Budowanie prognoz na bazie zachowania giełd na pierwszych sesjach stycznia jest zajęciem ryzykownym. Trudno o głupszy błąd niż mylenie bieżącej pogody rynkowej z klimatem inwestycyjnym w perspektywie 12 miesięcy. Niemniej, optymizm z jakimi giełdy weszły w styczeń – zwłaszcza europejskie – zawiera w sobie element, który w końcówce poprzedniego roku był jeszcze pod dużym znakiem zapytania. Dziś coraz silniej na plan pierwszy przebija się idea, że recesji jednak nie będzie.

Siła rynków europejskich na starcie nowego roku zaskakuje. Wszak wojna rosyjsko-ukraińska, kryzys paliwowy, inflacja i wszystko to, czym żyliśmy w poprzednim roku, miały wywołać recesję. Tymczasem ceny paliw spadły, inflacja może znalazła swój szczyt, a rynki regionu pokazały siłę, która zawstydza Wall Street.

Coraz częściej pojawiają się również głosy, że rok 2023 będzie okresem, w którym dojdzie do rzadkiego w historii zjawiska, jakim jest pobicie przez indeksy europejskie indeksów amerykańskich. Szczerze mówiąc, zawsze uważałem, że takie zjawisko jest właściwie niemożliwe, bo kultura dbania o akcjonariuszy czyni rynki amerykańskie zwyczajnie lepszymi pod tym względem i fundamentalnie skazanymi na lepsze wyniki.

Dziś zaczyna się również mówić, że rok 2023 przyniesie dawno nieoglądane zjawisko, jakim jest lepsza postawa rynków wschodzących niż rozwiniętych. W taki scenariusz nie uwierzymy chyba nawet w Warszawie, chociaż nasz WIG20 ma za sobą spektakularne odbicie od dna bessy o 45 procent i pozostaje jednym z najlepszych indeksów w perspektywie trzech miesięcy. Przyznajmy szczerze, to było zaskoczenie końca 2022 roku.

Fundamentalnie patrząc wiele zmiennych zdaje się sprzyjać optymizmowi. Kryzys gazowy został właściwie zażegnany dzięki takiej, a nie innej pogodzie i polityce kontrolowania cen. Ropa staniała również dzięki spowolnieniu gospodarczemu, a inflacja zaczyna odpowiadać na politykę banków centralnych. Wszystko to w świecie, w którym zachód pokazuje jednak swoją przewagę technologiczną i militarną nad kandydatami do rządzenia światem w XXI wieku i na progu transformacji energetycznej zmieniającej układ sił.

W tym samym momencie pojawia się rycerz na białym koniu w postaci Chin zrywających z polityką zero-Covid i niemal skokowo otwierających życie gospodarcze, co nie może pozostać bez wpływu na popyt w skali globu. Nagle, scenariusz miękkiego lądowania znów staje się jakoś tam możliwy. W takim układzie sił jesienne dołki mogą naprawdę okazać się realnymi dołkami bessy.

Jako ciekawostkę dodajmy wykres miedzi, która – jak powiadamy – ma doktorat z ekonomii. Miedź maszeruje na północ, jakby nie miało być żadnej recesji. Oczywiście, metal odpowiada na perspektywy otwarcia się gospodarki chińskiej po trzech latach walki z Covid, ale jednocześnie wskazuje, iż inwestorzy nie wierzą w scenariusz recesyjny. Do grudnia scenariuszem bazowym były raczej płytkie recesje, ale w styczniu jesteśmy znów w scenariuszu miękkiego lądowania.

CFD FCOPPER (tygodniowy) z bossafx.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.