Nie jest żadną tajemnicą, że nie wszyscy uczestnicy rynku akcyjnego operują na nim z myślą o osiągnięciu wysokich stóp zwrotu przy akceptowalnym poziomie ryzyka. Wielu inwestorów posiada niefinansowe motywacje. Choć nie zawsze to sobie uświadamia.
Część inwestorów chce udowodnić rynkowi i całemu światu, że zawsze ma rację. Część inwestorów jest na rynku dla dreszczyku emocji. Wielokrotnie zwracałem uwagę na zagrożenia związane z nieuświadamianiem sobie tych motywacji albo oszukiwaniem się co do nich. Mam wrażenie, że moje podejście do tej sprawy okazało się kontrariańskie, w tym sensie, że rynkowe trendy wskazują na rosnącą rolę niefinansowych motywów w inwestowaniu.
Mam na myśli utrzymującą się popularności akcji memowych i związanego z nimi motywu inwestowania w którym obok celów finansowych występują takie motywy jak miłe spędzanie czasu (rozrywkowy), poczucie przynależności do grupy, satysfakcja z robienia czegoś pożytecznego i dobrego.
Po ostatnich rajdach na AMC, Clover Health i GameStop można stwierdzić, że fenomen akcji memowych nie zostanie krótkotrwałym, efemerydalnym epizodem z początku 2021 roku. Minęło pół roku od styczniowej manii akcji memowych i jej dwaj najważniejsi reprezentanci, GameStop i AMC są notowani na poziomach odpowiednio 15 i 25 razy wyższych niż kursy tych spółek z początku roku.
Mało tego, sytuacja z akcjami AMC pokazuje, że fenomen akcji memowych i tysięcy indywidualnych inwestorów stojących za nim zauważyli zarówno instytucjonalni inwestorzy jak i zarządy spółek. Moim zdaniem zwiększa to szanse na to, że fenomen akcji memowych zostanie wciągnięty do struktury rynku akcyjnego.
W czasie ostatniego rajdu na swoich akcjach AMC dwa razy sięgnęła po finansowanie z rynku akcyjnego. Najpierw wyemitowało 8,5 mln akcji po około 27 USD a następnie 11,5 mln akcji po około 51 USD. Spółka pozyskała w okresie kilkunastu dni najpierw 231 mln USD a potem dodatkowe 587 mln USD. Przypominam, że na początku roku akcjami spółki handlowano na poziomie około 2 USD a spółka była na krawędzi upadłości.
W czerwcu nie miała problemu pozyskać ponad 587 mln finansowania przy wycenie na poziomie około 8 razy przyszłych przychodów i 45 razy przed-pandemicznego zysku EBITDA. Jeśli popatrzymy zarówno na kurs akcji spółki jak na wyniki finansowe AMC i jakość biznesu (operator kin) to dojdziemy do wniosku, że pandemia, lockdown i niemal całkowite wstrzymanie działalności spółki było najlepszą rzeczą jaka mogła się tej firmie przytrafić. Biznes AMC nawet przed pandemią nie należał do odznaczających się jakością:
Bez tego nie było zagrożenia upadłością, olbrzymiej aktywności short sellerów, zainteresowania indywidualnych inwestorów, wejścia spółki do klubu akcji memowych, kilkudziesięciokrotnego wzrostu kursu i otworzenia się przed spółką możliwości pozyskiwania finansowania przy bajecznie korzystnych parametrach. Warto przy tym zauważyć, że AMC już wcześniej skorzystała ze statusu spółki memowej by pozyskać finansowanie. Jak zauważył Jamie Powell po ostatniej emisji liczba wyemitowanych akcji AMC jest już czterokrotnie większa niż na koniec 2020 roku.
GameStop nie zdecydował się na ten krok w czasie manii memowej w styczniu choć wielu komentatorów namawiało spółkę by to zrobiła. W kwietniu pozyskał jednak 551 mln USD z emisji 3,5 mln akcji. W trakcie edytowania niniejszego tekstu dotarła do mnie informacja, że GameStop ogłosił dziś emisję kolejnych 5 mln akcji (podobnie jak w kwietniu w procedurze „at-the-market”). Przy obecnej wycenie może to oznaczać 1,5 mld USD finansowania.
Tak więc w połowie 2021 kadry zarządzające wiedzą już, że można wykorzystać status spółki memowej w celu pozyskania finansowania, do którego dostępu spółka nie miałaby w normalnej sytuacji, w normalnych kanałach. Moim zdaniem to jest potencjalnie bardzo cenna informacja dla zarządów spółek znajdujących się w problemach finansowych albo szukających finansowania dla ryzykownych projektów.
Równie interesująca jest także sytuacja z Clover Health. To spółka związana z finansistą Chamathem Palihapitiya’em. Palihapitiya jest ważnym graczem w segmencie SPACs (notowane na giełdzie wehikuły inwestycyjne służące akwizycji prywatnych spółek i wprowadzaniu ich na giełdę). Finansistę krytykowano z powodu słabej jakości spółek, które zarządzane przez niego SPACs wciągały na giełdę. Clover Health był przykładem takiej spółki, której zarzucano wprowadzanie w błąd inwestorów i ukrywanie przed nimi istotnych danych o sytuacji biznesowej.
Jednocześnie Palihapitiya jest jednym z ulubieńców aktywistycznych indywidualnych inwestorów. W czasie styczniowej manii na akcjach memowych nie tylko przyłączył się do niej (kupował opcje call na GameStop) ale też publicznie bronił inwestorów indywidualnych. Można go zaliczyć obok Elona Muska (choć po ostatnich incydentach reputacja Muska wśród memowych inwestorów mogła ucierpieć) i Cathie Wood do grona idoli inwestorów memowych.
Nie wiemy oczywiście czy jest jakiś związek pomiędzy reputacją Palihapitiya wśród aktywistycznych inwestorów indywidualnych a spontaniczną decyzją grupy by wybrać Clover Health jako następny cel inwestycyjny. Jednak dla mnie idea, że dobre, przyjazne relacje ze środowiskiem inwestorów memowych może być pożytecznym aktywem dla zawodowych inwestorów czy finansistów wydaje się sensowna.
Tak więc w połowie 2021 roku wiemy już, że status spółki memowej wiąże się z materialnymi korzyściami dla spółek (na przykład dostępem do finansowania na bardzo atrakcyjnych warunkach – relatywnie do sytuacji biznesowej spółki). Przyjazne relacje z inwestorami memowymi mogą być użyteczne dla profesjonalnych inwestorów. Moim zdaniem należy się więc spodziewać, że część spółek będzie zabiegać o status spółek memowych. Wyobrażam sobie, że będą to robić przez zwiększenie swojego potencjału rozrywkowego, memowego i aktywne kokietowanie aktywistycznych indywidualnych inwestorów.
W tym kontekście zaczynam nawet oceniać postawę zarządów niektórych spółek giełdowych w Polsce, na czele z Black Pearl z NewConnect. Zwiększenie potencjału rozrywkowego może być sposobem na przyciągnięcie indywidualnych inwestorów co przynajmniej w średnim terminie będzie pozytywnie oddziaływać na kurs giełdowy.
Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.