W tym odcinku spróbuję odpowiedzieć na pytanie: dlaczego przekaz wiedzy o inwestowaniu i tradingu w wielu miejscach jest mocno utrudniony lub wręcz nieskuteczny?
Zapiszmy to w ten sposób:
16. Wielu metod nie da się skutecznie przekazać lub skutecznie przyswoić ze względu na ich subiektywny charakter
Chodzi przede wszystkim o te sposoby analizy i podejmowania decyzji, które wymagają każdorazowo jakiejś dozy uznaniowej oceny, różniącej się przecież w przypadku każdego inwestora z uwagi na poziom wiedzy, umiejętności, inteligencji emocjonalnej, talentu, doświadczenia itd. A stąd już blisko do pewnej pułapki, której nieświadomi są początkujący:
Często opisy subiektywnie stosowanych metod czy narzędzi wyglądają na rygorystycznie i kompletnie zapisane w ściśle zdefiniowane reguły, ale w praktyce taką wiedzę można zastosować na wiele różniących się sposobów, z których paradoksalnie każdy nadal trzyma się zasad i może zostać uznany za poprawny.
Trochę to skomplikowane, ale może prościej objaśnić to objawowo:
Następstwa użycia subiektywnych metod są takie, że analizy i decyzje stosujących je w ten sam sposób inwestorów różnią się od siebie. Co więcej, nawet jeden i ten sam stosujący może na różne sposoby zinterpretować jedną sytuację.
Kwestie owych różnic w subiektywnym podejściu nie są zwykle poruszane, przez co przekaz tej wiedzy staje się mocno utrudniony.
Spójrzmy jak to wygląda w praktyce.
Inwestowanie i trading dzielą się pod tym względem na 2 różne wersje:
(I) Systematyczny
Wszystko da się ściśle zdefiniować i dokładnie zreplikować. Klasyfikuje się tutaj systemy mechaniczne, strategie ilościowe, modele inwestycyjne, algorytmy.
(II) Intuicyjny
W różnym stopniu metody opierają się na każdorazowej ocenie, a więc ich replikacja za każdym razem może skutkować inną decyzją i innym wynikiem. Wchodzi w to znacząca część Analizy Technicznej i Fundamentalnej, jak również typowo intuicyjne podejścia.
Szczególnym przypadkiem tej drugiej wersji jest spora część Analizy Technicznej, którą sam nazywam ‘quasi-obiektywną’. Cechuje się tym, że choć reguły tworzenia i użycia wielu narzędzi są znakomicie i ściśle zdefiniowane w literaturze, to ich praktyczne użycie daje różne efekty wizualne i decyzyjne u każdego inwestora. Dzięki temu 2 posługujących się nią techników może widzieć na tym samym wykresie zupełnie inną sytuację obecną i przyszłą.
Jak rozpoznać „quasi-subiektywne” narzędzia? Choćby wszędzie tam, gdzie brak idealnej precyzji, a więc np. wszelkie linie rysowane po skosie. Już narysowanie prostej linii trendu, szczególnie na dość pofałdowanym wykresie, będzie skutkować rozbieżnymi przebiegami tych kresek, a co za tym idzie – różnymi ocenami i decyzjami. W skład tych narzędzi wchodzą również klasyczne formacje techniczne czy fale Elliota.
Prosty przykład. Poniższy wykres przedstawia aktualną sytuację WIG20. Jak „poprawnie” ustalić bieżący trend za pomocą maksimów i minimów łączonych liniami trendu?
Subiektywność dotyczy większości innych analiz, w tym Fundamentalnej (co inwestor, to inna obliczona wartość papieru), a już szczególnie typowo intuicyjnej, gdzie jedyną zasadą jest to, co aktualnie odczuwa i myśli o rynku użytkownik.
W rezultacie uczący się i nauczany generować mogą różne decyzje używając tej samej metody, co nie jest błędem, lecz wynikiem natury subiektywności. Ocen, myśli, interpretacji nie da się imitować 1:1. Podobny rozdźwięk dotyczy wszystkich studiujących dokładnie te same książki i poradniki.
Nie musi być to jednak powód do przesadnego przejęcia się i stresu, niewiele bowiem te rozjazdy zmieniają w dążeniu ku skuteczności, z dość oczywistego powodu:
W przypadku intuicyjnego podejścia nie da się wiarygodnie zweryfikować efektywności działania danego narzędzia czy metody! Nie istnieją bowiem obiektywne kryteria, które mogłyby w tym pomóc.
Można je stosować jako wsparcie decyzyjne, ale nie ma żadnego wiarygodnego dowodu na ich skuteczność działania, można co najwyżej zrobić przybliżone szacunki.
Da się zweryfikować coś innego – skuteczność SAMEGO INWESTORA, który stosuje te narzędzia i metody. Tym weryfikatorem jest stan rachunku. Nie jest to jednak dowód na samą skuteczność tych narzędzi, jedynie na dużą biegłość w operowaniu nimi przez użytkownika.
Proszę się w takim razie nie dziwić, że stosując dokładnie te same intuicyjne metody otrzymamy zupełnie różne lub czasem przeciwne wyniki na rachunku niż kolega, mentor czy wykładowca! To naturalne i nie powinno budzić niepokoju. Tam gdzie w grę wchodzą interpretacje, tam mocno zamieszana jest losowość.
Korzyścią stosowania intuicyjnych metod jest możliwość elastycznego podejścia i lepszej reakcji na zmieniające się warunki. To jednak wcale nie przesądza o ich zyskowności.
CDN
—kat—
Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.