Oberwało mi się za nieco bardziej optymistyczne teksty na blogach i sygnały na naszym koncie twitterowym odliczające kolejne sygnały hossy na rynku warszawskim. Czas zatem na odnotowanie kolejnego sygnału hossy – na rynku niemieckim.
Na początek nieformalny disclaimer. Stali czytelnicy blogów bossy wiedzą, że mam większość swojego kapitału w akcjach zainwestowane na rynku niemieckim. Tak to wygląda od naprawdę daaaaawna, więc obecna sytuacja ma luźny związek z moim portfelem, bo naprawdę nie robię teraz wiele poza czekaniem na moje target price. Nie sprzedawałem w tej bessie i w planach mam tylko reinwestowanie dywidendy w bliskiej przyszłości. Nie kupuję teraz, nie kupowałem w ostatnich tygodniach, ale będę kupował, jak dostanę dywidendę. Tylko tyle.
Niemniej, uczciwość wymaga odnotować fakt, iż ktoś może uznać poniższe zdania jako nieobiektywne. Wprawdzie nie rozumiem, jak ktoś mógłby pomyśleć, że w jakiś sposób krasnal mieszkający na mazowieckiej wsi mógłby manipulować rynkiem w Niemczech, ale w przypadku DAX-a mamy w bossafx.pl CFD z możliwością ekspozycji na ten rynek, więc proszę pamiętać o moim położeniu. Naprawdę moja sytuacja jest jeszcze bardziej skomplikowana, bo GPW ze swoją usługą zagraniczną wyszła właśnie na „rynek” niemiecki z akcjami, które mam w portfelu, ale tu obiecuję omijać temat.
Kiedy mamy już za sobą banały, odnotujmy, iż DAX ma za sobą wyjątkowo udaną sesję. Indeks rynku niemieckiego wzrósł dziś o 3,51 procent i na zamknięciu ulokował się w rejonie 14146,09 pkt., co daje zwyżkę o 19,25 procent od dna bessy w rejonie 11862,84 pkt. W przypadku kontraktu na DAX-a, który jeszcze nie skończył sesji, do progu hossy definiowanej 20-procentowy odbiciem od dna bessy brakuje ledwie 0,5 procent. Jak Wall Street będzie dalej rosła, to jeszcze dziś FDAX znajdzie się w hossie. Czy jeszcze przed miesiącem dalibyście wiarę, że właśnie DAX będzie w kolejce do nowej hossy przed indeksami na Wall Street?
Grający na rynku CFD w bossafx nie będą jednak zaskoczeni. Wykres CFD już pokonał swoją linię bessy i właściwie zrobił to, co wcześniej udało się WIG20, który najpierw przełamał linię bessy, a później wypełnił definicję hossy oddalając się od dna bessy na więcej niż 20 procent. Wszystko to w świecie, w którym Niemcy mają być największą ofiarą końca flirtu gospodarki niemieckiej z tanią energią z Rosji, recesją i wszystkim tym, co nie pozwala wierzyć w to, iż właśnie teraz rodzi się nowy rynek byka. Oczywiście nie wiemy, czy to tylko korekta, ale czy kiedykolwiek wiemy? Paradoks bycia spekulantem polega na tym, że trzeba spekulować. Za to nam rynek płaci, jak się nie pomylimy.
Dla wszystkich wątpiących mam zdanie, które powinno być Wam bliskie. Sam wątpię. Nie wiem, czy właśnie oglądamy początek nowej hossy. Kiedy piszę, że WIG20 przełamał linię bessy czy wybił się nad 20-procentowy próg hossy nie robię niczego innego niż odnotowanie faktu technicznego. Naprawdę nie ma znaczenia, czy obserwujemy właśnie nowy początek hossy w Warszawie i za chwilę zobaczymy nową hossę w Niemczech. Ważne jest, że mamy sytuację, do której musimy odnieść się jako spekulanci. Kierunek zakładu każdy musi wybrać sam. Spekulacja naprawdę jest często testowaniem na żywo hipotez o przyszłości. Starczy się z tym pogodzić, a nie traci czasu na pytanie: kto ma rację?
CFD FDE30
(źródło: bossafx.pl)
1 Komentarz
Dodaj komentarz
Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.
Zwracam honor. Tym razem siadło wybornie.