Kto kontroluje rynek ropy naftowej?

Jestem przekonany, że gdybyśmy zapytali przeciętnego człowieka o to, które korporacje kontrolują globalny rynek ropy naftowej to w odpowiedzi usłyszelibyśmy najczęściej takie nazwy jak ExxonMobil, British Petroleum, Chevron czy Shell. Przekonanie, że kluczowymi graczami na globalnym rynku ropy naftowej są międzynarodowe korporacje naftowe posiadające swoje siedziby w państwach rozwiniętych jest jednym z najbardziej rozpowszechnionych, błędnych wyobrażeń o rynku ropy naftowej.

Rzeczywistość dramatycznie odbiega od tego wyobrażenia. Poniższa tabela (za Petrostrategies), pokazuje 10 największych korporacji naftowych pod względem kontrolowanych rezerw ropy naftowej (w mld baryłek):

Państwo Narodowa Korporacja Naftowa Rezerwy w mld bbl Rezerwy jako % rezerw światowych
Arabia Saudyjska Saudi Arabian Oil Company 260,1 17,0%
Wenezuela Petroleos de Venezuela.S.A. 211,2 13,8%
Iran National Iranian Oil Company 137,0 9,0%
Irak Iraq National Oil Company 115,0 7,5%
Kuwejt Kuwait Petroleum Corporation 101,5 6,7%
ZEA Abu Dhabi National Oil Company 92,2 6,0%
Libia National Oil Company 46,4 3,0%
Nigeria Nigerian National Petroleum Corporation 37,2 2,4%
Katar Qatar General Petroleum Corporation 25,4 1,7%
Rosja OAO Rosneft 18,1 1,2%

W pierwszej ’10’ największych pod względem rezerw ropy naftowej korporacji naftowych nie ma prywatnych, międzynarodowych korporacji naftowych (MKN). Wszystkie dziesięć firm to kontrolowane przez rządy Narodowe Korporacje Naftowe (NKN).

Pierwszą prywatną firmą byłby w tym zestawieniu byłby OAO Lukoil, który znalazłaby się na 11 miejscu, z udziałem 0,9%. Kolejne, British Petroleum i ExxonMobil znalazłyby się odpowiednio na 14 i 18 miejscu z udziałem 0,7% i 0,6%.

Podobnie wygląda sytuacja w klasyfikacji największych firm naftowych na podstawie wydobycia ropy naftowej (za rok 2010). W pierwszej ‘10’ znalazłyby się dwie prywatne MKN: British Petroleum i ExxonMobil.

Państwo Korporacja Naftowa Dzienna produkcja w mln bbl Produkcja jako % produkcji globalnej Stosunek rezerw do rocznej produkcji
Arabia Sudyjska Saudi Arabian Oil Company 9,3 11,3% 76,9
Iran National Iranian Oil Company 4,0 4,9% 93,1
Chiny PetroChina Co. Ltd. 4,0 4,8% 7,8
Meksyk Petroleos Mexicanos 3,2 3,9% 8,9
Kuwejt Kuwait Petroleum Corporation 2,6 3,2% 106,9
Irak Iraq National Oil Company 2,5 3,0% 125,9
Wenezuela Petroleos de Venezuela.S.A. 2,4 2,9% 240,9
MKN UK BP Corporation 2,4 2,9% 12,0
MKN USA ExxonMobil Corporation 2,4 2,9% 10,7
ZEA Abu Dhabi National Oil Company 2,2 2,7% 114,7

Zgodnie z raportem  National Oil Companies and Value Creation, Narodowe Korporacje Naftowe kontrolują około 90% globalnych rezerw ropy naftowej oraz 75% produkcji ropy naftowej. Według tego samego raportu szacuje się, że około 60% nieodkrytych jeszcze zasobów ropy naftowej znalezione zostanie w państwach, w których NKN mają uprzywilejowaną lub monopolistyczną pozycję.

Przy okazji, jednym ze sposobów wyceny notowanych na giełdach korporacji naftowych jest wycena na podstawie posiadanych rezerw tego surowca. Zastosowanie tego wskaźnika do wyceny rynkowej (zakładając, że NKN operują w warunkach rynkowych) Narodowych Korporacji Naftowych uczyniłoby z Saudi Aramco największą korporację na świecie, kilkakrotnie większą od Apple.

Czy opisana struktura rynku ropy naftowej rodzi poważne konsekwencje? Wydaje się, że tak jest. Po pierwsze, badania wskazują, że narodowe korporacje naftowe są mniej efektywne od prywatnych firm naftowych. Po drugie, NKN mogą niekonwencjonalnie reagować na bodźce rynkowe ponieważ kontrolujące je rządy mogą ustanowić niekonwencjonalne priorytety dla NKN – na przykład zapewnienie dochodów budżetowych na ustalonym poziomie. Po trzecie, NKN mogą sobie pozwolić na model biznesowy oparty o długoterminowy rachunek ekonomiczny (nie egzystują w tyranii kwartalnych wyników finansowych) i uwzględniać długoterminowe korzyści z wydobycia lub pozostawienia w ziemi surowców (na przykład w oparciu o regułę Hottelinga) – istnieją przesłanki, że przynajmniej władze Arabii Saudyjskiej i Kuwejtu biorą pod uwagę korzyści z niewydobywania ropy naftowej przy kreowaniu polityki naftowej.

6 Komentarzy

  1. kajet

    Kandydaci na prezydenta USA, których z nazwiska nie wymienię, potrafią jednego dnia besztać prezydenta za niepodjęcie walki z wysokimi cenami ropy i… nawoływać do wojny z Iranem.

    To tak tytułem dygresji ad. nr 2 na liście największego wydobycia. Oczywiście bardzo wysoka pozycja NIOC na tle innych NOC-ów wynika z monopolu tej firmy (większość państw na Bliskim Wschodzie dopuszcza do wydobycia zachodnie koncerny – Iran jest wyjątkiem, traktuje je wyłącznie jako usługodawców – gdy w ogóle może), a w mniejszym stopniu z pozycji Iranu wśród państw świata i regionu. Mimo wszystko implikacje wojny byłyby prawdopodobnie znacznie poważniejsze niż w przypadku wojny w Libii, która ropy wydobywała stosunkowo mało. A że Zachód od Iranu ropy raczej nie kupuje? Na globalnym rynku nieważne, czy kupuje Zachód, czy Chiny.

    1. trystero (Post autora)

      @ kajet

      A że Zachód od Iranu ropy raczej nie kupuje? Na globalnym rynku nieważne, czy kupuje Zachód, czy Chiny.

      Jakieś 18% irańskiego eksportu trafiało do UE.

      W przypadku ceny, to że jakieś państwo od Iranu nie kupuje znaczenia oczywiście nie ma, tak jak piszesz, bo rynek jest zintegrowany na tyle, że wzrosną ceny na całym rynku. Natomiast pewne znaczenie ma jakość ropy (ropa nie jest w 100% fungible) – zmiana dostawcy czasem wymaga zmiany ustawień w rafinerii, ze względu na przepisy o ochronie środowiska nie w każdym państwie można spalać każdy rodzaj ropy (chodzi głównie o zasiarczenie).

  2. fixtrader

    A mnie się wydaje, że odpowiedzią na tytułowe pytanie zadane przeciętnemu człowiekowi byłoby raczej: „Arabowie”, co byłoby dosyć zgodne z faktami.

  3. astanczak

    > „Arabowie”, co byłoby dosyć zgodne z faktami.

    BTW, gdybyś Irańczykowi powiedział, że jest Arabem, to pewnie poczułby się urażony – Persowie mają poczucie odrębności od Arabów.

  4. Mikey

    Skąd taka wysoka pozycja Iranu? To są ich lokalne złoża czy wliczane są jakieś inwestycje zagraniczne Iranu?

    1. trystero (Post autora)

      @ Mikey

      Nie mam pewności ale nie sądzę by NIOC miał jakieś istotne inwestycje zagraniczne.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *