sesji spadkowej.
—kat—
Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.