Najnowsze wpisy

Wykres dnia: znów jest normalnie

Można żartobliwie napisać, że każdy tysiąc różnicy pomiędzy zaraportowaną a prognozowaną zmianą netto miejsc pracy w sektorze pozarolniczym w USA w sierpniu kosztował amerykańskich inwestorów 34 miliardy dolarów.

Taki jest wynik zestawienia „na serwetce” spadku S&P 500 o 1,7% w piątek i różnicy pomiędzy odczytem NFP w sierpniu (142 tysiące) a jego prognozą (165 tysięcy).

Czytaj dalej >

NVIDIA oczami fundamentalisty

Czego dowiadujesz się z raportu o zyskach, co może sprawić, że ponownie ocenisz wartość akcji? Odpowiedź będzie zależeć od tego, czy uważasz się bardziej za tradera, czy przede wszystkim za inwestora. Jeśli nie rozumiesz tego rozróżnienia, zacznę tę sekcję od przedstawienia różnic między tymi dwoma podejściami i tego, czego każde z nich szuka w raportach.

Przy okazji moich ostatnich wpisów na blogach bossa.pl o sytuacji na wykresie spółki Nvidia, wspominałem mojego ulubionego fundamentalistę – Aswatha Damodarana (Gdy rzeczywistość psuje narrację).

I proszę, kilka godzin temu Damodaran opublikował wpis na Linkedin oraz na Yotube swój komentarz do sytuacji na rynku tych akcji.

Czytaj dalej >

S&P500 i 6000 pkt.

Zakończenie wakacji na Wall Street postawiło S&P500 w ciekawym położeniu. Na progu września indeks rośnie o 3,44 procent w III kwartale bieżącego roku. W efekcie, w jeden najgorszych miesięcy roku dla rynków akcji wchodzi z zapasem, który może przesądzić o wygranej byków o czwartym kwartale w serii. Zasadnym staje się zadawanie pytania, czy jeszcze w tym roku indeks S&P500 uderzy w poziom 6000 punktów?

Czytaj dalej >

Gdy rzeczywistość psuje narrację

W ostatnią środę po południu, tuż przed rozpoczęciem sesji w Nowym Jorku zamieściłem krótki tekst dotyczący wykresu spółki, która od wielu miesięcy rozgrzewa emocje wśród wielu inwestorów – NVIDIA (John Magee o NVIDIA). To był ciekawy moment z dwóch powodów. Świat finansowy czekał na wyniki spółki – z nadziejami i obawami, czy dynamika zysków i przychodów zostanie utrzymana, czy może pojawi się coś co sugeruje, że „silnik hossy” się zatarł. Z drugiej strony,  na wykresie akcji spółki, pojawiła się atrakcyjny z punktu widzenia analizy technicznej wzór – formacja flagi.

Czytaj dalej >