Zarządzanie emocjami- kilka porad, część 5

W kolejnej części tego przewodnika ku emocjonalnej równowadze ośmielę się opisać metodę, którą sam stworzyłem na własny użytek przez ponad 2 dekady obecności na giełdzie.

Znajduje ona jednak uzasadnienia w tym, co proponują psychologowie.

   TIPY PRZYDATNE DO ZARZĄDZANIA EMOCJAMI cz.5

   15. Zawieszenie

To moja ulubiona technika, stosuję ją zawsze gdy chcę podjąć decyzję nie pochodzącą z zakresu strategii, których normalnie używam, albo gdy próbuję swoje strategie „zagadać”. Nie ma jednak przeszkód, by używać jej w każdym przypadku podejmowania inwestycyjnej decyzji. Chodzi przede wszystkim o te momenty, gdy wzburzone emocje pchają nas ku zrobieniu irracjonalnych ruchów, które po wszystkim uznamy za głupie, ryzykowne, nierozważne albo wręcz zdziwimy się, że w ogóle byliśmy w stanie je popełnić, ale zaślepił nas strach albo zgubiła chciwość.

Po jakimś czasie stosowania ta technika powinna stać się nawykiem, bardzo korzystnym zresztą, szczególnie dla często i szybko działających traderów.

Na swój użytek nazywam to „stop- klatką”, dosłownie bowiem posiada taki charakter.

Po pierwsze: chwilę ZANIM spróbujemy wprowadzić jakąkolwiek decyzję w czyn, a w tym owe napędzane emocjami w szczególności, potrzebne będzie przejęcie i zastopowanie własnego strumienia świadomości. Oznacza to, że musimy zatrzymać nasze zalane emocjami myśli i odruchy, a przez to dać chwilę owym emocjom ostygnąć.

To wymaga pewnego nawyku automatyzmu, który wyrabia się w procesie treningu. Najlepiej właśnie ZAWSZE wtedy, gdy próbujemy zrealizować każdą inwestycyjną decyzję, nigdy bowiem nie ma pewności, czy nie jest obciążona nadmiernymi emocjami.

Po drugie: jeśli decyzja wykracza poza nasze uprzednio przyjęte warunki i zasady, a szczególnie gdy przypomina wcześniejsze wpadki tego typu, koniecznie weryfikujemy w tym momencie w głowie jej racjonalność.  Upewniamy się, że nie jest podyktowana zalewem emocjonalnym, że posiada logiczne podstawy, że jakoś przebija się do naszej świadomości. Jeśli ktoś potrzebuje dowodu na swoje emocjonalne „zaćmienia”, może przelewać odtąd owe myśli i wnioski na papier.

Nasz wzburzony umysł będzie próbować nas w takiej chwili oszukać na wiele sposobów, w tym przede wszystkim podświadomość może podszyć emocjonalny zryw pod intuicję lub pseudo-świadomą decyzję: racjonalizując, deprecjonując ważność, udając, że nic złego się nie dzieje, pozwalać na jedyny wyjątek itp. Musimy przejąć te myśli będące skutkiem auto-sabotażu tego rodzaju, postarać się je ocenić.

Bardzo często organizm w takiej chwili będzie sam nam dawał znaki, że próbujemy się oszukać, poczucie winy będzie szukać drogi ujścia, emocje będą się domagać szybkiego ich rozładowania, inaczej ból będzie nas po kawałku zjadać. Takie wstrząsy dla organizmu są objawem tego, że próbujemy złamać nasz własny system, zrobić coś, czego będziemy żałować.

Po trzecie: kiedy już zatrzymamy się w tej stop-klatce i przyznamy lub NIE PRZYZNAMY przed sobą, że właśnie stoimy u progu popełnienia błędu podyktowanego emocjami, musimy zadać sobie w ostatnim akcie obrony kilka ważnych pytań.

Dla każdego mogą one wyglądać inaczej, można z nich stworzyć gotową CHECK-LISTĘ do każdorazowego zastosowania. Ich sens polega na próbie uruchomienia w sobie systemu logicznego, analitycznego myślenia, które ma za zadanie przełamać impas pochodzący z ogarniających nas emocji. Tylko odwołania do logiki i racjonalności mają szansę zapobiec największemu rzutowi naszych emocji. Jeśli uporządkujemy myśli, jest szansa, że emocje uda się stonować.

Czasem wystarczy tylko jedno pytanie, wcześniej przygotowane, ale takie, że potrafi przywołać nas do porządku. Przykład:

– Czy chcę właśnie złamać swoje zasady gry albo inne reguły własnej dyscypliny?

– Czy na pewno chcę poddać się tej słabości i obiecuję sobie, że nie będę miał do siebie żadnego żalu z tego powodu, szczególnie jeśli coś pójdzie nie tak?

– Czy mam jakiś plan B na wypadek, gdy to, co planuję pójdzie nie po mojej myśli? Jeśli tak, to jaki?

– Jaki przekonujący dowód posiadam na to, że warto zagrać w ten sposób, w jaki właśnie planuję to zrobić?

– Czy mam świadomość tego, że ile razy taka sytuacja zdarzała się w przeszłości, jak się to skończyło i jak się czułem potem?

Najważniejsze, by było to pytanie, które rzeczywiście ma dla nas moc przekonywania, w którego sens realnie wierzymy, które ma rzeczywistą dla nas wagę. Pytań możemy sobie zadać kilka jednocześnie.

Po czwarte: zostawmy sobie ostatnią furtkę obronną gdy przejdziemy powyższą procedurę „zawieszenia” i zaczniemy realizować swoją decyzję, ale nadal BEZ PEWNOŚCI, że jednak sami nie spróbowaliśmy się oszukać. Ja korzystam w tym momencie ze wspomnianego wcześniej „skalowania pozycji”, czyli wielkość planowanej transakcji obniżam o 50-70%, wchodząc za część planowanego kapitału. W ten sposób daję sobie jeszcze czas na przemyślenie, ewentualne dalsze rozładowanie emocjonalnego napięcia, zobaczenie reakcji rynku. Pozycję w każdej chwili mogę przecież powiększyć.

Tego rodzaju technika ‘zawieszenia’ może trwać tylko chwilę po dobrym wytrenowaniu, na początku trzeba się jednak do tego przyłożyć dla naszego dobra, opracować procedurę, pytania, furtki bezpieczeństwa.

Oczywiście w drodze praktyki można wprowadzać własne modyfikacje, powyższy schemat sprawdzał się wielokrotnie w moim własnym przypadku.

Na koniec jedna ważna porada:

Jeśli coś mimo wszystko pójdzie nie tak, ZAWSZE pojawi się uczucie ŻALU. A to, że pomimo całej procedury i tak daliśmy się oszukać emocjom, albo że nie podjęliśmy transakcji po stop-klatce a okazała się być zyskowna itd. itp. I wprawdzie z uczuciem żalu można rozprawić się na wiele innych sposób wziętych z psychologii, co może zrobię w przyszłych wpisach, to ważne, by dobrze mieć ugruntowaną i przerobioną jego świadomość w inwestowaniu. Skalowanie pozycji to jeden z lepszych na nią sposobów.

 

CDN

—kat—

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.