Kolejne spojrzenie na rynki chińskie

Rynki chińskie wróciły do gry po świątecznym tygodniu. Powrót odbył się w kontekście pytań i obaw o korektę zwyżek, której echa odczuliśmy również w Europie. Tamtejsze giełdy zdają się być uzależnione od nowych programów stymulujących, więc czas spojrzeć na nasz najbardziej atrakcyjny spekulacyjnie trade roku, którym – jak napisałem w lutym – były rynki chińskie.

Szanowny Czytelnik przyzna, że ówczesny sygnał o pesymizmie wobec rynków chińskich okazał się całkiem dobrym zakładem spekulacyjnym nawet bez ostatnich zwyżek. W istocie, od czasu napisania notki wspomniane w tekście ETF-y  – iShares China Large-Cap (FXI) i Shares MSCI China (MCHI) – nie znalazły się niżej i tylko w kolejnych kilku miesiącach wzrosły po około 30 procent. Ostatni miesiąc postawił w tym układzie nowy akcent i wielką kropkę nad i. W praktyce czas zastanowić się, co dalej zrobić z naszym najbardziej atrakcyjnym zakładem?

Wzrosty w Chinach – widać po poniższym wykresie wspomnianych ETF-ów – są hiperboliczne, co oznacza, iż mogą załamać się w każdym momencie i mogą jeszcze podwoić zwyżki. Spekulacyjne nastawiony inwestor będzie zawieszony między nadziejami na kontynuację i obawami, przed głęboką korektą, która zabierze zyski. Dla mnie, zwyżka o kilkadziesiąt procent kończy temat spekulacyjnego wejścia i staje się okazją do realizacji zysków oraz szukania nowych okazji w innych segmentach rynku i nowego zakładu zapewne już poza rynkami chińskimi.

Źródło: stooq.pl

Inwestorzy fundamentalni mogą mieć znacznie więcej wątpliwości, bo relatywna słabość Chin wobec innych rynków i programy stymulujący rządu oraz banku centralnego jawią się jako zmienne, które mogą czynić rynki chińskie atrakcyjnymi w szerszych perspektywach. Osobiście – inwestycyjnie – nie lubię rynków chińskich, tak jak generalnie nie bardzo lubię rozpraszać się rynkami wschodzącymi. Dlatego ostatnie zwyżki kończą dla mnie atrakcyjność tamtejszych giełd niezależnie, co wydarzy się w bliskiej i dalszej przyszłości. Zwyczajnie, nie wierzę w model gospodarczy Chin, który jawi mi się jako skazany na kryzysy.

Oczywiście nie oznacza to, że przechodzę na pozycje, na których szukałbym okazji do skrócenia rynku chińskiego. Łapanie szczytu takiej hiperboli jest odwrotnością łapania spadającego noża. To nie może skończyć się dobrze. Niemniej, mój najbardziej atrakcyjny spekulacyjnie trade roku uważam za rozliczony. Mam nadzieję, że bawiliśmy się dobrze i w przyszłości znajdziemy kolejny rynek, wobec którego skrajny pesymizm okazał się klasycznym wskaźnikiem zbliżającego się przesilenia oraz okazji, jaką każdy szanujący się spekulant nie zawsze umie wykorzystać, ale powinien zauważyć.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.