„66. Niemal pionowe, duże ruchy cenowe trwające dwa do czterech dni (wychodzące z dołka lub szczytu) są na ogół kontynuowane przez kilka tygodni”. Analiza techniczna rynków terminowych, Jack Schwager
Wiele lat temu, jeszcze gdy działało forum futures.pl jednym z najdłuższych wątków było omówienie kolejnych zasad opracowanych przez Jacka Schwagera w książce Analiza techniczna rynków terminowych. Ów zbiór pod hasłem „Osiemdziesiąt dwie reguły i wskazówki transakcyjne” to zestaw krótkich haseł dotyczących różnych aspektów funkcjonowania na rynku. Dotyczą one otwierania i zamykania pozycji, zarządzania ryzykiem, utrzymywania pozycji, kształtowania się formacji na wykresach, podejścia do analiz czy aspekty psychologiczne podejmowania decyzji.
Uczestnicy tamtej wymiany starali się rozebrać na czynniki pierwsze każdą z osiemdziesięciu dwóch reguł, dodając do nich swoje doświadczenia i przemyślenia. Często nie zgadzając się z autorem lub wręcz przeciwnie wspierając i dopełniając to co chciał hasłowo przekazać.
Jack Schwager jest jednym z moich ulubionych autorów, a jego „Analizę techniczną” ze względu na spory sceptycyzm autora uważam za najlepszy podręcznik do tego rodzaju analizy, choć – co często podkreślam – nie mam pewności, czy początkujący docenią jego wartość. Cechą wielu początkujących jest bowiem poszukiwanie ROZWIĄZANIA. Tego jednego, najpewniejszego. I tu sceptycyzm Schwagera stanie mocno na przeszkodzie.
Po wydarzeniach z ostatnich tygodni na rynkach światowych sięgnąłem sobie znów do podręcznika Schwagera i znalazłem zacytowaną na początku regułę 66.
Zacznijmy najpierw od sceptycyzmu. Przede wszystkim ów zbiór to nie jest zbiór dogmatów, które należ traktować bezkrytycznie. Jak mawiał George Soros (i wielu innych), analiza techniczna ma wartość wyłącznie jeśli traktujemy je jako narzędzie podające PRAWDOPODOBNE ścieżki rozwoju sytuacji.
W tej chwili dyskusja nad rynkiem akcji, ale również BTC dotyczy kwestii – czy mamy korektę hossy czy też początek bessy. Według reguły Schwagera powinniśmy oczekiwać raczej powolnego osuwania. Dynamiczne zjazdy jakie miały miejsce na przełomie stycznia i lutego wyhamowały i choć spadki zakończyły się potencjalnie atrakcyjnymi kształtami na wykresie (świece z długimi dolnymi cieniami) to trudno jednoznacznie ocenić, czy to na pewno koniec korekty.
Oczywiście aktywni traderzy – bez względu na rozważania teoretyczne będą w stanie podejmować w najbliższym czasie mnóstwo decyzji. Kluczem jest tu zarządzanie ryzykiem i stopy. Ta sama osoba może więc spokojnie oczekiwać na wybicie dołem lub górą i jeśli dojdzie do któregokolwiek podążać za rozwojem sytuacji. Choć oczywiście może odpowiedniemu wybici nadać inną wagę i szykować się raczej na scenariusz wybicia dołem (lub górą, w zależności od nastawienia czy innych wskazówek, z których korzysta).
1 Komentarz
Dodaj komentarz
Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.
Ja tam trzymam papierki – nie będę sprzedawał tanich akcji – które oczywiście za chwile może będą jeszcze tańsze – no to wtedy raczej trzeba będzie dokupywać – oczywiście pod warunkiem że nie będzie potwierdzonej informacji, przez przynajmniej dwóch informatorów, że meteor leci w kierunku ziemi i uderzy w naszą giełdę…