Nieoczekiwane konsekwencje

Zdecydowana większość inwestorów preferuje inwestowanie w oparciu o szczegółową, spójną i logiczną analizę rynku akcyjnego. Chcą wiedzieć, co się dzieje w biznesowym otoczeniu spółek giełdowych, co będzie się działo w przyszłości oraz w jaki sposób wpłynie to na wycenę notowanych na giełdzie walorów. Doniesienia prasowe, związane z boomem w segmencie AI, pokazują, jak trudne może być poprawne prognozowanie konsekwencji rodzących się lub dynamicznie rozwijających się trendów biznesowych.

W lipcu podano informację, że Amazon Web Services zamierza podpisać umowę z największym operatorem elektrowni atomowych w USA, Constellation Energy, na bezpośrednie dostawy energii elektrycznej z elektrowni na Wschodnim Wybrzeżu USA. W marcu ta sama firma kupiła za 650 mln USD centrum danych zasilane energią elektryczną z elektrowni atomowej w Pensylwanii. Pod koniec września poinformowano, że Constellation Energy za 1,6 mld USD ponownie uruchomi zamkniętą, lecz w pełni sprawną elektrownię atomową Three Mile Island. Ta decyzja to wynik umowy z Microsoft, która przewiduje, że spółka IT „odbierze” całą produkcję energii elektrycznej z tej elektrowni. Microsoft wydaje rocznie 50 mld USD na środki trwałe – głównie na tworzenie i rozbudowę centrów danych, niezbędnych do oferowanych przez spółkę usług opartych na AI.

Jeszcze większe znaczenie dla sektora energii atomowej może mieć umowa pomiędzy Google a Kairos Power. Kairos Power to start-up w segmencie energii atomowej, który rozwija małe modułowe reaktory jądrowe w USA. Tzw. SMR-y mogą być przyszłością energetyki jądrowej, ponieważ dzięki modułowej konstrukcji mogą być budowane szybciej i taniej, oferując większą elastyczność, niższe koszty budowy i wyższe bezpieczeństwo. Umowa polega na tym, że Google zobowiązuje się od 2030 roku odbierać określoną ilość energii elektrycznej, którą wytworzy Kairos Power. Taka umowa pozwala spółce znaleźć finansowanie projektu.

Jak wskazuje Wall Street Journal, umowa z Google rozwiązuje największe problemy branży SMR-ów. Google ma środki finansowe, aby zainwestować w niesprawdzony jeszcze komercyjnie produkt, a także gotowość do zapłacenia wyższej ceny za energię z pierwszego dużego projektu w tej technologii. Co więcej, zlecenie Google jest na tyle duże, że pozwala sprawdzić hipotezę, iż seryjna produkcja SMR-ów obniży ich koszty do atrakcyjnych z rynkowego punktu widzenia poziomów.

Warto podkreślić, że podobnego rodzaju umowy na kupno energii elektrycznej przyspieszyły rozwój odnawialnych źródeł energii w USA w poprzedniej dekadzie. Spółki technologiczne zawierały tego rodzaju transakcje z deweloperami farm fotowoltaicznych i wiatrowych, zapewniając w ten sposób finansowanie tych projektów i zwiększając ich skalę, co z kolei prowadziło do obniżenia cen.

Dlaczego spółki Big Tech szukają elektrowni jądrowych jako dostawców energii elektrycznej? Umowy na wyłączność zapewniają im stabilne dostawy energii elektrycznej, a jednocześnie pozwalają spełnić cel zeroemisyjności.

Zapytałem dziś ChatGPT, w jaki sposób powstanie aplikacji takich jak ChatGPT, rozwój AI i boom w tym sektorze może wpłynąć na rozwój energetyki atomowej. Podał sześć możliwych kanałów:

  • Optymalizacja procesów badawczych i projektowych
  • Symulacje i modelowanie reaktorów
  • Zarządzanie ryzykiem i bezpieczeństwem
  • Zarządzanie danymi i operacjami
  • Wsparcie w edukacji i szkoleniach
  • Przyspieszenie rozwoju nowych technologii jądrowych

Dopiero po naprowadzeniu na właściwy trop (AI wymaga centrów przetwarzania danych. Centra potrzebują dużej ilości energii elektrycznej w stabilnych dostawach) przedstawił elektrownie atomowe jako stabilne, niezawodne i ekologiczne źródła energii elektrycznej.

Możemy zadać pytanie: kto na przełomie 2022/2023, gdy po pokazaniu ChatGPT zaczął się tworzyć boom w segmencie AI, trafnie prognozował, że będzie on miał istotne konsekwencje w branży producentów energii elektrycznej? Owszem, część najbardziej oczywistych konsekwencji boomu w segmencie AI była wyraźnie widoczna i inwestorzy szybko je dostrzegli, o czym świadczy wzrost kursu Nvidii i innych producentów mikroprocesorów, zwłaszcza akcelerujących obliczenia AI. Wzrost, który rozpoczął się już na początku 2023 roku. Wykres poniżej pokazuje zachowanie branżowego indeksu producentów mikroprocesorów:

Za Wall Street Journal

Inne efekty boomu w segmencie AI nie były tak łatwe do przewidzenia w momencie formowania się technologicznego, biznesowego i rynkowego trendu. Możemy założyć, że także dzisiaj prognozowanie wachlarza możliwych konsekwencji rozwoju AI jest trudne i skazane na wiele porażek.

Dlatego należy z sceptycyzmem podchodzić do opinii w rodzaju „tylko niewielka część etatów – zaledwie 5% – może być przejęta przez AI lub przynajmniej mocno przez AI wspierana”. Nawet jeśli tą opinią dzieli się laureat Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii

3 Komentarzy

  1. GZalewski

    czy ktoś pamięta jeszcze spółkę NuScale – z którą KGHM (a właściwie min. Sasin) podpsiywał umowę?
    Spółka miała poważne kłopoty, kurs leciał, a dziś +40% na jednej sesji. i ma max historyczny
    https://finance.yahoo.com/quote/SMR/

  2. Kamilp

    Tak, w portfelu od dawna, pzdr

  3. Bogdanow

    "Zdecydowana większość inwestorów preferuje inwestowanie w oparciu o szczegółową, spójną i logiczną analizę rynku akcyjnego."

    Mocne założenie!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.