Konsekwencja -logiczna ciągłość w działaniu; postępowanie oparte na ściśle określonych zasadach, zgodnie z powziętym planem; wytrwałość w dążeniu do czegoś. To tylko kilka z określeń użytych w słowniku wyrazów obcych Władysława Kopalińskiego na określenie zjawiska chyba nieco nadinterpretowanego przez inwestorów.

Dla ścisłości- słowa nadinterpretacja używam w kontekście interpretacji niemającej dostatecznego uzasadnienia 🙂

Właśnie czytam po raz kolejny o ?żelaznej konsekwencji” jako panaceum na dobre wyniki i skuteczne inwestowanie. Nie jest moim zamiarem kwestionowanie tego rodzaju, było nie było, chwalebnego działania, pożądanego przecież nie tylko w dziedzinie zarabiania. Nie będzie nawet przesadą stwierdzenie, że permanentna konsekwencja odróżnia profesjonalistę od amatora, bez względu na rodzaj aktywności. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że w podanej we wstępie definicji pojawiają się jeszcze, nie przez przypadek, słowa ?na określonych zasadach” , ?zgodnie z planem”. Krótko mówiąc – konsekwentnie można realizować tylko ?coś„, koncept czy zestaw reguł, w przeciwnym razie wspomniana porada jest tylko żonglerką pustymi słowami. Żeby powstał dym najpierw musi pojawić się ogień. Aby dopełnić obrazu całości nie sposób pomiąć faktu, że poza zupełnym brakiem kompletnej strategii, żadna konsekwencja nie uratuje niestabilnego systemu, niesprawdzonej metody czy podejścia z otwartym oknem na improwizacje (czyli doraźne sprawdzanie swoich przeczuć i wizji). Tyle w kwestii potocznego kontekstu tego terminu.    

We wspomnianym słowniku pojawia się jeszcze inne, obok rodzaju czynności, rozumienie słowa konsekwencja: wynik, skutek, rezultat;

W takim znaczeniu ma ono w systematycznym inwestowaniu dużo mniej znany, ale ściśle powiązany z owym we wcześniejszym paragrafie, wymiar. A dokładnie określony wymiar finansowy. Wyobraźmy sobie 3 następujące, tylko na poły hipotetyczne sytuacje:

(1)  Inwestor A dysponuje logiczną, przetestowaną, obiektywną i udokumentowaną strategią, nazwijmy ją Alfa. Ścisłe jej zastosowanie w określonym czasie przyniosłoby 2-cyfrowe zyski. Niestety inwestor z powodów losowych (choroba czy wyjazd) lub też przez zaniedbanie czy przeoczenie, był w stanie zrealizować tylko 10 z 15 przewidzianych transakcji i wszystkie 10 zakończyły się sumarycznie 2-cyfrową stratą. Ma jednak świadomość popełnionego błędu.

(2)  Inwestor B ma dostęp do tej samej strategii Alfa co inwestor A ale nie ma dostępu do jej dokumentacji i traktuje ją dość nonszalancko/uznaniowo, opuszczając z różnych powodów, czasem nawet być może nieświadomie, te same 5 z 15 najbardziej zyskownych transakcji co inwestor A. Ponieważ poniósł 2-cyfrową stratę, uważa że ta strategia nie działa więc ją z hukiem porzuca.

(3)  Inwestor C nie ma dostępu do strategii Alfa wspomnianej poprzednio. Ale dzięki swoim analizom, które bardziej polegały na wykorzystaniu intuicji, szczęścia i innych mniej lub bardziej racjonalnych powodach, udaje mu się zrealizować mniej więcej te same 5 transakcji, które opuścili poprzednicy, zarobił więc 2-cyfrową kwotę dzięki swoim umiejętnościom.

Konsekwencją pierwszej sytuacji była dotkliwa strata spowodowana brakiem… konsekwencji. Wybiórcze tradowanie np. stabilnego i zyskownego systemu może w skrajnych wypadkach prowadzić paradoksalnie nawet do bankructwa.

W drugiej sytuacji ktoś niedoświadczony lub nie w pełni świadomy możliwości i ograniczeń, ogłosił światu, że strategia Alfa jest niedziałającą metodą. Wyciąga fałszywe wnioski na podstawie selektywnych przesłanek. Kluczem w tym wypadku jest ilość transakcji i ich rozkład. Opuszczenie 5 z 15 ma oczywiście inną siłę rażenia z punktu widzenia statystyki i prawdopodobieństwa niż 5 z 300. Rozkład transakcji jest chyba jeszcze ważniejszy. Załóżmy, że jakaś formacja, np. podwójny szczyt lub dno, ma powiedzmy 60 % trafność realizacji na akcjach blue chips (trafność realizacji to w tym wypadku przypisywany jej klasyczny zasięg wypełnienia). Oznacza to ni mniej ni więcej, że obstawienie wszystkich pojawiających się podwójnych szczytów i dołków, na wszystkich akcjach blue chips, konsekwentnie i w dłuższym okresie przyniesie sukces w 60% przypadków. Tradowanie tylko wybranych akcji z zakresu blue chips, nie wszystkich pojawiających się takich formacji lub w nieregularnych odcinkach czasowych, może spowodować w tej sytuacji zarówno trafność 5% jak i 95%. Twierdzenie na podstawie pierwszego z tych wyników ?to nie działa” jest po prostu nadużyciem z punktu widzenia statystyki. Warto o tym pamiętać będąc inwestorem tzw. dyskrecjonalnym czyli dla prostego odróżnienia – nie używającym strategii mechanicznych.       

Trzeci z opisanych przypadków to najczęściej kwestia szczęścia czy losowości. Zwykle, jak wskazuje praktyka, wiara w swoje nadzwyczajne umiejętności okazuje się w dłuższym terminie iluzją gdyż delikwent nie potrafi zreplikować efektywnie w przyszłości tych przesłanek, które stały za pięcioma udanymi decyzjami z przykładu wyżej. Trudno tu nawet zidentyfikować konsekwencje albo zalecić konsekwentne działania gdyż ich podstawy są często zbudowane na piaskowej konstrukcji.

Ostatni z wyznaczników analizowanego przez nas słowa to: logiczne następstwo faktów, wynik podjętych działań. To nie tylko finansowy, psychologiczny czy jakikolwiek inny efekt naszego procesu decyzyjnego. Konsekwencja to również w tradingu przyjęcie odpowiedzialności za podjęte przez siebie decyzje. Pomijając nadzwyczajne sytuacje, jeśli spieprzyłem transakcję to z własnej winy. Zupełnie jak wtedy gdy była zyskowna.

–* Kathay *–    

11 Komentarzy

  1. DAPI

    czyli konsekwentna intuicja także może być skuteczna…

    System może byc zbudowany także na "piasku" mimo iz nam sie wydaje po wielu testach ze nie jest.
    Gdy system realizuje swój Max. system drawdown intuicja może zakazac transakcji…

    To jest różnica miedzy komputerem a człowiekim z jego intuicją :))

  2. GiełduGiełdu

    Ja najbliżej jestem stylu Inwestora A, aczkolwiek jest to trudniejsze niż się wydaje.

    Zwykle człowiek poswięcając czas i środki, przykładowo na naukę języka obcego oczekuje, że jego umiejętności wzrosną. Przy tradingu często się zdarza, że pomimo poświęconego czasu, licznych analiz rynku, wykresów, czytania licznych opinii (i blogów:-) oraz godzin testów okazuje się, że system zupełnie rozmija się z rynkiem, przynosi straty i trzeba od niego odejść. U mnie wywołuje to silną tendencję do… automatyzacji inwestowania. Staram sie tak budować system, aby nawet w warunkach naszej prymitywnej giełdy (nie ma możliwości auomatycznego składania zleceń z systemu jak na przykład na rynku Forex), aby minimalnie mnie angażował w ciągu dnia.

    Jak nie zarabiam, to niech przynajmniej nie tracę czasu, wystarczy, że tracę kasę :-(.

    Na szczęście nie zawsze tak jest, dziesiejsze spadki poprawiły mi stan konta. Po czterech miesiącach pracy nowego systemu, znowu wyszedł na zero. Był na swego czasu na plusie 250 pkt, a później na minusie 180 pkt.

    Wytrwałości.

    GiełduGiełdu

  3. gzalewski

    początkujący gracz powinien starać się być konsekwentny. Ale wraz z nabywanym doświadczeniem powienien wiedzieć, kiedy można odejść od dotychczasowych warunków i założeń (ale tak, zeby nie przegiąć i ich nie zmieniać codziennie).
    Inna sprawa to to o czym piszesz, czyli korzystanie z cudzych koncepcji. To chyba reguła, ze w wiekszosci ludzie nie beda w stanie sie trzmac zasad ustalonych przez twórce – pierwszy spadek wywoła mnóstwo watpliwosci i reakcji przez Ciebie opisywanych.
    Inna sprawa, ze niewielu dochodzi do wniosków co należy zmienić.

  4. kathay

    @DAPI

    >> czyli konsekwentna intuicja także może być skuteczna?

    Mam wrażenie że ten wpis powinienem zrobić jeszcze raz ale tym razem „po naszemu” 😉

    najważniejsze jest chyba zestawienie: plan > konsekwencja,
    trudno mi sobie wyobrazić konsekwencję „intuicyjną” , jeśli wstaniesz lewą mogą, ząb cię zaboli czy żona robi bokiem to „reguły intuicyjne” szlag trafia

    czysto wykresową AT przyjęło się uważać za „discretionery trading”, jeśli mialbym coś w tym wpisie wypuklić to właśnie to:
    dowolny wskaźnik, formacja, cykl czy co tam jeszcze z zakresu AT NIE JEST doraźną metodą na zyski – jeśli będę tradować ją kiedy mi się podoba to nie mam żadnych gwarancji na skuteczność mimo, że metoda jest statystycznie skuteczna.
    Wg moich obserwacji mało kto zdaje sobie z tego sprawę

  5. DAPI

    @kathay
    Czy Tobie udaje się "grać" systemem tym samym od 10 lat ? Z całym swoim bagażem doświadczeń ?

    O tym rozmawiamy…nie o działaniu niekonsekwentnym w ramach przyjętej jakiejś strategii…
    Jeżeli masz taki system który bez względu na to co się dzieje wykazuje się prawidłowymi wszystkimi parametrami to gratuluję…
    To m.in. intuicja podpowie Ci kiedy coś jest nie tak łącznie z cyferkami na rachunku….

    ps. ja to myślę że mówimy tym samym tylko ja mówiąc "strategia" czy "system" mówię o rynku akcji gdzie pozycja krótka jest nieosiągalna

  6. maki

    Witam serdecznie,

    Z gory przepraszam, ze poprzez komentarz zadam to pytanie, ale nie udalo mi sie znalezc bezposredniego maila(ciekawe czemu:P). Czy bedzie mial Pan cos przeciwko jesli skorzystam z tego blogi.bossa.pl/?p=262 oraz tego blogi.bossa.pl/?p=275 wpisu w mojej pracy licencjackiej, oczywiscie z podaniem zrodla? Chodzi mi o umieszczenie praktycznych spostrzezen aktywnych graczy.

    Podobny komentarz zamieszcze w postach Grzegorza Zalewskiego.

    Pozdrawiam,
    maki

  7. kathay

    Ja nie mam nic przeciwko ale blog należy do BOŚ i oni mają prawo tym dysponować więc pytaj przede wszystkim Michała Wojciechowskiego.
    A na jaki temat praca jest ?

  8. maki

    Generalnie chodzi mi finanse behawioralne. Chcialbym tym wpisem oraz Suplement zobrazowac teorie, ktore opisuje:). Np. "tym razem jest inaczej".

    Zaraz do Pana Michala napisze.

    Dziekuje!

  9. gzalewski

    chcialem zapytac o to samo 🙂

  10. maki

    Chcialbym, aby praca nie byla w calosci teoretycznym (po)tworem:), jakie czasami sie zdarzaja.

  11. kathay

    o, to ciekawe! a jaka jest ta teza o ile to nie tajemnica? moze cos wiecej sie nawzajem nauczymy:) jesli krepujesz sie tutaj to proponuje kathay (małpa) interia (kropka) pl

Skomentuj kathay Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.