W niedawnym wpisie analizowałem dość dziwne dane sondażowe, szczególnie dotyczące kryptowalut, zawarte w raporcie „Polak inwestor”, całość do przeczytania -> tutaj. Zamiast do sondażowych spójrzmy na dane statystyczne.
Co zdumiało wielu czytelników, szczególnie na naszym profilu X, to fakt, że tak znaczna ilość odpowiadających w owym sondażu przyznawała się do posiadania kryptowalut -> ok 42%! Szokujące wydawało się to, że taka relacja w stanie ich posiadania to więcej niż procentowo posiadają akcji albo lokat, i niemal tyle, co obligacji.
Wielu czytających te dane było zgodnych w tym, że ten raport jest bardzo niereprezentatywny, proporcje są fałszywe dla całej populacji, a wykrzywienie było spowodowane tym, że na ankietę odpowiedzieli głównie młodzi ludzie, dla których faktycznie kryptowaluty mają dużo większe znaczenie i cieszą się większą popularnością niż w starszych pokoleniach.
Po co wypuszczać takie nieskorygowane statystycznie raporty? Nie wiem. Albo inaczej – chyba się domyślam, ale to to pewnie za mało, żeby o tym pisać. Dodam jednak, że autorzy raportu przyznają w disclaimerze, że podane dane mogą nie wyczerpywać znamiona reprezentatywności dla całej populacji.
Z ciekawością przemknąłem więc przez inne dostępne źródła, aby zweryfikować te dane. Bardzo ciekawe i obszerne raporty posiada strona Triple-A, która pomaga biznesowi w implementacji płatności w kryptowalutach. Powiedzmy, że ich dane spróbowałem również weryfikować i w dużej mierze wyglądają na wiarygodne. Choć przyznam, że opisując nasz kraj wstawili do raportu mapę nie wiem jakiego państwa, ale nie Polski, na co zwróciłem im uwagę i poprosiłem o dokonanie korekty.
Wg Triple-A w Polsce jest ok 900 tysięcy posiadaczy kryptowalut (dane z 2023 roku). To daje 2,5% w stosunku do całej polskiej populacji 36,6 mln. Baaaaaaaardzo daleko od 42%. Nie jesteśmy więc potentatami jeśli porównać do reszty świata, gdzie dzieje się, oj dzieje się w tym biznesie. Dlatego przywołam dla porównań kilka innych ciekawych statystyk z tamtego serwisu.
Firma owa szacuje, że średnia światowa to 4,2 % (cały czas dane z 2023 roku).
63% posiadaczy wszelkich kryptowalut do mężczyźni, 37% kobiety.
Średni roczny przychód posiadaczy to 25.000 USD. To jakieś 100.000 Pln (8,3 tys Pln miesięcznie), więc powyżej polskiej średniej płacy.
72% z nich ma mniej niż 34 lata.
Cały rynek kryptowalut jest wart dziś ok. 2,5 biliona dolarów (wg Morningstar, dane za 2024), a posiadaczy kryptowalut było wg Triple-A coś ponad 420 milionów.
A jaki kontynent przoduje w ich posiadaniu? Z uwagi na demografię musi być to Azja i 263 milionów posiadaczy. Północna Ameryka to drugie miejsce i już tylko 57 milionów, 3 miejsce to Południowa Ameryka i 33 mln, a na 4 miejscu Europa i 31 mln.
Jeśli VisualCapitalist zaufał danym z Triple-A, to pewnie również jakoś świadczy o ich rzetelności. I na ich podstawie powstała ta grafika – top 10 krajów, gdzie jest największy % populacji w posiadaniu krypto::
Jak widać na niej aż 30% populacji Emiratów Arabskich posiada kryptowaluty i jest to najwyższy w świecie odsetek (3 miliony obywateli). Istnieje szereg powodów ku temu powszechnemu posiadaniu tam owych krytpo zasobów:
rząd jest bardzo temu przyjazny, NIE istnieje podatek dla biznesu i prywatnych posiadaczy, ludzie są majętni i chętni nowinkom, a nadzór rynku jako pierwszy stworzył jasne regulacje posiadania i kupowania.
Drugi w tym zestawieniu Wietnam również posiada sprzyjające środowisko: tu również brak podatku! Po drugie bankowość i dostęp do niej są na tyle słabo rozwinięte, że krypto stało się naturalnym wypełnieniem tej luki.
Zwrócę uwagę, że nie ma tutaj Rosji (6% posiadaczy), jest natomiast dość pokaźnie reprezentowana Ukraina z 10,6%. Kryptowaluty są być może jakimś zabezpieczeniem w naprawdę tragicznych czasach. W razie czego upadek banków i systemu nie spowoduje utraty wartości, można dostać się do zawartości krypto portfeli z zagranicy. Może jedynie trzeba zadać sobie pytanie: jak wyglądać będzie taki dostęp, gdyby świat poszedł drogą totalnej wojny i wyglądał, odpukać, jak z filmów o Mad Maxie? Twarda waluta w ręku, czyli FIAT, będzie wówczas dużo zacniejszym dobrem.
Generalnie także można wywnioskować, przy okazji oglądania powyższej tabeli, że wiele z tych krajów w czołówce ma problemy z demokracją, wolnością i polityką, jest to więc może pewien wskaźnik popytu.
Kiedy jednak spojrzeć nie na relację do populacji, lecz gołe nominalne liczny, to największa ilość krypto posiadaczy jest w Indiach- 93 miliony. Drugi w tym rankingu kraj to Chiny i 59 milionów, trzeci to USA i 52 miliony. Tu demografia wyraźnie się kłania.
Jeśli chodzi o firmy posiadające krypto, to oczywiście Bitcoin dominuje i największym właścicielem jest od lat spółka notowana na giełdzie MicroStrategy z 174.530 sztukami w skarbonce. Galaxy Digital ma ich 10 razy mniej, a okupuje 2 miejsce. W tym rankingu 4. miejsce należy to Tesli z 10.500 sztuk Bitcoinów. Można to sprawdzić na tej-> stronie.
Powoli do grona największych posiadaczy dołączają ETFy, które muszą kupować Bitcoin jako zabezpieczenie. Nadal, pomimo perturbacji, największą ilość posiada Greyscale, a statystki można sprawdzać -> tutaj.
Wg jeszcze innego raportu – Henley & Partners – w 2023 na świecie było 40,5 tysiąca posiadaczy Bitcoina o wartości min. 1 mln USD oraz 88,2 tys. milionerów jeśli chodzi o wszystkie krypto (w tym Bitcoin). Posiadaczy powyżej 100 mln USD było odpowiednio 78 i 182, a miliarderów 8 i 182.
W tych statystykach są ujęte jedynie „czyste” (spotowe) kryptowaluty, jakie znamy z zapisów klucza w blokchainie. Nie ma tutaj natomiast całej gamy pochodnych, szczególnie kontraktów terminowych i powiązanych z nimi funduszy. A co za tym idzie nie ma też kontraktów CFD na kontrakty, czyli takich instrumentów jakie oferuje Bossafx.
Ciekawostka na koniec: Bloomberg donosi, że na giełdzie CME trwają bardzo nieoficjalne konsultacje, by na tamtejszym parkiecie poza kontraktami handlować także… samym Bitcoinem w czystej postaci.
p.s. Niżej podpisany nie posiada portfela kryptowalut, ale ponieważ jest pasjonatem tradingu, dlatego próbuje swoich sił w kontraktach CFD z udziałem lewara.
—kat—
Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.