Jeśli do środy wieczorem nie wybuchnie jakaś wojna, ktoś nie dokona zamachu albo nie stanie są coś, czego się nie spodziewamy, to już w niedzielę można powiedzieć, że nowy tydzień na rynkach podzieli się na dwie równie części – do środy wieczorem i po środzie wieczorem.
Wieczór w środku tygodnia przyniesie nie tylko komunikat kończący posiedzenie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku, ale również ostatnią konferencję prasową Bena Bernanke w roli szefa Fed. Większość będzie szukała odpowiedzi na pytanie, co dalej z QE3, ale już teraz warto zastanowić się, czego właściwie mamy się bać? Rzut oka na wykres 10-Year US Treasury Bond Yields (poniżej) wskazuje, iż zwyżka rentowności od maja do września – z okolic 1,6 do blisko 3 procent – była na tyle duża, iż właściwie jest pewne: redukcja QE3 jest w cenach. Mimo zapewnień, iż rynek źle zrozumiał w maju szefa Fed treasuries nawet nie próbowały wrócić do poziomów sprzed maja, bo zwrotnica w głowach została przestawiona. W istocie ostatnio rentowność znów szybuje na poziomach coraz bliższych okresowi, w którym rynek operował w przekonaniu, iż wrzesień przyniesie redukcję QE3. Teraz mamy powtórkę granego wówczas scenariusza i właściwie pewne jest tylko tyle, iż niezależnie od działań Fed – raczej wcześniej niż później – oprocentowanie amerykańskich papierów dziesięcioletnich przebije psychologiczną barierę 3 procent i w roku 2014 ulokuje się raczej bliżej 3,5 procent niż 3 procent. Nie zmieni to jednak faktu, iż główny ruch przygotowania się rynku na zmianę został już wykonany.
(Źródło: Yahoo!)
1 Komentarz
Dodaj komentarz
Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.
Nie po to wybrano golebice Yellen na nastepce Bena, zeby ten w kocowce urzedowania wykrecil numer inicjujacy Tapering.
W srode wieczorem znow ponad 90% analitykow i ekonomicznych komentatorow bedzie ” zaskoczona”, ze i tym razem Bernanke nie zapoczatkowal.
Wspomniana wiekszosc najwidoczniej nie zdaje sobie sprawy z podstawowego faktu:
System potrzebuje coraz wiekszej ilosci pieniadza. 85 miliardow to juz na chwile obecna za malo.
Generalnie nie wykluczam redukcji/ zakonczenia QE. Moze FED pozwoli sobie na Taki wybryk. Moga miec swoje powody. Nie widze w tym jednak
sposobu na wyjscie z sytuacji. Przeciwnie, rentownosci poleca w Kosmos
a recesja pokaze brzydka twarz. Wtedy pojawi sie koniecznosc stworzenia nowego programu QE o duzo wiekszej mocy. Nazwa moze uledz zmianie, co nie znaczy, ze definitywnie skonczylo sie QE.