Skoro było o Trend Following (TF) to pójdźmy za ciosem i uściślijmy zasady kolejnej, równie popularnej strategii inwestycyjnej, często przywoływanej w literaturze i czasem błędnie niestety rozumianej.
Słowo „swing” w nazwie oddaje horyzont inwestycyjny jak i sam sposób działania. Tłumacząc najprościej cały zwrot z angielskiego: trading wahadłowy, od wychylenia do wychylenia. Celem jest złapanie każdego w miarę znaczącego ruchu rynku w krótkim lub średnim terminie, każdej fali cenowej w obrębie większego trendu zasadniczego, jego korekt jak i okresów braku wyraźnej tendencji. To co w trend following jest „szumem”, cofnięciem destabilizującym śledzony trend, dla swing tradera stanowi okazję inwestycyjną.
Swing Trading wymaga sporej elastyczności więc nie nadaje się tak jak TF jako metoda działania dla funduszy. To okazja raczej dla inwestorów indywidualnych, którzy mogą poświęcić więcej czasu na obserwację rynku w czasie dnia. Myślę, że odpowiednią optykę na ten rodzaj działania na giełdzie można złapać porównując ST do trend following i wyodrębniając podobieństwa i różnice:
1/ Obie metody opierają się zasadniczo na eksploatacji wykresów i samych cen (lub ich pochodnych), nadają się do wykorzystania w systemach mechanicznych, nie wymagają analiz ekonomiczno-finansowych, są metodami typu „akcja – reakcja” czyli zamiast stawiania prognoz wykorzystują jedynie zmiany cen w czasie rzeczywistym. Ale trzeba wspomnieć o pewnej różnicy – ST można wykorzystać jako krótkoterminową strategię reakcji lub wyprzedzenia ważnych informacji napływających na rynek (wyniki spółek, dane ekonomiczne).
2/ W przeciwieństwie do TF, horyzont ST jest dużo krótszy – od transakcji zamykanych tego samego dnia po pozycje kilkudniowe (choć mogą być i tygodniowe przy szczególnie mocnych ruchach). Tutaj każda większa korekta rynku to nowa okazja do zysku, TF nastawia się natomiast na „przeżycie” jak największej ilości korekt aż do prawdziwej zmiany trendu.
3/ W przeciwieństwie do TF, stopy kasujące zyski (take profits) są używane w ST. Nie tylko jako realizacja konkretnych poziomów ale również stopy czasowe, procentowe itd. Stop podążający ma mniejsze znaczenie i jest dużo węższy (bliżej aktualnej ceny) niż w TF
4/ Trend jako taki ma wtórne znaczenie w ST, liczy się chwilowy (dzienny, kilkudniowy) impet cenowy.
5/ Oczywiście istotnym elementem musi być i tu stop loss ucinający straty, najczęściej wypada w okolicy minimum czy maksimum ostatniej fali cenowej.
6/ Stosowanie stop loss wymaga ochrony rachunku przez ryzykiem bankructwa w serii strat a więc skrupulatnego , ilościowego podejścia do zarządzania kapitałem i pozycją (money management) . I tutaj jak w TF często określa się wielkość pojedynczej straty na transakcji i całym portfelu a następnie do tej zmiennej dopasowuje się kolejną czyli wielkość pozycji; ponieważ stop lossy są węższe niż w TF, pozycje w ST są większe ilościowo.
7/ I na koniec motywy i sposoby otwierania pozycji.
Ponieważ „trendy” są w ST stosunkowo krótkie więc typowe wejścia „wybiciowe” (breakouts) mają mniejsze znaczenie, jako że zabierają zbyt wiele potencjalnego ruchu z danej fali. Typową wybiciową strategią tego rodzaju jest tutaj tzw. volatility breakout (wybicie z progu zmienności), propagowane przez Pawła Rejczaka. Jak w przybliżeniu wygląda ono wizualnie pokazuję na wykresie poniżej, wziętym z jednego z moich systemów. Dla celów prezentacji jest to czyste wybicie bez domieszki dodatkowych stopów. Nie zawsze wpasowuje się ono w poszczególne fale ale oddaje ideę ST:
Natomiast dużo większe znaczenie niż w TF mają tutaj metody oparte na grze z kontry do trendu (counter trend) czy odwrócenia (reversal), na blogu prezentowałem wcześniej kilka z nich – 2B, 2BB czy ‚Zupa z Żółwia’. Szczególnie dobrze sprawdzają się one tam gdzie nie radzi sobie TF a więc na beztrendowych ruchach o pewnym minimalnym zakresie (tzw. range trading).
Ponieważ różnic jest sporo nic nie stoi na przeszkodzie by dla wygładzenia krzywej kapitału używać jednocześnie strategii TF i ST.
Powodzenia!
—Kathay—
28 Komentarzy
Dodaj komentarz
Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.
Wspomniałeś słynny system Pana Pawła Rejczaka, którego sygnały publicznie udostępnione są na Bankierze i były nieraz wykorzystywane do tzw. „przekręcania Rejczaka” przez rynek na fw20. Albo tak się niektorym wydawalo. W każdym bądź razie „myślenie stadne” nie popłaca.
Swing trading dla opornych
www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/30b85c05bb73ab92.html
www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/33cfbef629935fad.html
„Uparcie i skrycie” ach Donie kocham Cię nad życie. I choć straty stwierdzasz, nie rusza Cię nawet ciężka nędza 😉
Swing trading dla bardzo opornych
www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/e7ddfca8a7841cdb.html
www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/d1853626f56c5e72.html
www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/8be66ecc1789ac34.html
www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/a6b93bf8f6301f66.html
Lucek,
byłbym bardzo wdzięczny, jak byś opisał lub pokazał na wykresie, gdzie powinien być poziom wejścia, stop loss, ew. take profit, i poziom wyjścia.
Dzięki
@Marek
Na pytania, które mi postawiłeś, odpowiadałem wielokrotnie na różnych forach. Także tutaj mniej więcej 1,5 roku temu, jednak nie spotkałem się z dobrym odbiorem:) Myślę, że archiwa się zachowały.
Jeśli interesujesz się tym rodzajem tradingu jakim jest trading wg. PA, to możesz znaleźć w sieci interesujące Cię materiały.
Jest wiele odmian tej techniki tradingu, a Don’s Trading Plan jest tylko jedną z nich. Ciekawe podejście do PA ma Al Brooks i na podstawie jego materiałów można szybko zrozumieć czym jest PA.
Dwa poglądowe linki:
www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/6b6207f0965254d6.html
www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/340d9885be132e4f.html
na historii nie jedna juz strategie napisano i wyrysowano
pozdrawiam
PA to żadna nowość. Wciśnij ją w ramy systemu ilościowego i do tego zachowaj wszystko czego wymaga dobre MM i Risk M. to wtedy pogadamy. Jak zarabianie bylo tak proste, ze malpka by kosila kase, to kazdy bylby zarobiony.
Dobra inicjatywa learningowa, ale co masz Lucku z tego?
Witaj Lucek.
Wracaj do siebie – myśle, że wielu czeka na Twoje wykresy. Tylko odblokuj możliwość wstawiania komentarzy 🙂
Proboszcz
Tak jak po nocy następuje dzień, a po dniu noc, tak samo na rynkach po spadkach następują wzrosty, a po wzrostach spadki.
Jeśli ktoś pójdzie spać zbyt późno,wraz z nastaniem dnia będzie nie wyspany. Jeśli położy się spać zbyt wcześnie, zmęczy się zanim uśnie przewracając sie z boku na bok.
Podobnie jest z tradingiem. Jeśli ktoś nie wie,kiedy jest ten ostatni dołek przed wzrostem, ani ostatnia górka przed spadkiem, to tak, jakby nie znał swojego zegara biologicznego i szedł spać o drugiej po południu, a wstawał o 24.00. Tylko wówczas jego „dzień” nie miałby nic wspólnego z normalnością.
Gdy zaczyna się rozpatrywać od środka zagadnienie, a nie od jego początku, to wówczas trudno znaleźć wspólny język. Zanim zacznie się mówić o MM, Risk M i innych takich mądrych rzeczach, może należałoby porozmawiać o tym jak rynek pracuje, jakie są jego cykle, jak wygląda powstawanie trendu i jakie są fazy trendu. Bo o tym wszystkim ludzie na świecie już mówili, zanim zaczęli zarządzać kapitałem.
Uważam, że zanim skonstrowano pierwszy pojazd, najpierw wymyślono koło.
Idąc tym tokiem rozumowania,wolę opanować dokładnie to co jest moim „kołem”, a więc przejrzysty, czytelny obraz zwany wykresem. Patrząc w czasie rzeczywistym na wykres, widać jak cena porusza się niczym kręcące się koło. Zmieniając interwał przyspieszam lub zwalniam, zachowując cały czas bezpieczeństwo. Wyraźne trendy to prosta droga, łatwa i przyjemna, natomiast boczne ruchy to zakręty, wymagające wolniejszej jazdy i zachowania uwagi.
Jazda na oślep z reguły kończy się przed czasem.
Tak jak nie każdy może być kierowcą F1 mimo, że potrafi prowadzić samochód, tak samo nie każdy może być skutecznym traderem mimo posiadanego rachunku w BM.
Lucek, tylko pamiętaj o jednym – mając same koło nigdzie nie dojedziesz… dlatego tak ważna jest reszta samochodu…
@Bronek
Dzięki za ostrzeżenie; jeżdżę już prawie 20 lat po tej drodze i poza wywrotką w 94 roku nie zanotowałem innych wypadków.
Od tamtego czasu udoskonaliłem swoją technikę i przesiadłem się na lepszy model. Poza wszystkim innym, jestem takim majsterklepką, który sam lubi pogrzebać przy swoim bolidzie:)
Bronek, jak się w trendzie ustawisz na odpowiedniej górce, to koło samo zjedzie, nie potrzeba do tego żadnego samochodu 🙂
Lucek,
dzięki za odpowiedz. Przeczytalem trading plan Dona Bakera i mam pewne wątpliwości w kontekście pierwszego z przedsawionych przez Ciebie obrazków, na którym uwidocznione zostały “Don’s entries”. W trading planie Dona nie znalazłem wzmianki, ze wchodzi on na rynek wlasnie w tym momencie (pokonanie przeodstatniego HH lub LL). Dlatego moje pytanie: czy moment wejścia w przypadku DB, DT jest już w chwili gdy cena osiągnie ostanie HH lub LL, czy lepiej poczekać, aż rynek odbije się od tego poziomu i zawróci w kierunku planowanej transakcji? W przypadku LF i HF cena na pewno musi zawrócić, bo inaczej nie będzie wiadomo, że właśnie doszło do uformowania HF i LF. Pytanie zasadnicze jest więc, o ile powininen zawrócić rynek w obu przypadkach. Ten obrazek z DOn’s entries, gdzie ma dojść do przekroczenia przeostatniego HH lub LL wydaje mi się dość wątpliwy, dlatego że poziom przedostatniego LL lub HH może być bardzo różny i rzadko układa się tak jak na obrazku. Może być na przykład tak, że przeodstatnie HH jest na tym samym poziomie, co ostatnie HH. Wówczas, jeżeli się ukształtuje DB, w ogólnie nie będzie można zająć pozyzji, bo jak cena dojdzie do przedostatniego HH będącego jednocześnie ostatnim HH, to jest to sygnał w odwrotną stronę.
Dzięki.
Trzeba wiedzieć ile się benzyny do baku leje i jak dużo pali. Nawet najlepszy silnik nie pociągnie na suchym baku, gdy się zużyje całe paliwo ;). Drogi Lucku ;).
@Marek
Zacząć trzeba od tego,że D. Baker używał jednocześnie kilku interwałów, aby orientować się gdzie przebiegają poziomy wsparcia i oporu na najdłuższym z obserwowanych, aby na tych krótszych interwałach obserwować zachowanie kursu własnie na tych poziomach.
Mam zachowane różne maile, które wysyłał na grupę SANUK na Google, jeden z nich, dla początkujących zawierał takie uwagi:
„Remember for shorts.
1- Res holds or a DT shows buyers are weak.
2- The pull back and it makes a LL shows sellers are strong.
3- The retest and it makes a LH or a DT both are high failures, show buyers are still weak.
4- Then the sellers take out the last low, sellers stronger and the start of a down trend.
Remember for longs.
1-Sup holds or a DB shows sellers are weak.
2-The pull back and it makes a HH show buyers are strong.
3-The retest and it makes a HL or a DB both are low failures, shows sellers are still weak.
4-Then the buyers takes out the last high, buyers stronger and the start of a up trend.
Trends.
Buy or Sell each pull back until a high or low failure then reverse your trade.
When the market is moving good go for 4 to 6 ticks with your first contract then to BE +1 with your stop and let the last contract run as long as the MV AV is point up or down and you are above it for longs and below it for shorts.
We have the same type chart patterns repeat over and over each day, the only thing is different is the prices.
your Trading Plan or system must do the same thing over and over each day with the same set ups over and over each day. That way you know you have a great trading plan that works. if you have to keep changing it then you could be in trouble.
Do not trade until you know that you have a trading plan that works and you go over your charts every evening after the market close and list all the set up and trades and were you made each mistake and why, so you can correct it.”
Uwagi te odnosiły się głównie do daytradingu na kontrakty S&P.
Pamiętaj, trend trwa tak długo, dopóki nie osiągnie poziomu równowagi
pomiędzy kupujacymi i sprzedającymi. Tylko jedna z tych stron, zdobywając przewagę, jest w stanie zapewnić jego kontynuację.
Wracając do pierwszego obrazka.
Zauważ, że trend spadkowy trwał do czasu (LL), gdy po kolejnej próbie jego zmiany (LH) sprzedającym nie udało się zepchnąc cen poniżej ostatniego dołka (HL). Zamiast HL mógłby w tym niejscu być podwójny dołek (DB). Mówilibyśmy wówczas o testowaniu ostatniego dołka.
Tak czy inaczej na tym poziomie nastąpiło załamanie trwającego trendu spadkowego (LF). Jeśli ten interwał zostałby porównany z dłuższym, można byłoby ocenić, czy tutaj właśnie był poziom wsparcia i dlatego nastapił zwrot.
Na poziomie LH poprowadzona pozioma kreska pokazuje miejsce gdzie zaczyna się trend co odpowiada pkt.4 (Then the buyers takes out the last high, buyers stronger and the start of a up trend ).
Nie wiem czy przybliżyłem temat, ale wykazałem przynajmniej dobre chęci:)
I proszę o jasna i czytelna odpowiedź ponieważ piszący tutaj ludzie maja zbytnia sklonność do kwiecistego języka pelnego metafor niestety pozbawionego konkretów.
Jak możesz to podaj maila być może to ulatwi kontakt.
Pozdrawiam
Pomylka sie wdala
Kieruje pytanie do Lucka
Czy oznaczenia fal wpisujesz ręcznie podczas sesji czy masz jakiś schemat gdzie można to wpisać do systemu
Pozdrawiam
@mmm
Nie oznaczam fal, powiem więcej, trading oparty o fale zupełnie mnie nie interesuje.
Lucek! mam prośbę.
czy mógłbyś podesłać formułę B-line to MS. Wprawdzie mam do Ami ale nie znam języka prog. MS a jest mi w pewnej kwestii potrzebny.
system007(at)wp.pl
pozdr
do Lucek
Źle się wyrazilem mam na myśli tzw HH HL itd to co pokazujesz na wykresach a nie Eliota.Czy podczas sesji sam sobie to oznaczasz czy masz to w systemie .Ja to ręcznie rysuje poziome linie ale czy da rade to jakoś zapisać w system.
Dzięki za poprzednia wypowiedz ale jest ona bardzo ogólna
Jak możesz to podaj jakieś linki najlepiej w języku polskim choć niekoniecznie oprócz tych podanych wczesniej które te PA prosto opisują.
Pozdrawiam
@mmm
Nie oznaczam w czasie sesji kolejnych swingów, gdyz widzę je patrząc na wykres. Tak to widziałem w czasie sesji 8 lutego, gdy rynek zbliżał się kolejnego poziomu, na którym wcześniej „coś robił”.
Te wrzuty zrobiłem w nawiązaniu do rozmowy, którą przeprowadzałem na mircu. To były ostatnie moje screeny, które wrzuciłem w czasie sesji.
www.charts.dacharts.net/2010-02-08/Lucek_15.png
www.charts.dacharts.net/2010-02-08/Lucek_15_1.png
Na kolejnym wykresie:
www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/2106f8b244b5b9a7.html
widać, że rynek „cos robił na poziomie ok. 2165 zarówno w spadku jak i w trwającym od lutego 2009 wzroście.
Do Lucek
Dziękuje za odpowiedź, choć przyznam szczerze że nie bardzo rozumiem te 3 linki co one maja niby przedstawiać raczej nie to o czym tyle piszesz.Jedyne sensowne linki jakie widze to w Twoim 4 poście do Marka i to jest caly sens PA a reszta to niepotrzebny szum.
Rozumiem że nie znasz takiej możliwości wpisania tego w schemat jakiegoś systemu?
Pozdrawiam
@mmm
rozumiem, że bardziej przekonuje Cię to, co jest zakodowane w system.
Niestety, trading wg PA nie jest systemem mechanicznym. Wymaga on pewnego doświadczenia, które pozwala widzieć na wykresie to, co jest potrzebne do tego, aby stwierdzić, czy mamy kolejny dołek, który jest kontynuacją trendu, czy mamy sytuację, zapowiadającą jego zmianę. W tym tylko celu zamieściłem te ostatnie trzy linki. Ale skoro robię niepotrzebnie szum, już się wyłączam z dyskusji:)
Lucek – reaktywuj bloga i pisz tam dalej.
do Lucek
Dokladanie tak sam tak gram a najprościej jest to stwierdzić poslugujac sie zwykla pozioma kreską rysowana od 2 punków w zaleznosci jak silny trend i tak sie schodki same buduja nie ma tu z czego robić wiedzy tajemnej
To dopowiem wiecej bo widze ze tu zmowa milcznie panuje banalna srednia ruchoma moża wpisac podobno w system i ona pokauje juz duzo.
Zapytam ostatni raz czy ktos uzywa systemu mechaniczengo opartego o PA ?
Pozdrawiam
Lucek chyba twoj tygodniowy opor polecial do poludnia 😉
nie przejmuj sie wiarolomcami i wklejaj czarty
Pingback: JOSEPH