Zapowiada się wyjątkowo interesująco. Spółka rośnie niemal nieprzerwanie od blisko trzech lat. Niemal pod każdym względem. Cena akcji wzrosła w ciągu niemal trzech lat o 300 procent. Przychody ze sprzedaży się zwiększają, zyski również. Od 2016 roku liczba sklepów przedsiębiorstwa wzrosła dwukrotnie do ponad 1200 placówek. Dwa lata po debiucie na GPW akcje znalazły się w indeksie WIG20, dziś znajdując się na dziewiątym miejscu z blisko 4 procentowym udziałem. Jeśli tratować jako swego rodzaju „benchmark” spółkę CD Projekt, to pod względem kapitalizacji jest zaledwie o połowę mniejsza, choć działa wyłącznie na lokalnym rynku i prowadzi działalność w nudnym i wyjątkowo konkurencyjnym biznesie, jakim jest handel detaliczny. Dino Polska.
To jedna z tych firm, która potrafiła przeciwstawić się ogólnej koniunkturze na warszawskiej giełdzie. Jej akcje znajdują się w portfelach wielu instytucji, choć największy pakiet (poza założycielem Tomaszem Biernackim) posiada tylko OFE Nationale Nederlanden (3,5 proc. udziałów). Cóż więc takiego się stało, że amerykański fundusz AQR Capital zainteresował się akcjami tej spółki? I to w sposób, prawdopodobnie daleki od marzeń innych akcjonariuszy? Kilka dni temu Strefa Inwestorów zwróciła uwagę na pojawienie się funduszu w rejestrze krótkich pozycji. Sylwetkę i strategię zarządzającego AQR Capital Cliffa Asnessa wielokrotnie na łamach blogów przybliżał Trystero. Kto będzie miał rację? Szykuje się naprawdę starcie na szczycie.
AQR Capital ujawnił się na naszym rynku po stronie krótkiej według rejestru KNF w maju 2015 roku. Wówczas przedmiotem jego zainteresowania były akcje Eurocash. Nie przeszkodziło to akcjom spółki wzrosnąć w ciągu kilku kolejnych miesięcy z poziomu 30 złotych do blisko 60. Szczyt zaangażowania krótkich pozycji przypadł na grudzień 2017, gdy akcje Eurocash były już w trendzie spadkowym i kosztowały ponownie około 30 złotych. Ostatnia informacja, o spadku poniżej 0,5 procenta udziału pochodzi z marca 2018, wówczas kurs akcji wynosił około 23 złotych.
Kolejna spółka, którą zainteresował się fundusz Asnessa to Orange Polska. W tym wypadku działania AQR nie były spektakularne. Fundusz zajął pozycję w marcu 2017 roku, gdy akcje spółki kosztowały ok. 4,5 zł, po dwóch latach spadków z poziomu 12 złotych. W ciągu dwóch lat zainteresowania funduszu, akcje Orange Polska wahały się w strefie 4,5 – 6 złotych, by zacząć wzrosty niemal dokładnie, gdy pojawił się ostatni komunikat o AQR w rejestrze krótkich pozycji (czerwiec 2019).
Za wyjątkowo spektakularne możemy uznać działania na spółce CCC. Pierwszy sygnał o pojawieniu się AQR to lipiec 2018. Akcje notowane wówczas są po około 200 złotych i od pół roku już spadają (z 300 zło). Szczyt zaangażowania to luty-marzec 2019 i wówczas dzieją się ciekawe rzeczy z kursem akcji. Gdy AQR informuje, że jego krótka pozycja to 1,7 procent udziałów, cena wynosi około 190 złotych, W ciągu miesiąca gwałtownie zwyżkuje do 250, by od kwietnia znów spadać. Pozycja funduszu po stronie krótkiej wciąż jest znacząca, zaś kurs CCC wynosi ok. 100 złotych.
Mamy więc trzy różne spółki, trzy odmienne sytuacje – wejście w trakcie wzrostów, wejście podczas spadków oraz wejście i utrzymywanie w trendzie bocznym. Trudno więc jednoznacznie wyrokować, jaka przyszłość czeka akcje Dino Polska, na podstawie samej tylko analogii. Czy wygranymi będą Ci, którzy podłączą się do Asnessa, czy zagrają przeciw niemu? W każdym razie to będzie interesująca bitwa.
[Kadr z filmu Alicja w krainie czarów, reż. T. Burton)
Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.