Ten tydzień upłynął głównie na odliczaniu serii kolejnych wzrostowych sesji na naszych indeksach i amerykańskich, ja się przyłączę i zaproponuję nieco inne spojrzenie, choć również od strony statystycznej.
Serie kolejnych wzrostów można liczyć na 2 sposoby:
1. Porównując zamknięcie sesji do zamknięcia sesji poprzedzającej.
2. Porównując kurs zamknięcia do kursu otwarcia na tej samej sesji.
Wg tej pierwszej metody mieliśmy serię 10 sesji wzrostowych na WIG20, które zakończył spadek w czwartek, psując całą zabawę. Takie serie są rzadkie, to prawda, i pokazują albo rzeczywistą moc rynku, albo siłę spekulacji grzejącej rynek dla samego grzania. Oby tym razem było to pierwsze.
Natomiast mnie zainteresowała ta druga metoda, która jest chyba prostsza wizualnie, łatwo bowiem odróżnić świece spadkowe od wzrostowych. I w tym przypadku mieliśmy do czynienia z serią 10 wzrostowych świec pod rząd. Jak bardzo rzadki jest to przypadek?
Otóż ta hossa to ewenement w historii indeksu! Proszę spojrzeć na wykres obecnej hossy:
Poza ostatnią serią mieliśmy jeszcze serię 8 świec w kwietniu i aż 15 świec wzrostowych z rzędu tuż na początku tej hossy w październiku/listopadzie 2022. Wskazuję je na powyższym wykresie.
Takiego czegoś nigdy nie doświadczył nasz indeks. Spójrzmy bowiem na występowanie takich serii w jego historii:
– sierpień 2014 i 8 świec wzrostowych
– wrzesień 2010 i 8 świec wzrostowych
– lipiec 2006 i 9 świec wzrostowych
– grudzień 2001 i 15 świec wzrostowych
I na tym koniec. 3 serie w jednej hossie na tle 4 w całej poprzedniej historii to prawdziwa anomalia! Któż by w zeszłym roku nawet pomyślał o hossie, a co dopiero o takiej?!
—kat—
2 Komentarzy
Dodaj komentarz
Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.
Nie jestem pewien, ale:
* możliwe, że przegapiłeś kilka przypadków na początku ostatniej wielkiej hossy
* albo może nie zrozumiałem do końca drugiej metody
start_date bars
2023-07-06 10
2023-04-11 8
2022-10-24 15
2014-08-08 8
2010-08-31 8
2006-07-18 9
2005-06-02 8
2004-09-06 8
2003-06-16 8
2001-12-14 15
2000-12-05 8
(według https://pastebin.com/Nw3Ydxgp)
Na marginesie, można też zabawić się w optymistyczne przewidywania 🙂
* wielka hossa lat 1990s: imperium zła uciekło na wschód (n/a)
* wielka hossa lat 2000s: imperium dobra przybyło na wschód (dużo serii)
* wielka hossa lat 2010s?: imperium zła ucieka na wschodni wschód (dużo serii)
Fakt, wojna na Ukrainie spowodowała prawdziwe geopolityczne trzesienie ziemi z wyraznym przesunieciem srodka ciezkosci na wschod.
Wyglada na to, ze w tej chwili rzeczywiscie stajemy sie dla Amerykanow tym, czym jest Izrael na Bliskim Wschodzie, lub Japonia czy Korea Pld. w dalekiej Azji – i czym do niedawna byli Niemcy w Europie, lecz kompletnie zawiedli, znowu wydatnie przyczyniajac sie do tego dramatu, ktory obecnie obserwujemy na wschodzie.
Ta rynkowa "anomalia" tylko dowodzi, iż faktycznie mamy do czynienia z powaznymi zmianami i adekwatnymi krokami dostosowawczymi powaznych graczy, ktorzy dostrzegaja te procesy i ktorzy nie bawia sie w jakies dziadowskie spekulacje: tu pakiecik, tam pol, tu trzy czwarte – tylko od razu wchodza na pelnej petardzie.
Trudno im sie dziwic, wszak to nie jakas efemeryczna nieefektywnosc kursowa, tylko mozliwosc eksploatowania prawdziwej i ogromnej anomalii, jaka pod wplywem zachodzacych zmian wytworzyla sie w ostatnich latach na styku rzeczywistej wartosci, aktualnych perspektyw i biezacej wyceny polskich aktywow.
Kto to widzial, lub tylko przeczuwal rok temu, ten rowniez ma powody do zadowolenia i obecnie korzystajac z urokow lata, moze ze spokojem i nadzieja patrzec w przyszlosc, ktora rysuje sie niezwykle interesujaco.