Najnowsze wpisy

Kiedy świat przyśpiesza…

Ostatnie dwa tygodnie na rynkach były ciekawym doświadczeniem. Doniesienia z Bliskiego Wschodu i Waszyngtonu fruwały szybciej niż rakiety między Iranem i Izraelem. Próby podążenia za tym szumem – który okazał się często propagandą – były skazane na porażkę. Najlepszym rozwiązaniem było zignorowanie całego zamieszania, które po 12 dniach ulokowało rynki właściwie w punkcie wyjścia.

Czytaj dalej >

Kiedy cudze pomysły stają się przewagą inwestora?

Niedawno napisałem o systemie TOPS stosowanym przez Marshall Wace – jednym z największych funduszy hedgingowych na świecie. TOPS agreguje pomysły inwestycyjne od tysięcy analityków, traderów i zarządzających. Każdy z nich przesyła swoje typy wraz z uzasadnieniem, a system analizuje ich skuteczność, wykrywa schematy behawioralne i nagradza najlepszych. W efekcie powstaje algorytmiczny filtr, który wykorzystuje cudze przekonania inwestycyjne – bez udawania, że się ich nie słyszy.

Czytaj dalej >

Zaskakująca geneza niechęci szefów do pracowników

Zdarzające się w spółkach giełdowych konflikty między pracownikami a pracodawcami mają swoje źródło we współczesnej nauce zarządzania. U jej podstaw leżało przekonanie, że pracownicy są głupi, nieodpowiedzialni i muszą być ściśle kontrolowani przez wykształconych i inteligentnych menadżerów. Opisuje to Todd Rose w książce „Collective Illusions: Conformity, Complicity, and the Science of Why We Make Bad Decisions”.

Czytaj dalej >

Co dalej z tym rynkiem?

Przez pierwsze miesiące roku 2025 giełda warszawska należała do najatrakcyjniejszych rynków na świecie. Indeksy były systematycznie w czołówce tych, które rosły najmocniej. W kwietniu, w chwili gdy rozpoczęły się rynkowe harce Donalda Trumpa ten mechanizm wzrostów nieco się zatarł. Co prawda indeks WIG zdołał pokonać psychologiczną barierę stu tysięcy punktów i w maju odnotował rekord wszech czasów, ale od kilku tygodni wszedł w fazę trendu bocznego. Jest to w zasadzie zgodne z zachowaniem innych rynków europejskich, jednak w świetle globalnych niepewności, po raz kolejny prowokuje to do postawienia pytania „co dalej?”.

Czytaj dalej >