„Rzeczy nie mają wartości same w sobie, a stają się użyteczne i uzyskują wartość dzięki opinii i modzie” Nicholas Barbon

Nie dziwi mnie, gdy analityk techniczny mówi ?kupuj, bo na wykresie jest formacja zakręconego diabła?, a dwadzieścia minut później w ekscytacji wrzeszczy ?sprzedaj, to jednak nie, zakręcony diabeł, tylko śpiący kot?. Sam jestem zwolennikiem AT i do aktywnej spekulacji wykorzystuję informacje płynące z wykresów, choćby nawet nikt inny nie widział na nich tego, co ja widzę.

Ponieważ najważniejszym celem działalności na rynku jest zarabianie pieniędzy, a nie udowadnianie sobie i innym, że miało się rację w prognozach, często zamykam dość szybko pozycję jeśli rynek nie realizuje tego, co początkowo mi się wydawało. Zdarza się, że kilka razy z rzędu zamykam pozycję ze stratą. Pomaga mi w tym zawsze składanie zleceń obronnych (stop). Każdorazowo, gdy stop zostanie aktywowany niedługo po otwarciu pozycji (czyli najczęściej ze stratą) podchodzę do tego, tak jakby mówił do mnie: ?koleś, nie traktuj tego osobiście?.
Rozumiem, że ?gadające stopy? mogą dla wielu być oznaką niestabilności emocjonalnej, do której prowadzi wykorzystywanie analizy technicznej, ale nic na to nie poradzę, że w moim przypadku jest to skuteczne.

Dziwi mnie natomiast, co innego. Brak jednoznacznego przyznawania się do błędów wśród części zwolenników analizy fundamentalnej. Wiele dyskusji w ostatnich miesiącach na różnych forach internetowych (w tym futures.pl – dyskusja) dotyczyło wyższości AF nad AT. Wiele z nich jest jałowych, dlatego z satysfakcją notuję wszelkie przejawy różnego rodzaju niekonsekwencji i wpadek, z jakimi musi się borykać admirator wycen fundamentalnych, poszukiwania wartości i wszystkich tych metod, które nakazują mu zagłębiać się w historyczne wyniki spółek, deprecjonując historyczne zachowania uczestników rynku (widoczne na wykresach).

Nie jest specjalnie trudno znaleźć niekonsekwencje w raportach analityków. Setki przykładów z ostatnich lat pokazują również, że często analitycy fundamentalni rekomendują kupno akcji, które coraz bardziej nurkują, by w pewnym momencie z ulgą wydać rekomendację ?sprzedaj? lub ?redukuj?. Z ulgą, bo straty wówczas sięgają kilkudziesięciu procent.

[Z uwagi na fakt, że niniejszy komentarz piszę pod barwami DM BOŚ S.A., zaś będzie on dotyczył analiz innego biura maklerskiego, chciałbym, żeby było jasne, że nie ma on na celu deprecjonowanie takiego czy innego konkurencyjnego biura. Jest to po prostu kolejny przykład zwracający uwagę na pewne niuanse rynku finansowego, które występują tak u nas, jak i na rozwiniętych rynkach. Nie ma zaś większego sensu, bym wzorem filmowców zaklejał logo w raportach, które będę za chwilę omawiał, bo internauci szybko by znaleźli oryginalne źródło.]

Od pierwszych chwil mojej działalności na rynku, AF budziła we mnie mnóstwo wątpliwości. Z jednej strony zaleca ?inwestowanie? nie zaś spekulację, czyli preferuje długi termin od szybkich strzałów, z drugiej zaś często przy ewidentnych błędach w swojej własnej wycenie, każe iść w zaparte. Niestety nie udało mi się znaleźć reguły, któryby mówiła, kiedy następuje ten moment ?przemiany?.

Oto cytat z raportu opublikowanego w maju 2008, z zaleceniem kupuj:

Bazując na metodzie DCF, szacujemy wartość Grajewa na 1696 mln PLN, czyli 34.2 PLN na akcję. Z kolei w oparciu o metodę porównawczą do spółek zagranicznych wyceniamy Grajewo na 1164 mln PLN (23.4 PLN na akcję), a do spółek polskich z branży drzewnej na 1308 mln PLN (26.4 PLN na akcję).

Trzy miesiące później:

Bazując na metodzie DCF, szacujemy wartość Grajewa na 675 mln PLN, czyli 13.6 PLN na akcję. Z kolei w oparciu o metodę porównawczą do spółek zagranicznych wyceniamy Grajewo na 387 mln PLN (7.8 PLN na akcję), a do spółek polskich z branży drzewnej na 396 mln PLN (8.0 PLN na akcję).

W ciągu jednego zaledwie kwartału ? wycena tego samego analityka różni się tak drastycznie jak podejście analityka technicznego, któremu załamała się formacja. Z tym, że niewielu znam skutecznych techników, którzy weryfikują swoje plany po grubo ponad 50% spadkach (założeń).
Żeby było zabawniej, w maju 2008 to była już kolejna rekomendacja kupuj (wcześniejsze akumuluj), z klasycznym uzasadnieniem -?jest tanio?.
Owo tanio, oznaczało, że od szczytu, który miał miejsce w lipcu 2007, cena akcji spadła 75%. W ciągu kwartału między jedną rekomendacją a drugą, o kolejne 40% (czyli od szczytu, ponad 80%).

Czytelnikom proponuję pewną rozrywkę ? warto otworzyć sobie oba raporty jednocześnie w jednym oknie (tak jak na obrazku na końcu tego tekstu) i przesuwać kolejne akapity sprawdzając, jak praktycznie niewiele różniące się raporty ? zawierające te same stwierdzenia, wnioski, obserwacje – prowadzą do całkowicie odmiennych wniosków.

Ze złośliwym pozdrowieniem technika, którego rozbawiły tytuły raportów.

Maj 2008 ?Pogorszenie wyników już w cenie? ? kupuj, cena docelowa 29.5
Sierpień 2008 ?Coraz trudniejsze warunki działalności? ? redukuj, cena docelowa 10.7
Grajewo - raport

Grajewo - raport2

Linki do wszystkich raportów na stronach bankiera

30 Komentarzy

  1. Jerzy Olszewski

    Wystarczy do wniosków płynacych z AF stosować sprytną metodę "ograniczonego zaufania" w postaci zleceń zabezpieczających "stop" i pryska, jak bańka mydlana, cała pozorna wyzszość AT nad AF.

    Nie należy wybranych , nieudanych wycen AF, porównywać z sygnałami kupna czy spzedaży wynikającymi z AT, co do których już z góry zakłada się, że mogą być trafne co najwyżej w np. 55%.

    Jak zrobisz statystykę , gdzie udowodnisz, że statystyczne sygnały kupna / sprzedaży oparte o AF są gorsze w sensie trafności niż te oparte o AT, to dopiero bedą punkty dla Ciebie w odwiecznej polemice techników z fundamentalistami.
    Zawsze można wybrać z jednej , jak i z drugiej szkoły pojedyńcze przykłady dobre i złe.
    Co więcej nie ma żadnej sprzeczności między stosowanie obu tych metod równocześnie i do tego bym zachęcał.

  2. Jacek_

    Ostatnie dwa okienka są w 100% identyczne poza liczbami. Przypuszczam, że owe biuro maklerskie ma przygotowany szablon, do którego automat wstawia aktualne liczby, a na końcu "analityk" dopisuje kilka zdań wniosków zgodnie z tym co mu akurat wygodnie twierdzić.
    Kto wie, może rekomendowane poziomy cen także wyznacza komputer. A trafność prognoz? Jakie ma znaczenie, skoro klienci mają krótką pamięć i czytają tylko ostatni raport.

  3. Dominik Jadwisieńczak

    Cały czas poszukuję spójnej metody stawiania stopów w oparciu o analizę fundamentalną, ale jeszcze nie znalazłem. Dla większości fundamentalistów spadek ceny to okazja do zakupu, nie do wychodzenia, więc problem jest "fundamentalny".
    Dla chętnych do wbijania sie w analizę fundamentalną polecam jak wyglądało poszukiwanie wartości w rekomendacjach kupuj dla LOTOSU i GTC:
    www.stopazwrotu.pl/lts_rekomendacje.html
    www.stopazwrotu.pl/gtc_rekomendacje.html

  4. www.inwestowanie.org.pl

    A wy ciagle tych anali ktorzy naganiaja a nie stosuja zadnej AF. To jakby krytykowac AT bo 90% przegrywa czyli AT jest do bani chyba ze mamy jakis AF na forexie ale watpie.

  5. Dominik Jadwisieńczak

    Ludzie przegrywają nie przez AT, tylko przez własne głowy. Niektórym trudno to zrozumieć, dlatego poszukują metod bardziej mierzalnych "naukowych" takich jak AF. Tak się dziwnie jednak składa, że analiza fundamentalna też bardzo często prowadzi na manowce.

  6. gzalewski

    Nie jest trudno znalezc dziesiatki takich przykladow.
    Tak jak nie jest problemem znalezienie mnostwo miernych AT (narysowanych pare kresek i konkluzje zmieniane z sekundy na sekunde)
    Klpot polega na tym, ze to wyznawcy AF probuja przekonywac swiat do wyzszosci swojej metody, mimo ze zalozenia ma rownie kruche jak AT. I dopoki tak bedzie, warto im pokazywac ich bledy.
    Metoda nie ma znaczenia, ile ludzi tyle metod, wazne by dla danej osoby byla skuteczna

  7. trejder

    wartosc istnieje a to, ze ktos nie umie jej wycenic to po prostu jest to kiepski analityk. tak samo jak rozni sa analitycy techniczni.

  8. www.inwestowanie.org.pl

    Dobre …. powieszę se na ścianie "ze AT zawsze wygrywa tylko … ludzie nie" Cud jakiś. Jesli dobre AT zawsze wygrywa to czemu nie wygrywa.
    AT to jest tylko interpretacja zachowaniu sie tłumu "wyznawców AT" w przyszłości na podstawie zachowań w przeszłości
    Per analogia

    Jeśli kobieta odleciała na miotle i ja spalili na stosie. To jak zobaczę druga latająca na miotle stawiam u buka ze tez ja spalą.

    Wszystko fajnie pod warunkiem ,że ktoś duży nie zagra na przeciwność czyli jak Amaranth wyłożył się na "nierealnej" w przeszłosci ale realnej w przyszłości.

  9. gzalewski

    Amaranth – ich dzialania byly fundamentalne 🙂

    AT – jesli cos sie powtorzylo 10 razy na 18, to czemu mam sprobowac nie zagrac wykorzystujac to?

    i jeszcze jedno AT to narzedzie/instrument. Bez uzytkownika ma wartosc zero. A z uzytkownikiem tez nie zawsze wiele wiekszą. Dokladnie jak np. instrumenty muzyczne

  10. appfunds

    Czy obrazek jest rynkiem? Na pewno?

    Aha, sam jestem za stosowaniem wszystkich metod przynoszących zysk.

  11. Lucek

    "AT to jest tylko interpretacja zachowaniu sie tłumu "wyznawców AT" w przyszłości na podstawie zachowań w przeszłości"

    Figa z makiem kolego.
    Utożsamiasz AT z testami systemów mechanicznych, które faktycznie robione są na podstawie danych historycznych.
    Niech na rynku zostaną sami "wyznawcy AF" i wykonują jakiekolwiek ruchy kupna lub sprzedaży, a ja na podstawie Price Action będę wiedział kiedy i jakie zajmować pozycje.
    Bez żadnego oglądania się na to co było w przeszłości.

  12. Kricek

    "Czy obrazek jest rynkiem? Na pewno?
    Aha, sam jestem za stosowaniem wszystkich metod przynoszących zysk."

    Czy kupa jest latawcem? Na pewno?
    Aha, sam jestem za tym aby wszystkim było miło

  13. www.inwestowanie.org.pl

    @GZ jesli cos jest pewne np. RGR wybicie gora to biore Longa a potem rysuje formacje za pomoca transakcji by tlum zauwazyl i pognal a ja czesze baranow. Jak dobrze pognaja to short i rysujemy kolejna formacje na baranow. AT jest samospelniajaca sie przepowiednia. Jesli tlum uwierzy ze Doda na scenie w rozowych majtkach to hossa to BEDZIE HOSSA. Wiec ktos od Dody wezmie longa wczesniej i wygeneruje by byly rozowe majtki. Dlatego drobni traca bo sa ostatnimi wsiadajacymi po pociagu bo jako jedyni wiedza o majtkach dopiero na scenie a nie w garderobie.

  14. DAPI

    kolejna dyskusja w tym temacie {AT vs. AF}w której każdy wali swoimi mądrościami…

    a wpis właściwy zawiera niewłaściwe podejście do wyceny czyli stwierdzenie faktu z którym jak rozumiem nikt nie dyskutuje…
    specom od AF proponuję najlepiej nie dyskutować z tym faktem tylko przedstawić lepsza metodę wyceny wartości fundamentalnej spółki..to na pewno będzie z pożytkiem dla czytających i tematu… 🙂
    a w przypadku tematu nt. całkowicie błędnej AT spece wypowiedzą się jak to zrobić lepiej …

    naiwnie o zabrzmiało przy tylu mądrościach… 🙁

  15. Kricek

    "Nie jesteśmy agentami , doradcami nie jesteśmy związani zawodowo z rynkiem kapitałowym, ale posiadamy wieloletnie doświadczenie rynkowe. Nie jeden z nas w swoich początkach był ofiarą gorączki dot comów kupując je na szczycie bańki internetowej."

    Co to za argument/informacja z tymi dot comami ?! Mam rozumieć, że jest to jedno z waszych doświadczeń rynkowych. Były jakieś inne?
    Np. sprzedaż akcji w szczycie hossy 2007 roku,
    kupno akcji w dołku 2003 roku.
    itp.
    www.inwestowanie.org.pl Twoje dwa ostatnie wpisy to przejaw takiej ignorancji, że ręce opadają.
    Argumentujesz przeciw AT pisząc o latających czarownicach i różowych majtkach Dody.
    Chciałbym poznać Twoje argumenty za AF

    Pewnie będzie coś w rodzaju
    Stosując AF odczuwasz ogromne zadowolenie ponieważ kupujesz coś bardzo wartościowego, bardzo tanio i przez kilka lat dokładnie nic cię nie interesuje. Zysk jest gwarantowany na 99%. Pozostaje jedynie kwestia jego wielkości.

    "Od dziś chcielibyśmy wyzwolić Was z okowów nierzetelnych reklam, naciągania agentów, i ?matrixa? który roztaczają przed Wami ludzie których jedynym celem jest często prowizja od klienta a nie Wasze zadowolenie
    No tak. Zatem będziecie pomagać ludziom. Szlachetny i piękny cel.
    Tylko, że ludzie i tak będą kupować na szczycie i sprzedawać na dnie.
    A to akurat nie ma nic wspólnego ani z AF, ani z AT.

  16. Lucek

    Zajrzałem na tę stronę: www.inwestowanie.org.pl

    Kolejny omnibus o wszystkim i o niczym.
    Ten przykład z majtkami Dody, świadczy o poziomie i zrozumieniu istoty tradingu:)
    Jeśli weźmiesz wykres o krótkim interwale, to nie znajdziesz tam świeczek o długości np 20pkt wtedy, gdy czeszesz baranów.
    Ale jeśli faktycznie ktos widzi RGR a nie widzi DT lub DB to moze podpadac pod barana:)

  17. www.inwestowanie.org.pl

    Lucek Kricek portal nie zajmuje sie swieczkami krotszymi niz miesiac. Mozecie sobie pisac co chcecie w waszej grze trzeba byc DOBRYM a NAWET BARDZO DOBRYM by wygrac. Cenie Lucka i innych za wiedze. Tylko ze w waszej grze Kowalski nie ma szansy, w mojej wygrywa. Kowalski pracujacy na etacie bez wiedzy stosujacy AT zwyczajnie zmasakruje rachunek. Ja wiem sponsorzy mile widziani dlatego JA bede krytykowal naganianie baranow do magii AT i maszynek do drukowania pieniedzy. Proponowane przez nas strategie sa dla Kowalskiego i zasadniczo maja AF gleboko w … Sa tylko statystyka. Co do wyjscia w lipcu to CAGR krotkoterminowy 1-3 lata przekraczal srednia wieloletnia dwukrotnie to jest sygnal w stylu Grahama.

  18. gzalewski

    @ inwestowanie

    ale rowniez BARDZO DOBRYM trzeba byc stosujac AF.
    Niestety tu wymagana jest o wiele wieksza cierpliwosc i wytrzymalosc.
    Sory, oba rodzaje analiz wymagaja od uzytkownika zmyslu analitycznego- od jednych by poprawnie interpretowali wykres, od drugich – by poprawnie interpretowali dane finansowe. Niestety zmysl analityczny maja nieliczni.
    Co wiecej AF pozwala bardzo dlugo zyc zludzeniem – „jak potrzymam odpowiednio długo to na pewno zarobie”.

    A ja Ci proponuje popytaj ludzi, od kiedy inwestują. Zanjdz takich ktorych staz sięga choc jednej bessy (2000-2002) i zapytaj jakich metod uzywaja. Jak znajdziesz mi wsrod nich tak zatwardzialego zwolennika „wartosci” to daj znac.

    jesli dobrze zrozumialem sygnal wyjscia jest gdy roczny CAGR 2* przekracza srednią – iluletnią?
    I na pewno mialo to miejsce tylko w lipcu?

  19. karlkir

    JEŻELI UWAŻACIE ŻE WARTOŚĆ DANEGO WALORU JEST TYLKO POCHODNĄ JEGO CENY W PRZESZŁOŚCI BO W ZASADZIE DO TEGO SPROWADZA SIĘ AT TO GRATULUJE TO ZNACZY CENA NIE MA ZNACZENIA BO SPRZEDAM DROŻEJ I TO SAMO SPRZEDAJ BO TANIEJ ODKUPIĘ BYM TAK NIE LEKCEWAŻYŁ AF PO PROSTU MAŁO KTO POTRAFI JĄ STOSOWAĆ I MA PRAWIDŁOWE DANE.

  20. Lucek

    JEŻELI UWAŻACIE ŻE WARTOŚĆ DANEGO WALORU JEST TYLKO POCHODNĄ JEGO CENY W PRZESZŁOŚCI BO W ZASADZIE DO TEGO SPROWADZA SIĘ AT TO GRATULUJE

    "AT nie jest dla idiotów!" Często to powtarzałem. Muszę dopisać: "Nie tylko AT".

  21. gzalewski

    @karlkir (krzyk nie załatwia wiele 😉 )

    „JEŻELI UWAŻACIE ŻE WARTOŚĆ DANEGO WALORU JEST TYLKO POCHODNĄ JEGO CENY W PRZESZŁOŚCI”

    Ale ktoś tak uważa?

    Swoja droga to ciekawe zagadnienie – debiutuje spolka z nowej branzy i czesto przy wycenach pojawia sie stwierdzenie, ze „wycena jest utrudniona ze wzgledu na brak gieldowej konkurencji do porownania”. PO co porównanie, skoro mozna cos wycenic niezaleznie 😉

  22. www.inwestowanie.org.pl

    Ja bym chetnie zobaczył doświadczenie. Zrobic wirtualny byt w którym traderzy handlują FW20 ale pozbawieni zostaną informacji o rzeczywistych danych z rynków w tym danych realnych WIG20 i FW20, a notowania i wycena będą realizowane tylko na podstawie zleceń odizolowanej grupy. Jak myślicie jak daleko odjada od rzeczywistości w ciagu 7 dni ?

  23. Dominik Jadwisieńczak

    @inwestobanie.ogr
    Zobacz i sprawdź strategię Piotra Dąbrowskiego na mojej stronie. Tylko AT, wyniki do sprawdzenia w każdej chwili.

  24. sims

    Mam kilka zastrzezn do autora i zwolennikow AT, ktorzzy kompletnie nie maja pojecia o co chodzi w AF. Konczylem metody ilosciowwe w ekonomii i pamietam z wykladow dowcip: czym sie rozni ekonmetryk od statystyka? ekonomista buduje model w oparciu w dane ekonomiczne a statystyk o rozklad i parametry (mniej wiecej, ale taki byl sens). I wy zwolennicy AT jestescie tymi statystykami, popelniajac data mining. Sprawdzacie jakie sygnaly daje system, jak sa zle to poprawiacie parametry i tak do upadlego. Analiza techniczna swoja popularnosc zawdziecza prostocie-wszystko widac z wykresow, z modeli srednich ruchomych itp. Po co siedziec nad nudnymi bilansami, analizowac sytuacje gosp kraju, sektora. Kolejny absurd to to,ze AT opiera sie na timingu, a dla indywidualnegoinwestora jest to bardzo ciezkie lub wrecz niemozliwe do wyczucia kiedy to nastapi na podstawie AT. Pan, panie GZ piszac,ze nie doszukal sie sygnalow AF o zmianie pozycji potwierdza tylko brak jej znajomosci:
    – myli pan AF, ze strategia @Buy and hold". AF tez daje sygnaly zajecia pozycji, sa to np rwspolczynniki finansowe. Niestety, trywializuje ja Pan i mysli, ze podobnie jak w AT odgrywaja role srednie tak w AF jest tylko DCF;
    -zycze powodzenia w znalezieniu pracy na Wall Street, podpierajac sie szeroka wiedza AT, sa wyjatki,ale one sa dla kolesi z phd z Ivy League z fizyki/matematyki, ktorych wiedza matematyczna daleko wykracza poza percepcje zwyklych smiertelnikow,
    -proponuje przeczytac Inteligent Investor B.Grahama. Mimo wieku wciaz jest to bardzo aktualna pozycja, wraz z aktualnymi w miare komentarzami J.Zweiga. Znajdzie tam pan metody i kryteria zajmowania pozycji, oraz przyklady akademickich badan, ktore pokazuje ze stosowanie metod spekulacyjnych jest sposobem na pomnazanie kapitalu, ale tylko maklerow;
    – oraz serie wywiadow z traderami Stock Market Wizards, wiekszosc z nich nie blogoslawila AT i systemow. Dla ciekawostki-Jim Rogers, ktory mowil,ze nie poznal nigdy bogatego analityka technicznego oraz Bruce Kovnar (absolwent nauk politycznych), ktorego fundusz inwestowal w waluty na podstawie fundamentalnej analizy.

    Tak wiec popieram zdanie,ze tylko AF w dlugim jest jedyna metoda pomnazenia pieniedzy dla przecietnego Kowalskiego.

  25. gzalewski

    @ sims

    pozwole sobie w wolnej chwili odpisac dluzej (osobnym postem) na razie tylko tyle
    Marty Schwartz – wylacznie technik
    Bruce Kovner – wybicia
    Soros – jego teoria zwrotnosci zasadza sie na zalozeniach AT
    Druckenmiller (wspolpracownik Sorosa) – poza fundamanetami (a raczej makro) rowniez AT „He never used valuation to time the markets. He use liquidity analysis and TA”
    Stanley Kroll – TA, inspirowane Livermoorem
    itd itp.
    rynki są naprawde roznorodne, a ja wciaz nie widze nastepcy Buffetta w Polsce, a minelo 17 lat rynku

    Graham – zbankrtutowal, a jego firme kupil Buffett 🙂

  26. sims

    Nie twierdzilem,ze wymienieni traderzy od Schwagera w ogole nie patrza na na AT-wykresy sa im pomocne do podjecia decyzji,ale nie sa glownym zrodlem. Racja lezy posrodku, ze stosowanie tylko jednej techniki z nie przynosi dobrych efektow (generalnie analitycy z AF tez ogladaja lub powinni ogladac wykresy z AT). A co do Grahama, to Buffett sie wciaz na nim wzoruje 🙂 A do Polski, to jeszcze dlugo nie zobaczymy jego odpowiednika u nas, zwroc uwage w ktorym momencie istnienia gieldy zaczal on dzialac. Dla niego 17 lat to jak kilka kresek na wykresie:)

  27. sims

    I jeszcze jedna uwaga co dp olskiego rynku. Mozna stwierdzic,ze juz mamy naszych bufetow w postaci kulczykow,karkosikow,czarneckich,krauze,moskow, ktorzy pojawiaja sie z workiem pieniedzy zodbytym w niezbyt jasnych okolicznosciach, a nastepnie dokladaja do niego poprzez wykiwanie indywidualnych inwestorow. Byc moze zamiast drugiego warrena, czy grahama, nalezy czekac na knasza wersje abramowskiego, a tych prawdziwych to sie moze nasze wnuki doczekaja. co kraj to obyczaj 🙂

  28. karlkir

    tutaj spotkać można samych techników bo AT najwięcej pieniędzy przynosi brokerom za prowizje więc co innego można by było spotkać na blogu na stronie domu maklerskiego zwyczajny konflikt interesów. Nie ma idealnej metody inwestowania ale żeby zupełnie ignorować AF wręcz wyśmiewać. Może napisalibyście coś o stopach procentowych przepływach pieniędzy nawet zwykła analiza reklam w tv Panie Janku wrzuć pan 6 na koncie. Albo jeszcze inne stwierdzenie akcje sprzedają się dobrze kiedy są drogie czyli rok temu a potem zarabiaj na surowcach tam gdzie bogacą się najbogatsi (właśnie pęka bańka na tym rynku).

  29. gzalewski

    @karlkir
    „Nie ma idealnej metody inwestowania ale żeby zupełnie ignorować AF wręcz wyśmiewać.”

    100 procent zgody. Staram sie wlqasnie o tym pisac. Co wiecej zwykle inspiracją do takich przesmiewczych tekstów na temat AF są roznego rodzaju „ortodoksyjne” wypowiedzi zwolennikow wartosci.
    AT tez krytykuje, zwlaszcza w wykonaniu tych, ktorzy uwazaja, ze polega to na narysowaniu paru kresek i ciągłego szukania wykupienia/wyprzedania

  30. KonradBirycki

    Wydaje mi się, że polemika wyznawców AT ze zwolennikami AF jest nieco jałowa dopóki nie uwzglnić, dla kogo oba narzędzia są przeznaczone.

    Wyobraźmy sobie fundusz dedykowany tak sponiewieranym już małym spółkom. Obroty na wielu z nich nie przekraczają obecnie 10 tys pln dziennie. Fundusz ma do zainwestowania np. 50 mln PLN docelowo na 50 spółek. Biorąc pod uwagę płynność rynku czekanie z nogami na stole na wybicia, przecięcia, itp. nie wydaje się taktyką rozsądną. W każdym razie nie przy wspomnianych kwotach.

    Czas oczekiwania na sygnały AT można poświęcić lekturze sprawozdań fin, rozmowom z zarządem, kooperantami, analizą branż potencjalnych targetów i stopniowo, dostosowując się do ograniczeń płynnościowych, budować pozycję z uśrednianiem w dół włącznie. Z punktu widzenia AT sensu to oczywiście nie ma, ale jak posługiwać się AT, gdy do zbudowania docelowej pozycji potrzeba np. 20 sesji? A jak już ją zbudujemy, to jak zrealizować stop bez nadmiernego poślizgu???

    AT jest fajna na płynnych rynkach, gdzie każdy stop realizuje się po limicie aktywacji lub tuż po. W przypadku inwestowania na nieco większą skalę ma jednak dość oczywiste ograniczenia. A przecież GPW to nie tylko Wig20 i kontrakty na ten indeks.

Skomentuj Lucek Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *